Osobiście wierzę w reinkarnację
czyli wędrówkę dusz ale uważam ,że nie
wszystkie wcielenia o których
dowiadujemy się poprzez regresing mogą
być wcieleniami naszej duszy.
Opiszę tu możliwości z którymi się
dotychczas spotkałem.
Poprzednie wcielenia nie muszą być
przeżyte przez osobę ,która je opisuje
ale mogą jej być wdrukowane przed
inkarnacją. Informacje wdrukowuje się
aby istota ,która dotychczas żyła
na innych planetach a obecnie mająca żyć
na np.Ziemi miała już jakieś
pojęcie o tutejszej sytuacji, stosunkach,
zachowaniach,żeby nie czuła się
zagubiona co uniemożliwiałoby naukę.
Też przy następnych wcieleniach
ziemskich takie wdruki
pamięci występują w ramach
właśnie pomocy w realizacji
określonych zadań w danym
wcieleniu przez duszę lecz nie jest to
koniecznością.
Wdrukowana pamięć jest głównie
związana z zadaniami duszy w tym
ziemskim życiu i ma jej w jakiś
sposób pomóc w wykonaniu tych zadań.
Dlatego też można spotkać wiele
osób, które mogą mieć bardzo
podobne opisy wcześniejszych
wcieleń – odtwarzają one wdrukowaną
pamięć. Ten cały zbiór dotyczy
jednak prawdziwych wcieleń dusz , które
wcześniej zakończyły swoje
zadania na Ziemi.
Informacje o wcieleniach dusz np.na
Ziemi są grupowane w jakiejś
przestrzeni/sferze.
Wdrukowana pamięć jest tylko
pomocą a dusza musi przeżyć dane życie
aby na własnych wyborach i
doświadczeniach zdobywała wiedzę i rozwijała
się dalej.
Przybywają na Ziemię też istoty
wysoko rozwinięte i przybierają ludzkie
ciała. Są one tutaj aby nam
pomagać i one nie potrzebują mieć wdrukowanej
pamięci bo posiadają już dużą
wiedzę na nasz temat.
Spotkałem się też z kryptomnezją
– czyli ukrytą pamięcią. Podświadomość
nasza pamięta wszystko co
wcześniej usłyszeliśmy, zobaczyliśmy lub
obejrzeliśmy nawet jeśli nasza
świadomość tego już nie pamięta. Można
powiedzieć ,że podczas regresingu
podświadomość potrafi z naszej ukrytej
wiedzy stworzyć na bieżąco
barwne historie bez wiedzy badanego ,on sam
jest tym zaskoczony i może to
uważać za przekazy z poprzednich wcieleń.
Przypadki takie zostały opisane w
książkach Iana Wilsona.
Oprócz tego regresing czy
channeling służy też istotom czy innym
rozwiniętym cywilizacjom nam
nieprzychylnym do wprowadzania nas w
błąd czy fałszowania prawdy w
sobie wiadomych celach. Takie
ostrzeżenia czytałem już z kilku
źródeł i uważam że należy brać je pod
uwagę i sprawdzać otrzymane
wiadomości jeśli się da w innych
źródłach, porównywać je i
wyciągać wnioski.
W ogóle do przekazów tego
rodzaju należy podchodzić z ostrożnością
i nie wierzyć na „słowo”
lecz pytać ,szukać i potwierdzać gdzie indziej
tak uzyskane informacje.
Wydaje mi się również ,że
istoty czy obce cywilizacje ,które na prawdę
chcą pomagać nam ziemianom
szukają dla swoich przekazów odpowiednie
osoby, które przede wszystkim
poważnie ich potraktują ,które mają jakiś
wyższy stopień własnego
rozwoju duchowego i które mają możliwości
przekazania otrzymanych
informacji całemu światu. Dlatego naprawdę
wartościowych i prawdziwych
przekazów jest raczej mało i dlatego trzeba
z rozwagą przyjmować takie
przekazy ponieważ z drugiej strony, istoty i
cywilizacje nam nie sprzyjające
będą wykorzystywały raczej każdą
możliwość aby siać fałszywe
informacje i zamęt dlatego takich przekazów
jest znacznie więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz