Bruce Lipton o samorozwoju....
https://youtu.be/e6WUmli5_vUTak, uważam ten wywiad za ważny i postanowiłem go
umieścić na blogu i opisać tym bardziej ,że
czytałem książkę Bruce Liptona i zaliczyłem ją do
wartych przeczytania.
Najważniejsze zdanie z tego wywiadu:
„..nowa nauka, kontrola epigenetyczna, ukazuje jak
reagujemy na środowisko. Jeśli zmienisz reakcję na
środowisko, zmienisz swój los...a to czyni cię
władcą, gdyż to ty masz okazję zmienić swoje
postrzeganie i ty możesz kontrolować swoje geny.”
Co to dla mnie znaczy? Człowiek to jeden organizm,
w którym wszystkie komórki są połączone ze sobą
różnymi funkcjami tworząc nasze ciało. Współpracują
ze sobą aby przeżyć.
Geny nie są przeznaczeniem!Zmieniają się pod
wpływem środowiska ,w którym przebywają!
A środowisko? To nie tylko to gdzie żyjemy, nie
tylko nasze zewnętrzne otoczenie ale też pokarm
jaki wprowadzamy do naszego organizmu ,powietrze,
którym oddychamy ale też nasze reakcje na otoczenie,
myśli ,które tworzymy, wszystko co odbieramy z
otoczenia w postaci dźwięków, obrazów, zapachów i
uczuć. Nie należy też zapomnieć o szczepionkach i
prochach, które łykamy – one też zmieniają nasze
geny. W czasach pogoni za zyskiem te chemiczne
związki są raczej nie przebadane i dokładnie nie
przetestowane bo na to trzeba dużo czasu i kasy a
jeśli nawet wynikną jakieś skutki uboczne to są
albo zatajane albo wyniki fałszowane o czym już
nie raz czytałem. Zresztą zobaczcie co sądzi o
przemyśle farmaceutycznym Bruce Lipton w swojej
książce BIOLOGIA PRZEKONAŃ:
„Zostaliśmy zaprogramowani przez korporacje
farmaceutyczne i staliśmy się narodem ćpunów,
lekomanów uzależnionych od leków...”i "Jestem
przekonany, że główny powód zignorowania badań
nad energią sprowadza się do pogoni za zyskiem...
biznes farmaceutyczny inwestuje przeznaczone na
badania pieniądze w magiczne pigułki w chemicznej
postaci, ponieważ pigułki oznaczają pieniądze.”
A jak ma się do tego przysięga Hipokratesa??
Szczepionki i prochy to bezpośrednia i świadoma
ingerencja w nasze geny,to ich zmiana poprzez
wprowadzenie do naszego organizmu innego
środowiska – środowiska sztucznego,chemicznego.
Jeśli jest to robione pochopnie bez testów i
odpowiednich badań z myślą głównie o zysku to
skutki będą nie do przewidzenia dla naszego
organizmu. Już istnieją badania pokazujące, że
u ludzi spożywających modyfikowaną genetycznie
żywność sztucznie stworzone geny przenoszą się i
zmieniają charakter korzystnych dla człowieka
bakterii jelitowych.
To jakie zaburzenia w rozwoju dziecka muszą
wynikać z obowiązkowych szczepień w okresie
niemowlęctwa? Sami sobie odpowiedźcie.
Czy na 100% możecie powiedzieć że chemia w
prochach czy szczepionkach nie stanowi czynnika
środowiskowego, który przyczynia się do
aktywowania genów odpowiedzialnych za inne choroby,
na które w przyszłości zachoruje nasze dziecko?
Według tego co powiedział dr.Lipton wcale nie
musimy chorować np. na raka chociaż mamy geny za
to „odpowiedzialne”. Widocznie ludzie, którzy
zachorowali pobudzili te geny do działania poprzez
jakiś czynnik środowiskowy.Jaki? Ja stawiam na
chemię w żywności i stres – jest tego na świecie
coraz więcej i coraz więcej jest chorych na raka.
Są to pewnie główne czynniki wpływające na rozwój
chorób ale na pewno nie jedyne bo przecież wszyscy
jemy tą żywność i denerwujemy się ale jak na razie
nie wszyscy chorują – na pewno chodzi tu o
kumulację odpowiednich i w odpowiedniej ilości
pewnych czynników środowiskowych aby zachorować.
I taki schemat odnosi się pewnie do większości
chorób.
Prawdą jest, że tylko 5% pacjentów chorujących na
raka lub choroby serca może przypisać swoje
choroby dziedziczeniu.95% nowotworów piersi nie
jest spowodowanych dziedziczonymi genami.
„Złośliwość” raka spowodowana jest epigenetycznymi
zmianami pod wpływem środowiska a nie wadliwymi
genami.(chyba Angelina Jolie nie wiedziała o tym
skoro wycięła swoje ładne piersi?)
Czynniki środowiskowe odpowiednio zmiksowane
tworzą różne choroby i myślę ,że obecnie duża
część świata medycznego dobrze o tym wie tylko kasa
jest ważniejsza obecnie od zdrowia.Mnóstwo reklam
prochów w TV działających na podświadomość ludzką
własnie o tym świadczy.Jest to po prostu
programowanie mózgu na kupowanie leków, które
mają być najlepszym dla nas rozwiązaniem.
Bruce Lipton powiedział jak mamy sami dbać o swoje
zdrowie. Moc własnego umysłu może być bardziej
efektywna niż farmaceutyki.To wynikło z badań
B.Liptona - energia jest bardziej wydajnym środkiem
wpływającym na materię niż związki chemiczne.
W dodatku energia działa szybciej od związków
chemicznych i nie pozostawia środków ubocznych.
Trzeba zmienić sposób myślenia, kontrolować
własne myśli a przez to zachowania bo to one
głównie wpływają na nasze geny wg dr.Liptona.
Samoświadomy umysł może obserwować każde nasze
zaprogramowane zachowanie, ocenić je i świadomie
zdecydować o zmianie tego programu.
Zmieniając program zmieniamy środowisko a to
powoduje zmianę działania na geny i ich przemianę.
Zdolność świadomego umysłu do przejęcia kontroli
nad uprzednio zaprogramowanymi zachowaniami
podświadomego umysłu stanowi podstawę wolnej woli.
Nasze przekonania kontrolują naszą biologię.
My jako rodzice możemy „programować” własne
dzieci a nawet robimy to choć nieświadomie.
Mówi o tym inne ważne zdanie z wywiadu:
„...pierwsze 6 lat życia jest programowaniem.”
Małe dzieci, niemowlaki nie mając jeszcze
świadomości uczą się chłonąc wszystko z otoczenia
do podświadomości a to my, ich rodzice jesteśmy
ich głównymi nauczycielami w tym wieku. To czego
się od nas nauczą możliwe że zostanie w nich na
zawsze chociaż dr.Lipton mówi ,że podświadomość
też można zmienić ale jest to trudniejszy proces
niż pierwszy zapis. Mówi w wywiadzie,że:
[podświadomość]”nauczy się rzeczy, które
wielokrotnie powtarzasz...jeśli będziesz to
stosować ciągle[pozytywne myślenie] i utrzymasz
to powtarzanie, to umysł podświadomy zacznie się
uczyć.”
I jest to prawdą, przykład – nauka jazdy samochodem.
Na początku wkładasz dużo uwagi[świadomego umysłu]
w naukę-praktykę. Po 20 latach wiele czynności
podczas jazdy wykonujesz „automatycznie” czyli z
podświadomości ,podczas gdy w tym czasie myślisz
o czymś zupełnie innym.Ale żeby samemu zmienić
swoją podświadomość trzeba mieć już samoświadomość,
czego dzieci nie mają a więc okres zapisu danych z
otoczenia w ich podświadomości jest bardzo długi co
sprawi że zapisanych danych nie będących własnymi
doświadczeniami będzie bardzo dużo. Jeśli będą to
złe dane-nawyki to dziecko będzie się źle rozwijać.
Dlatego bardzo ważna jest rola rodziców jako
„programistów” w najwcześniejszym okresie życia
własnych dzieci. Jak je „zaprogramują” tak one
będą się dalej rozwijały. Programy podświadome
przejmują kontrolę, gdy umysł świadomy nie jest
wystarczająco uważny. Różnica między tymi umysłami
polega również na tym, że podświadomy działa tylko
w chwili bieżącej podczas gdy świadomy może myśleć
o przeszłości i przyszłości. Umysł świadomy są to
nasze myśli a podświadomy to zapisane nawyki i
obce „programy”.
Stwierdzono na podstawie badań ,że już dziecko w
łonie natki odczuwa uczucia i emocje matki czyli
od momentu poczęcia już jest kształtowana osobowość,
temperament emocjonalny dziecka.
Podsumowując rodzice mają ogromny wpływ na cechy
umysłowe i fizyczne dzieci, które wychowują,
szczególnie w okresie wczesnego dzieciństwa, kiedy
dzieci nie mają jeszcze rozwiniętej samoświadomości
i wszystko „zapisują”w swojej podświadomości jako
własne.Geny ich dzieci odzwierciedlają tylko ich
potencjał a do rodziców należy zapewnienie
środowiska, które pozwoli im rozwinąć ich największy
potencjał. Jest to trudne zadanie dlatego trzeba
się dobrze zastanowić jak do tego podejść, jak
realizować żeby czegoś nie przegapić,czegoś nie
zepsuć.
To wszystko jest bardziej rozwinięte w książce
Bruca Liptona – Biologia Przekonań z którą polecam
się zapoznać i samemu wyciągnąć wnioski, może
znajdziecie w niej jeszcze coś co wam pomorze
zmienić swoje i rodziny życie na zdrowsze.
A teraz też o biologii a raczej o jej ciemnej stronie
czyli wykład Sofii Smallstorm „Od chemtrails do
pseudożycia: Mroczne plany biologii syntetycznej”
czyli tworzenie z ludzi robotów i to bez ich wiedzy!
https://youtu.be/n0thviy_oOg
To już się dzieje i to na nas wszystkich. Sofia
mówi że z czasem będzie się nam wmawiać ,że dzięki
temu będziemy lepsi, zdrowsi ale ja nie chcę być
robotem pozbawionym uczuć, dzieci w dodatku łatwym
do manipulacji i kontroli a to właśnie będzie tak
wyglądać. Posłuchajcie sami i wyciągnijcie swoje
wnioski.Kto za tym stoi jak nie NWO a komu oni
służą?
Która biologia jest lepsza dla was,Dr Liptona czy
ta syntetyczno-technologiczna?
To już się dzieje i to na nas wszystkich. Sofia
mówi że z czasem będzie się nam wmawiać ,że dzięki
temu będziemy lepsi, zdrowsi ale ja nie chcę być
robotem pozbawionym uczuć, dzieci w dodatku łatwym
do manipulacji i kontroli a to właśnie będzie tak
wyglądać. Posłuchajcie sami i wyciągnijcie swoje
wnioski.Kto za tym stoi jak nie NWO a komu oni
służą?
Która biologia jest lepsza dla was,Dr Liptona czy
ta syntetyczno-technologiczna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz