niedziela, 21 lipca 2024

Bogowie ,światy i dusze cz.2-2

 

Można by powiedzieć ,że potwierdzeniem tego ,że tu na Ziemi

żyjemy w sztucznie zamkniętym ,odciętym od wszechświata

obszarze przez obcych ,którzy podszywają się pod Źródło i

którymi mogą być np. obcy zmiennokształtni rozwinięci

technologicznie jest to że np. wiele małych dzieci pamięta swoje

poprzednie wcielenia i wcielenia swoich bliskich. Tutaj są

przykłady takich opowieści o tzw. karmie:

https://youtu.be/hH4uODtfGHE?si=fq3KdevDi-wnJkeK

albo tutaj o reinkarnacji powiązanej z karmą:

https://youtu.be/nce6bX9CJvs?si=4evNaaKc0w9BrKSP

W jakiś sposób ta pamięć nie została im wymazana lub zrobiono

to niedokładnie. Gdyby to zrobił prawdziwy ,najwyższy Bóg

nazwany przeze mnie Źródłem zapewne takich błędów by

nie było. Źródło jest sprawiedliwym Bogiem, nie może jednym

dać możliwość widzenia wstecz a innych tego pozbawić chyba

że te możliwości widzenia pochodzą od jeszcze innych istot.

Źródło ma bowiem ogromne doświadczenie w tworzeniu

i światów i wszelakich form żywych i martwych więc ono takich

i to częstych błędów by nie popełniało. Co innego ,jego nieudolni

naśladowcy ,upadli aniołowi czy obce rasy podszywający się

pod niego.

Oczywiście ich nieudolność wynika z braku potrzebnej wiedzy,

którą ma Źródło. Uczą się na swoich błędach, których zapewne

jednym z wielu jest pamięć dzieci o wcześniejszych wcieleniach.

A to że te istoty pozwalają a zapewne też same uczestniczą w

czynieniu zła na Ziemi może świadczyć ,że są upadłymi aniołami

czyli demonami, które zapragnęły zostać tzw. Bogami albo obcą

złą rasą ,która czyniąc z siebie Bogów pragnie zniewolić i

wykorzystać ludzkość do własnych celów.

Jak do tego mogło dojść, pisałem w pierwszej części.

Ci fałszywi Bogowie kontrolują nas zapewne nie sami,

mają tutaj swoich „wybranych ludzi” ,skojarzenie z „wybranym

narodem” się nasuwa a raczej ludzkie hybrydy dostosowane

do ich potrzeb i kontroli. Ale ponieważ to nie są prawdziwi

Bogowie, ich wybrańcy popełniają błędy tak samo jak oni.

Dlatego część dzieci pamięta swoje poprzednie reinkarnacje,

inni mają dziwne „moce” albo dary np. jasnowidzenie czy medium.

Ale pamiętajmy że te „dary” równie dobrze mogą być wynikiem

opętania takiej osoby albo oddania się Szatanowi. Demony dają

tobie wiedzę którą chcesz znać ale przy okazji grzebią ci w

głowie i zostawiają coś gorszego co pogorszy twoje zdrowie,

zmieni nastawienie do rodziny, religii, nawet orientację seksualną.

Tak stało się Credo Mutwą ,zuluskim historykiem po porwaniu

go przez obcych gadopodobnych w Afryce, mówił że stał się

biseksualny. Wywiad z nim jest na moim kanale Youtube.

Z tą orientacją seksualną obecnie panuje na świecie istny

obłąkańczy kołowrót. Zamiast dwóch płci wymyślono aż

kilkadziesiąt, to jest po prostu chore ale wiedząc kto i dlaczego

to prowokuje widzę w tej chorobie metodę, metodę walki z

wartościami chrześcijańskimi, z rodziną i wiarą. To po prostu

szatańska ustawka ,ale wmawia się nam, że wszystko jest robione

dla naszego dobra, serio? Chyba wierzą w to tylko dzieciaki i

lewacy ,którzy to wszystko łatwo łykają. Szatan jest mistrzem

kłamstwa, dlatego wielu naiwnych nastawionych na mamonę, bez

podstaw wiedzy jemu ulega. I jak widać Watykan w tym pomaga.

Tutaj macie połączenie tzw. UFO i jasnowidzenia…

https://youtu.be/RNL7nfjnmJ0?si=RG0MBKRHfrJliZMJ

Tutaj jest o odkryciu dziwnych ciał, które za wszelka cenę rząd

chce przedstawić jako fałszywka…

https://youtu.be/C1NAlsb2PTc?si=o1xFnxon0xnSWeHK

Dlaczego tego chce? Może dlatego że jest tam wykryte DNA ludzkie i obce co mogłoby pogłębić wiedzę o pochodzeniu

człowieka. Ktoś chyba nie chce, żebyśmy poznali prawdę.

Tzw. elity nie chcą abyśmy poznali prawdę o historii człowieka,

,przemawia za tym to, że od dekad rządy mocarstw

specjalnie ukrywały wiedzę o istnieniu UFO czyli kosmitów.

Jeśli te rządy były i są pod kontrolą złych obcych lub z nimi

współpracują np. w zamian za technologię to się pokrywa.

Przecież tzw. największymi mocarstwami na świecie czyli USA,

Chiny i Rosją rządzą demoniczne dusze. To państwa gdzie łamane

są prawa człowieka, panuje wyzysk, infiltracja i zakłamanie.

Te państwa najczęściej napadają na inne kraje wywołując światowe

wojny, krwawe rewolucje i zamachy, zniewalają inne narody.

Szatan zapewne cieszy się z wyników pracy jego niewolników.

Źli Bogowie robią na nas doświadczenia, wykorzystują do pracy,

przekazują swoje technologie naszym nadzorcom ludzkim aby

łatwiej nami zarządzali i wykonywali ich polecenia. Panuje

całkowity nadzór nad wiedzą ,która jest selekcjonowana i ta

mniej wartościowa jest nam sprzedawana za pieniądze, które

są pod ich kontrolą i służą do kontroli mas. Temu samemu

służą rządy ,media i szkoły zarządzane odgórnie czyli centralnie.

Cały czas tzw. światowy rząd dąży do scentralizowania świata

pod względem prawnym ,gospodarczym aby mieć jak największy

zasięg swojej polityki, która ma służyć głównie rządzącym.

Temu celowi służą organizacje światowe ,unie gospodarcze

tworzone pod fałszywym celem współpracy i bezpieczeństwa.

Żydomasońska tzw. Unia Europejska jest tutaj najlepszym przykładem.

Posłuszeństwo będzie się wymuszać prawem i karami, zadłużaniem

państw i jednostek, szantażem ,zastraszaniem i przekupstwem.

W tym celu trzeba wprowadzić jedną i tylko cyfrową walutę.

Ludzie będą zastępowani sztuczną inteligencją i robotami.

Nadmiar ludzkości zostanie poddany depopulacji poprzez

środki chemiczne ,sztuczne pandemie, katastrofy, wojny.

W sumeryjskim eposie o potopie tzw. Bogowie również dokonują

depopulacji ludzkości z powodu przeludnienia. Zsyłają potop

po którym ludzie władcy mają bardzo ograniczoną w stosunku

do władców przedpotopowych długość życia do około 900lat a

i ta długość jest następnie skrócona do maksimum 120lat i taka

została do naszych czasów. To dzieło tzw. Bogów. Ja nie uważam

tego jako rozwój lecz ograniczanie możliwości ludzkich.

Wielu z przedpotopowych władców rządziło ponad 20000lat

czyli długość życia po potopie została ponad 100-krotnie

zmniejszona.

Fałszywi Bogowie nie chcieli aby ludzkość im dorównała i to

zapewne nie dotyczy tylko długości życia lecz i możliwości

umysłu. Ograniczenia zrobiono metodami genetycznymi.

Przecież my obecnie też do tego dochodzimy a Bogami nie jesteśmy.

Po co się robi ograniczenia? Aby łatwiej kontrolować i rządzić.

Dlaczego obcy chcą nas zniewolić? Powodów może być wiele

ale w każdym razie są do nas źle nastawieni i zapewne dużo

bardziej rozwinięci technologicznie ,wystarczy im to że mogą

to zrobić bezkarnie, zapewne robili to już w innych częściach

wszechświata a może nawet na Ziemi tylko z wcześniejszymi

cywilizacjami po których zostały piramidy i megalityczne miasta

również na dnie mórz i oceanów jak i pod ziemią.

Możliwe że zostały zniszczone bo odkryły prawdę o tzw. Bogach,

zbuntowali się i podjęli nierówną walkę o wolność.

Potop miał ich pochłonąć ale zapewne część ocalała cofając

się jednocześnie w rozwoju technologicznym czyli posiadanej

wiedzy i to w wielu dziedzinach. Wszystko zaczęło się od

początku. Znowu dochodzimy do wiedzy o tzw. kosmitach i

tzw. Bogach ale wg mnie nie dochodzimy do tego wyłącznie sami.

Tak samo jak istnieją złe byty i rasy ,tak samo istnieją też ich

dobre odmiany ,które w niewidzialny sposób nam ludziom

pomagają. Dlaczego niewidzialny? Nie wiem ,prawdopodobnie

istnieją jakieś prawa wszechświatowe pomiędzy obcymi rasami,

które należy przestrzegać tak jak ziemskie umowy międzynarodowe.

Może w tych prawach ziemianie są traktowani jako własność

tych złych ras nas zniewalających z racji tego że zostaliśmy przez nich  

stworzeni tak jak my tworzymy dzisiaj roboty i pomoc nam              

może być tylko udzielana potajemnie. Po prostu jesteśmy traktowani

jak bioroboty. Ktoś powie, bioroboty z duszą ,niemożliwe. Dlaczego,

przecież tak zapewne powstało fizyczne życie w kosmosie, tak

tworzyło samo Źródło czyli najwyższy Bóg, formy fizyczne za

pomocą energii z możliwością wnikania w nie tzw. dusz powstałych

na wzór i podobieństwo Źródła ,niematerialnych inteligentnych energii.

Obecnie możemy porównać do takich dusz ,którymi jesteśmy, SI

czyli sztuczną inteligencję ,którą przecież sami tworzymy więc

jest to najzupełniej możliwe tylko my to robimy używając technologii

w dodatku jeszcze mało przez na opanowanej więc pomyślmy jakie

możliwości ma takie Źródło. Nawet trudno to sobie wyobrazić.

Należy też założyć ,że istnieje co najmniej kilka stopni rozwoju

tzw. dusz czyli bytów niematerialnych w zależności od posiadanej

przez nie wiedzy a wiedza może służyć i dobru i złu jak na Ziemi.

Tak jak na Ziemi jedni ludzie chcą się uczyć a inni wolą się bawić

tak samo jest w przypadku dusz. Zdobyta wiedza zostaje z duszą

na zawsze ,nawet po opuszczeniu obumarłego fizycznego ciała.

Bo wiedza jest niematerialną wartością tak jak sama dusza. Jest

w niej zapisana jak na dysku komputera, czasami ukryta głęboko

i trudno do niej dotrzeć ,szczególnie będąc w postaci fizycznej

z ludzkim mózgiem w jakiś sposób ograniczającym dostęp do

wiedzy z komputera naszej duszy. Dlatego piszę o wymazaniu

naszej pamięci, chodzi o pamięć duszy z jej wiedzą zdobytą ze

wszystkich wcieleń jak również pomiędzy nimi bo uważam, że

również będąc w postaci niematerialnej także się uczymy, jeśli

oczywiście chcemy. Domyślam się, że ludzki mózg został

ograniczony przy stworzeniu albo później np. po potopie

abyśmy nie mogli korzystać z całej wiedzy naszej duszy.

Powstanie złych, demonicznych dusz opisałem w I części.

Dusze na różnym stopniu rozwoju wcielają się w ciała ludzkie i

dlatego mamy w różnym stopniu uzdolnionych ludzi ,ci dobrzy

starają się ten świat ziemski ulepszać na różnych poziomach a

ci źli wykorzystują go dla własnych żądz i celów. Trwa nieustanna

walka dobra ze złem. Zło istnieje zapewne też w innych wymiarach

bo „upadli aniołowie” czyli demony to też istoty duchowe mogące

wcielać się w różne ciała materialne ,w tym ludzkie.

A w jaki sposób trafiamy tutaj na Ziemię w te materialne ciała,

będąc istotami niematerialnymi? Może, skoro walka dobra ze złem

trwa również w innych wymiarach ,zostaliśmy w jakiś sposób

złapani przez siły demoniczne i wtrąceni do więzienia dusz czyli

na Ziemię i w ciało fizyczne z wymazaną pamięcią. Co więcej ,

już dawno czytałem, że dusze po śmierci ciał idące w stronę światła

są wyłapywane przez siły demoniczne i kierowane z powrotem na

Ziemię. Ciekawe czy to prawda. Wielu ludzi po śmierci klinicznej

opowiada, że widziało Jezusa czy Maryję ,Niebo itp. Nie wydaje

mi się aby zawsze to była prawda, istoty demoniczne mogą się

bowiem podszywać pod inne istoty jak robią to na Ziemi i celowo

przekazywać dopiero co uwolnionym z ciał duszom fałszywe

informacje aby skierować je w złą stronę ,aby te dezinformacje

przekazywały po powrocie do ciał po śmierci klinicznej.

Potwierdza to ksiądz Amorth, że demony podszywają się pod

inne postacie:

Gdy chodzi o demony przyjmujące inne postacie ,to tak. I to

często!..Demon jest czystym duchem i aby stać się widzialny,

musi przyjąć jakąś formę...Żeby przestraszyć ojca Pio demon

zazwyczaj przybierał postać warczącego psa. Żeby go oszukać,

przybierał postać Jezusa, Maryi, przełożonego...Wchodził do

celi ,wydawał polecenia.”

I ojciec Pio nie rozpoznawał diabła, szedł zmieszany do

przełożonego i pytał czy on powiedział te słowa, słysząc

odpowiedź ,że nie, nie byłem u Ciebie ,ojciec Pio wiedział, że

to był u niego diabeł pod postacią przełożonego. Trzeba więc

uważać na takie objawienia bo raz może to być dobry duch a

innym razem demon. Jak to się mówi ,po czynach go poznacie,

jeśli jest to możliwe ,należy sprawdzać słowa takiej zjawy.

Dlatego Watykan tak długo sprawdza różne objawienia ,żeby

wykluczyć szatańskie sztuczki czyli kłamstwa.

Nawet religie ludziom nie pomagają, świadomie lub nie,

wspierają fałszywych Bogów.

Dlaczego Kościół Katolicki wmawia nam od tysięcy lat że żyjemy

tylko raz a potem albo niebo albo gorzej. Że za nasze grzechy

umarł syn boży a kapłani na bieżąco czyli po spowiedzi mogą nam

wymazać czyli odpuścić wszystkie grzechy. Ta ideologia się kupy

nie trzyma. Jezus przyszedł na Ziemię nauczać a nie zbawiać,

każdy musi sam siebie zbawić swoją modlitwą i czynami.

Jezus pokazał nam drogę jaką mamy podążać aby się zbawić.

Mówił wprost: Ja jestem drogą. A zbawienie to oczyszczenie się

z grzechów aby wejść do tzw. Królestwa Niebieskiego czyli Raju.

Dostaliśmy od Boga wolność a Kościół sam bawi się w Boga

jakby wszystko wiedział ,odpuszcza nam grzechy i ludziom się

wydaje że możemy robić co chcemy ,dostaniemy rozgrzeszenie.

Można powiedzieć ,róbta co chceta, kary nie ma. I na tym kłamstwie

polega zniewolenie dusz w którym tzw. Kościół bierze udział.

W tym celu wieki temu zlikwidował nauki w reinkarnację,

która istniała wcześniej w chrześcijaństwie i która wyjaśnia wiele

pytań odnośnie naszego życia, na które księża obecnie odpowiadają,

Bóg tak chciał albo nieznane są wyroki boskie. Po prostu ściema.

Człowiek pod wpływem zmienionych nauk przez Kościół częściej

popada w grzech i opętanie bo ślepo wierzy że odpuszczenie przez

kapłana grzechów jest prawdziwe a wg mnie nie jest. Opisałem to w

pierwszym artykule z tej serii. Tak naprawdę Kościół takim swoim

postępowaniem wspiera swojego przeciwnika czyli tzw. Szatana,

któremu zależy aby jak największa liczba dusz odeszła od prawdziwego

Boga czyli Źródła poprzez upadek moralny czyli popadnięcie w

grzech. Nasz ziemski okrutny, coraz bardziej amoralny świat temu

bardzo służy. Nieliczne dusze stąd pójdą do tzw. Królestwa Niebieskiego.

I to jest cel demonów, te dusze, które tam nie zostaną wpuszczone

zapewne wrócą np. na Ziemię i w zapomnienie w cielesnej

powłoce jako dostarczyciele energii i pracy dla ziemskich sił

demonicznych. Im więcej dusz zostanie zniewolonych tym więcej

tzw. Szatan będzie miał niewolników. A ziemskie tzw. elity,

szczególnie finansowe nadal będą oszukiwać i mordować masy

dla zysku, wyznawać Szatana ,odprawiać na jego cześć

czarne msze, składać ofiary z dzieci i dziękować za otrzymaną

władzę, sławę czy pieniądze. Może wiedzą ,że będą musiały

zapłacić ,że zostaną niewolnikami nie tylko na Ziemi ale też

po śmierci ciała a to oznacza wieczność bo tzw. Szatan uznaje

tylko niewolnictwo czyli swoją despotyczną władzę. Czy warto

100lat przeżyć na Ziemi kosztem innych aby potem przez wieki

być niewolnikiem zła, dla minie nie. Wyrwać się z tej niewoli

można ale jest dużo trudniej, bo trzeba naprawiać wyrządzone

krzywdy a to dla słabych dusz ogromne wyzwanie. Prawdziwa

pomoc jest ale tylko po jasnej stronie mocy, trzeba tych dobrych

poprosić a to oznacza zerwanie z Szatanem i jego gniew.

To nie dotyczy tylko tzw. elit ale wszystkich ludzi czyniących

zło innym ludziom czy nawet zwierzętom. Dlatego siłom

demonicznym zależy na promocji amoralności, przemocy,

obojętności, gniewu itp. na Ziemi. Obecnie widzimy szybki

wzrost tych demonicznych zasad na świecie. Kłamstwo ma

być prawdą a prawda ma być zakazana albo nawet ukarana.

Przykładem może być tu zakłamana przez żydów prawda o

niemieckim mordzie w Jedwabnem podczas II Wojny Światowej

czy używanie przez nich słowa „antysemita” właśnie w celu

uciszenia prawdy ,głównie o samych żydach. Jest to odrażające

postępowanie , które mogło się zrodzić tylko w szatańskich

umysłach bo służy kłamstwu i wyzyskowi.

Walka dobra ze złem jednak nadal trwa bo wiele dusz wciąż

nie ulega szatańskim siłom, mają po prostu czyste dusze i

na sam widok złych czynów jak np. masowe mordy cywilów

w Strefie Gazy coś je ściska w sercu, obraz i odczucie cierpień

tych ludzi zwiększa chęć zniszczenia zła ,które to czyni.

Nie okłamujmy siebie, wielu przywódców państw to zbrodniarze

zasługujący na dożywotnie więzienie. Ale na razie demony

rządzą tym światem ,więc jedni zbrodniarze kryją drugich

i tak samo jest w systemach partyjnych czyli rządach państw.

Walczyć ze złem trzeba głównie słowem czyli przekazywaną

wiedzą co jest utrudnione poprzez służące demonom media

siejące codziennie propagandę i ogłupiające ludzkość.

Niestety czasami musimy chwycić za broń aby broić naszego

domu, naszej rodziny gdy siły ciemności z bronią wtargną

do naszego domu czyli ojczyzny, wtedy nie ma wyboru,

tylko krwawa walka i modlitwy o pomoc pomogą przetrwać.

Musimy to robić aby bronić dzieci, chorych czy starszych.

Nie wolno się poddawać bo przegra prawda i dobro, zapanuje

zło czyli niewolnictwo czyli przemoc i kłamstwo. I tak

jest tego zbyt wiele na świecie, nie pozwólmy aby tzw. nowy

porządek czyli demoniczny terror zapanował na całej Ziemi.


Przyjmijmy jedną z wersji, teraz trzecią ,że nie jesteśmy już

pod okupacją złych sił kosmicznych. Że po stworzeniu nas

na swoje podobieństwo i wykorzystaniu do pracy ,kosmici

odlecieli po potopie i zostawili nas samych sobie. Ograniczeni

umysłowo ,zdziesiątkowani po katastrofie globalnej ,która

jest też opisywana jako specjalnie zesłana na Ziemię przez

tzw. Bogów czyli kosmitów mielibyśmy sami rozwinąć się

technologicznie do dzisiejszego stanu? Nie wierzę w to.

Po pierwsze ten rozwój zbyt szybko nastąpił ,po drugie

walczylibyśmy o przeżycie długo po potopie bo świat był

zmieniony i wyniszczony. Rozwój do obecnej postaci musiał

nastąpić w wyniku pomocy z zewnątrz czyli od innych ras,

które tu przybywały i po prostu nam pomagały jednocześnie

zbierając u nas materiał genetyczny i surowce. Znamy to

między innymi jako porwania przez obcych i abdukcje.

Znamy to z opowieści starych plemion z różnych stron świata.

Jednocześnie ci obcy obserwują nas z ukrycia i dbają abyśmy

nie zniszczyli otrzymaną techniką ziemi na której żyjemy

bo planeta jest ważniejsza niż cywilizacja ,która ją aktualnie

zamieszkuje, wiele ich było wcześniej i wiele jeszcze będzie.

Można to stwierdzić po ingerencji obcych w okresie tzw.

zimnej wojny w naszych bazach wojskowych aby nie doszło

to wybuchu wojny nuklearnej. Tutaj przypomniał mi się dobry

film ,który to ukazuje, polecam obejrzeć „Dzień w którym

zatrzymała się Ziemia”. Niestety nadal jesteśmy rasą

agresywną ,niszczącą samych siebie i nowe technologie idą

w pierwszej kolejności na tworzenie broni do wzajemnej

eliminacji, to chore ale prawdziwe. Tak było np. z atomem.

Wernher von Braun ,czołowy nazistowski konstruktor rakiet

powiedział po latach ,pracując już dla rządu USA, że to tzw.

kosmici pomogli Niemcom podczas IIWŚ rozwinąć technologię.

Można powiedzieć, że obca rasa pomogła nazistom niszczyć świat.

Potem dzięki tej technologii USA zbudowało jeszcze podczas 

IIWŚ bombę atomową i wypróbowało jej działanie na cywilach

w japońskich miastach Hiroszima i Nagasaki. Oczywiście była

to zbrodnia wojenna ale przecież zwycięzców się nie sądzi.

I możliwe że właśnie dlatego ci dobrzy kosmici nie chcą się

nam oficjalnie ujawnić. Uważają nas za agresywnych i chciwych

czyli niebezpiecznych. Poza tym uważają ,że dążymy do

samozagłady więc zbierają nasz materiał genetyczny, tworzą

hybrydy ludzi z innymi rasami ,które zapewne zasilą Ziemię

gdy my w większości sami siebie wymordujemy.

Nawet w tej łagodniejszej wersji musi wystąpić zło ,bo mamy

je w naszym obecnym świecie więc musiało powstać wcześniej

w jakichś sposób. W tej wersji otrzymaliśmy je w genach po

naszych kosmicznych stwórcach, którzy nas opuścili. Geny

agresji mamy w sobie wszyscy ale tak jak geny raka rozwijają

się w człowieku pod wpływem otaczającego go środowiska

tak samo jest z agresją. Zło rodzi się w odpowiednim środowisku

a mogą być nim wychowanie ,religie, systemy społeczne czy

tajne organizacje nastawione na wyzysk innych. A wyzysk

wzrasta wraz z rozwojem technologicznym, mamy coraz

więcej dóbr i człowiek chce mieć coraz więcej, mamy to w

genach po naszych stwórcach i zaczyna się kombinowanie

jak zdobyć bogactwo kosztem innych bo na wszystko nas nie stać.

W celu wyzysku tworzy się systemy polityczne, finansowe,

militarne a one robią swoje czyli okradają masy aby ich

przywódcy żyli w luksusie. I znowu ,to jest chore ale prawdziwe.

Obecny świat jest przepełniony tą chorobą lichwy i wyzysku

do tego stopnia, że tworzone są w tym celu wojny. Tu macie

link do mojego filmu o finansowaniu nazizmu czyli Hitlera:

https://youtu.be/OpEeE0xm3D4?si=AIa7zTAygHr1yPKB

Taki świat idzie oczywiście w stronę tyranii ,znamy to pod

nazwą Nowego Porządku Świata czyli znowu, w tej wersji

możemy źle skończyć jeśli nie powstrzymamy psychopatów

obecnie rządzących światem a są to syjonisto-komunisto-

-globaliści w postaci światowej finansjery i korporacji dla

których pracuje tzw. lewactwo partyjne w wielu krajach

ukrywające się też czasami pod prawicą ,oczywiście fałszywą.

U nas w Polsce tą fałszywą prawicą jest partia PIS.

Kłamstwa, nie dotrzymywanie obietnic, unikanie kary za

zdefraudowanie podatki, korupcja są na porządku dziennym

w całym naszym świecie politycznym. A za wszystko płacimy

my, uczciwie pracujący. Smutne ale znowu prawdziwe.

Nie pisałem w tej wersji o duszy ale ona jest ,tylko uwięziona

w ciele z ograniczonymi przez to możliwościami rozwoju w

tak przedstawionym świecie. Raczej wygląda to na walkę o

przetrwanie czyli nie ulegnięciu złu ,o nie przejście na ciemną

stronę mocy. Anielskie i demoniczne dusze nadal są, tylko w

tej wersji nie mają tak dużego znaczenia jak przegniły moralnie

świat fizyczny. Oczywiście demoniczne dusze w ludzkich ciałach

szybciej staną po stronie wyzysku a inne ,niektóre będą próbowały

je powstrzymać. Walka dobra ze złem jest chyba w naszym

świecie regułą i jest to również walka o dusze ,te zagubione, te

obojętne których jest chyba najwięcej. W pierwszej części

napisałem, że od buntu dusz przeciw boskim zasadom doszło

do podziału dusz i powstania zła czyli dusz demonicznych i

z tego powodu powstały różne wersje światów fizycznych i

niefizycznych, które mogą dodatkowo na siebie oddziaływać

tak jak to miało miejsce na Ziemi ,gdzie przybyła obca rasa

z innego świata i stworzyła nowy gatunek, człowieka.

Myślę ,że w świecie duchowym zarówno dusze demoniczne

jak i te dobre nazwane przeze mnie anielskimi przebywają w

grupach. Te dobre razem się uczą ,pomagają sobie i innym,

wcielają się do tych samych rodzin fizycznych na Ziemi itp.

W tych rodzinach też przekazują sobie wiedzę, pomagają

ale myślę że nawet przekazują swoim dzieciom ludzkim

cząstkę swojej duszy tak jak Źródło przekazało cząstkę siebie

nam. To cały czas jest rozwój duszy, który wpływa też na umysł

ludzki, jego zachowanie. Ale tak jest w grupach anielskich dusz.

W demonicznych grupach panuje wzajemna rywalizacja i walka

tak jak mówił ksiądz Amorth, panuje nawet wzajemna nienawiść

i hierarchia. Ich zadaniem po wcieleniu jest niszczenie innych,

nie ma pomocy wzajemnej tylko walka o własne dobro kosztem

innych ludzi ,nawet tych złych. I mamy właśnie takich demonicznych

przywódców światowych ,ciągłe wojny, zamachy ,zakłamanie ,

fałszywe pandemie, kryzysy i złodziejstwo.

To właśnie cechuje demoniczne dusze w ludzkich powłokach.


Teraz czwarta wersja istnienia zła na Ziemi.

Może też być inne wytłumaczenie naszego odizolowanego

życia na Ziemi. Po prostu ci fałszywi Bogowie to strażnicy

więzienia kosmicznego jakim jest Ziemia. Wtrącane są tu dusze

za karę czyli wcielane w materialne ciała za różne mniejsze lub

większe przewinienia i długość kary czyli życia tutaj zależy od

rodzaju przewinienia. Z jakichś powodów więźniom kasuje

się pamięć ale na samej Ziemi mamy wolną rękę tzn.

robimy co chcemy lecz i z tych czynów jesteśmy rozliczani po

powrocie na wolność czyli po śmierci ciała czyli odbywając

jedna karę możemy jednocześnie zasłużyć na następną.

Ale to by mogło oznaczać ,że poza Ziemią istnieje tylko dobro

skoro zło jest tutaj zsyłane a tak przecież nie jest. Istnieją

mroczne siły w innych światach ,które i do nas przybywają.

Więc może cały nasz wszechświat jest takim więzieniem?

Trudno to sobie wyobrazić, tak wielkie i zorganizowane

więzienie. Ponadto uważam że wszechmocne Źródło ma raczej

dużo lepsze pomysły na sprawiedliwe rozwiązania dotyczące

karmy, których my ludzie nawet nie możemy sobie wyobrazić.

Nie musi robić fizycznych więzień, może to rozwiązać dla

każdej duszy indywidualnie tym bardziej ,że zapewne w

każdej duszy jest cząstka Źródła, dzięki której ono wszystko

o nas wie, każdą naszą myśl, nie mówiąc o czynach. Tak też

uważał słynny Platon. Sama myśl jest formą skupionej wiązki

energii ,którą wysyłamy do odbiorcy, ona krąży i można ją

odczytać. Takie eksperymenty od dawna są przeprowadzane.

Ale takie więzienie fizyczne mogą też zrobić obce rasy wysoko

rozwinięte technologicznie ,to znowu podchodzi pod pierwszą

opisaną tu wersję panowania zła na Ziemi.

Dlatego skłaniam się ,że prawdziwsze są pierwsza i druga

wersja opisana w tym artykule, czyli opanowanie Ziemi przez

złe siły z innych planet albo demoniczne siły z innych wymiarów.

Oczywiście wersje te mogą być połączone ,gdyż siły Szatana

mogą równie dobrze opanować ciała i mózgi obcych ras i

skierować je na podbój Ziemi.

Na koniec, jak może objawiać się zainfekowany satanizmem

umysł. Najpierw taki człowiek zaczyna zazdrościć , że inni

mają więcej od niego, więcej pieniędzy, większy dom,

lepszy samochód itp. Takie odczucia mogą w człowieku

programować media, np. poprzez reklamy czy manipulację

informacjami co istnieje i w komunizmie i kapitalizmie.

Zauważyliście zapewne ,że reklamy mówią ,kupuj ,kupuj

i jeszcze raz kupuj. Nie ma reklam ,czytaj książki, zdobywaj

wiedzę bo to ona polepszy i wzbogaci twoje życie.

Potem taki człowiek zaczyna kraść i oszukiwać aby mieć

więcej i lepiej. Następnie dochodzimy do momentu w którym

zaczyna zabijać dla bogactwa i władzy co widzimy w obecnym

świecie rządzonym przez właśnie takich ludzi. Wywoływane

wojny, kryzysy czy pandemie temu służą. Oczywiście również

wychowanie wśród takich ludzi wypacza młode umysły. To

wszystko się nawzajem nakręca a pieniądz już dawno zrobiono

w naszym świecie wszechwładnym bożkiem. Taka droga

prowadzi naszą cywilizacje do upadku czyli zagłady.

Na koniec, kto stworzył piekło, chcecie wiedzieć?

Nie Źródło ,tylko Szatan i demony dla swoich zniewolonych

dusz. Posłuchajcie księdza Amorth:

https://youtu.be/M1RXrgakdIU?si=ss7EY3UjMkAq1DlL

Dzięki za poświęcony czas, może komuś te moje rozmyślania

połączone ze zdobytą wiedzą pomogą, napisał skyszaman.


czwartek, 18 lipca 2024

Bogowie ,światy i dusze cz.2-1

 

Witam, dziś druga część opowiadania ,czyli moich przemyśleń

o tzw. Bogach i duszach na podstawie zdobytej wiedzy i wniosków

z niej wyciągniętych. Pierwszą część można przeczytać tutaj:

https://skyszaman.blogspot.com/2023/05/bogowie-swiaty-i-dusze.html

Pisząc pierwszą część nie miałem zamiaru tworzyć następnej

ale po jakimś czasie pomyślałem ,że mógłbym napisać jakie

ja widzę najbardziej prawdopodobne możliwości opanowania

Ziemi przez złe siły bo w pierwszej części opisałem je ogólnie.

I to jest tematem drugiej części ,siły ciemności działające na Ziemi.

Bo chyba nie macie wątpliwości ,że złe siły sieją śmierć i

zniszczenie na Ziemi od tysiącleci, to widać „gołym okiem”.

Ponieważ przypadki nie istnieją więc musi być jakieś tego

wytłumaczenie. Opisuje tu moje wersje winnych tego sił zła.

Im dłużej żyję na Ziemi tym więcej widzę niedoskonałości

ludzkiego umysłu albo wręcz specjalnego działania na szkodę

drugiego człowieka. Ktoś powie ,taka jest ludzka natura a ja

zapytam kto stworzył takiego upośledzonego człowieka?

Oczywiście mam na myśli ciało ,a nie duszę o której pisałem

w pierwszej części ,że wszystkie zostały stworzone przez

Źródło czyste i z jednakowymi możliwościami rozwoju a

wolność jaką dostały dusze sprawiła ,że każda z nich rozwijała

się samodzielnie ,jedne szybciej ,drugie wolniej w zależności od

otoczenia w jakim żyły. Część z nich skręciła w stronę zła.

Kto stworzył rasę ,która od początków powstania walczy ze

sobą w wyniszczających wojnach, okrada siebie nawzajem itd.?

Takie postępowanie jest co najmniej chore. Dobrze wiem, że

większość ludzi nie chce przemocy, chcą żyć w pokoju ale są też

grupki wpływowych ludzi żerujących na innych, bogacących

się na wojnach ,kryzysach i wykorzystujące pieniądze do

zniewalania krajów i ludzi. To jest właśnie to chore postępowanie

a ci ludzie są pod wpływem działania jakiegoś zła, któremu

służą ponieważ w jakichś sposób zniewoliło ich mózgi.

Wychowują swoich następców, zarażają ich swoim złem

jednocześnie okłamując i manipulując nimi jak i innymi ludźmi

i takie procesy trwają całe wieki. W naszym świecie

ograniczonego ludzkiego umysłu siły zła mają przewagę ,gdyż

stosują wszelkie możliwe metody aby okłamać i okraść innych

podczas gdy siły dobra przestrzegają zasad Boga-Źródła.

Sam Jezus mówił, że królestwo Jego Ojca czyli Boga-Źródła

nie pochodzi z tego świata czyli z Ziemi i do Ojca powrócił

po wykonaniu na Ziemi misji ,próby nawracania ludzi a

szczególnie żydowskich kapłanów, widocznie znał przyszłość

świata i wiedział jakich złych rzeczy dokonają. Pierwszą było

jego ukrzyżowanie rękami rzymskimi. Jak wiemy do dziś żydowska

finansjera działa rękami innych nacji, może myśląc ,że karma

ich nie dopadnie, mylą się , zlecający jest równie winy jak

wykonawca a wręcz nieświadomy ,oszukany wykonawca jest w

mniejszym stopniu winny niż planujący wszystko zleceniodawca.

Więc po śmierci czeka ich prawdziwa spowiedź ,bez możliwości

uniknięcia kary, zatajenia prawdy czy oszustwa. Dlatego tzw.

elity tak bardzo chcą przedłużyć swoje życie wymieniając

organy, przetaczając krew i stosując inne wynalazki aby zyskać

choć kilka lat. David Rockefeller miał między innymi siedem

przeszczepów serca a śmierć i tak dopadła go podczas snu.


Najbardziej prawdopodobną możliwością z tytułu największej

ilości dostępnej wiedzy jest okupacja Ziemi przez fizyczne obce

cywilizacje, dużo bardziej od nas rozwinięte technologicznie.

Na Ziemi istniało życie dużo wcześniej zanim pojawił się

człowiek. Darwiniści mówią o procesie ewolucyjnym, ja

uważam że na początku życie roślinne i zwierzęce tworzyły

na Ziemi formy inteligentne ,niekoniecznie fizyczne. Pisałem

o tym w pierwszej części, o duszach wypuszczonych z raju

do wszechświata gdzie żyły ,uczyły się i tworzyły. Potem to

stworzone życie samo się rozwijało w sposób ewolucyjny bo

tak zostało zaprojektowane przez twórców. Dotyczy to zarówno

form roślinnych jak i zwierzęcych czyli też humanoidów. Te

procesy ewolucyjne były zależne od stanu wiedzy twórców,

którym przecież też różnili się między sobą i w różnych

częściach wszechświata życie fizyczne rozwijało się z

różną szybkością. W pierwszej części napisałem jak

doszło do powstania zła czyli demonicznych sił ciemności.

Zresztą tak samo nauczało kiedyś chrześcijaństwo. Mroczne

siły też we wszechświecie się rozwijały. W pewnym momencie

te złe siły w postaci obcej rasy przybyły na Ziemię ,zapewne

aby ją wykorzystać do swoich celów, wydobyć nowe surowce.

Ponieważ nie chcieli sami ciężko pracować ,przerobili tutejsze

humanoidy, zwiększyli im mózgi, usprawnili narządy mowy

aby mogły słuchać poleceń i porozumiewać się, dodali własnych

genów co spowodowało przeniesienie pewnych cech fizycznych

ale też umysłowych albo nawet dziedzicznych na nowy gatunek.

Niestety uważam, że zostały przeniesione w ten sposób agresja,

chciwość, chęć dominacji i władzy co widać w działaniach

człowieka od początków jego istnienia czyli tzw. stworzenia.

Możliwe ,że obcy zrobili to celowo aby między ludźmi była

nieustanna walka o przetrwanie i dominację bo taką skłóconą

wiecznie rasą łatwiej manipulować i rządzić.

Tak można powiedzieć powstał człowiek. Wszystko to nastąpiło

dużo szybciej niżby trwał taki proces samodzielnie czyli w

wyniku ewolucji. Człowiek nadal znajduję się pod ukrytą

kontrolą obcych ras.

Tutaj możecie poznać ciekawą wizję pochodzenia człowieka…

Kto stworzył człowieka wg Antona Parksa:

https://youtu.be/CZixRtEKBpg?si=D0TNfJYYonx-5gdk

Człowiek w ten sposób otrzymał nowych tzw. Bogów czyli

swoich stwórców, którzy postarali się o to aby nowe religie

ich wychwalały. Człowiek z początku stworzenia był dużo

bardziej ograniczony niż jego stwórcy i było to celowe

działanie tzw. Bogów aby nie odkrył prawdy czyli tego, że

tzw. Bogowie nie są prawdziwymi Bogami tylko posługują

się technologią udając Bogów aby panować nad człowiekiem.

I jest to do dziś zatajane chociaż człowiek coraz bardziej się

rozwija dzięki niewidzialnej pomocy innych, dobrych istot czyli

jasnej strony mocy. Do dziś nie znamy swojego pochodzenia,

wszelkie odkrycia archeologiczne nie pasujące do przyjętych

norm są ukrywane lub zamilczane, to samo dotyczy wiedzy

o obcych cywilizacjach, nawet nasze główne religie nie chcą

nam tego otwarcie powiedzieć chociaż ,wierzę że znają chociaż

część prawdy. Natomiast wierzenia plemion afrykańskich, Indian

czy aborygenów mówią wprost skąd pochodzą oni i ich wiedza

a pochodzi z gwiazd czyli z kosmosu przyniosły ją obce rasy

albo z wnętrza naszej Ziemi, gdzie znajdują się bazy innych ras.

To oni też ostrzegali naszych przywódców o nadchodzącej

katastrofie globalnej, która może zniszczyć ludzkość ale

spotkali się z ignorancją ludzi.

Ale to były głównie ci dobrzy, przychodzili ,uczyli i odchodzili.

Ciemnej strony wcale nie musimy widzieć ,nawet jak będą obok

nas, to tylko technologia niewidzialności dla nas nie znana.

Możemy ich nie widzieć i być poddawani działaniom na nasze

mózgi, wkładanie lub usuwanie informacji czyli kasowanie pamięci,

zmienianie osobowości ,kontrolowanie umysłów itp. Takie

niektóre działania już nawet my ,ludzie potrafimy przeprowadzić.

A taki człowiek pod kontrolą umysłu, będący głową jakiegoś

atomowego państwa może wpływać na losy świata. Mieliśmy

już takich psychopatów jak Hitler czy Stalin, obecnie chyba chcą

do nich dołączyć Putin i Netanjahu, ich liczba zbrodni wciąż

rośnie. Ale źli obcy nie są prawdziwymi Bogami ,nie mają takiej

mocy i nie mogą kontrolować wszystkich ziemskich umysłów,

więc wybierają te najbardziej wpływowe, resztę traktują falami,

chemią i medialną manipulacją aby byli w wiecznej walce ze

sobą, gonili za mamoną, którą zrobili nowym bożkiem,

jednocześnie okradając nas na wszelkie sposoby.

Do tej wersji wydarzeń mogę polecić do przeczytania książki

Davida Icke np. „Największy sekret” ,wspomnianą wyżej książkę

Antona Parksa „Kroniki Uras” albo „Bogowie Edenu” Williama

Bramleya.


Jak widzicie dobrze znając różne kosmiczne technologie i

genetykę można ludzkością manipulować nie będąc nawet

widocznym. Macie jakieś skojarzenia? Ja mam ...to NWO.

To tajny, ukryty rząd światowy i nie muszą to być wyłącznie

ludzie. Bardzo możliwe że ten rząd od dawna współpracuje z

kosmitami a może nawet wykonuje ich polecenia w zamian za

technologię albo pod wpływem ich technologii czyli przymus.

To może być dobry powód dlaczego chcą ukryć istnienie

kosmitów. Więcej o NWO dowiecie się z moich filmów o

finansowaniu nazizmu i komunizmu albo z innych źródeł.

Już dawno o NWO ,nowym porządku świata mówił prezydent

USA ,Bush a prezydentów Bushów było dwóch, to kryptożydzi,

którzy należeli do tajnego stowarzyszenia „Czaszka i Piszczele”.

Taki sam symbol mieli Templariusze wyznający Szatana,

uprawiający czarną magię i walczący z Kościołem Katolickim.

I za satanizm zostali usmażeni na stosach. Najprawdopodobniej

Wielki Mistrz Templariuszy ,Jakub de Molay oddał swoje ciało

i duszę Szatanowi bo na stosie przeklął i obiecał szybką śmierć

królowi Filipowi IV i papieżowi Klemensowi V co oczywiście

się sprawdziło. Obaj zmarli w przeciągu roku. Należy wiedzieć,

że ludzie opętani albo oddani Szatanowi mogą znać przyszłość,

stają się jasnowidzami gdyż Szatan im takie informacje udostępnia

a nawet rozkazuje im co mają mówić a potem to realizuje np.

poprzez innych służących mu ludzi albo poprzez swoją armię

demonów jak i opętanych przez nich ludzi.

Zapewne dlatego klątwa się sprawdziła, król i papież zmarli.

Prawdziwy Bóg-Źródło nie zabija ludzi, nie mści się ,nie

stosuje szatańskich sztuczek, takie czyny robi tylko Szatan i

jego demoniczni ziemscy niewolnicy.


I tą opowieścią o satanizmie Templariuszy weszliśmy w drugą

możliwą wersję panowania zła na Ziemi. To działania sił

demonicznych, Szatana i jemu podwładnych demonów.

Oczywiście są to siły niematerialne ,złe ,niskie energie duchowe,

tzw. upadli aniołowie, którzy złamali zasady Źródła czyli

prawdziwego Boga i opuścili go aby samemu zostać Bogami.

Jeśli ktoś nie wierzy w demony to powinien przeczytać

książki o egzorcyzmach, tam znajdzie dowody ich istnienia

jak również dowody istnienia tzw. jasnej strony mocy czyli

strony anielskiej, której demony się boją i nienawidzą.

Od siebie polecam książkę „Wspomnienia egzorcysty, moje

życie w walce z Szatanem”...


Ta książka to rozmowa przeprowadzona z księdzem Gabriele

Amorth ,który przez 30lat pełnił funkcję oficjalnego egzorcysty

Watykanu a więc człowiek ,który dobrze wie co mówi.

A ksiądz Amorth mówi wprost, Szatan istnieje, opętuje ludzi,

rządzi nimi, przemawia przez nich ,sprawia im cierpienie a

najważniejszą jego misją jest oderwanie ludzi od wiary czyli

Boga-Źródła. Chce aby człowiek popadł w grzech ,chce go

doprowadzić do piekła, zniewolić na wieki jego duszę i samemu

stać się jego Bogiem, despotycznym i bezlitosnym. Ich dusze

stają się demonami a wśród zbuntowanych aniołów nie istnieje

demokracja ale ścisła hierarchia. Działają oni i mówią według

woli swojego przywódcy, Szatana. A Szatan ma duże możliwości

w czynieniu zła człowiekowi, może nawet zabijać. Tutaj cytat z

tym związany ,księdza Amorth:

„Jednej z osób ,która była obecna podczas egzorcyzmów, diabeł

zagroził: Sprawię ,że w ciągu roku umrzesz. Diabeł odszedł z

tej kobiety, ale nie minął rok, jak ten człowiek umarł. I to samo

demon powiedział o biskupie Piacenzy, który pozwolił na

dokonanie egzorcyzmu. Sprawię ,że w ciągu roku umrzesz…

I biskup zmarł.”

Czyż nie podobną klątwę rzucił Wielki Mistrz Templariuszy,

Jakub de Molay na króla Filipa IV i papieża Klemensa V, oni

też zmarli w przeciągu roku. Żyjemy w szatańskim świecie a on

nie oszczędza nawet papieży dlatego wielu z tzw. elit przechodzi

dobrowolnie pod jego niewolę, aby żyć dalej w „szczęściu” ale

kosztem innych i pod władzą szatańską bo taka jest cena luksusu.

Nasze czasy sprzyjają działalności Szatana. Ksiądz Amorth mówi:

„Magia, okultyzm, spirytyzm przyczyniają się do otwarcia diabłu

drzwi. A kiedy drzwi są otwarte, demon ma wolną rękę i może

działać.”

Rozpowszechnianie okultyzmu jest zapewne celowe, więcej

ludzi małej wiary pada ofiarami demonów. Jak widzę ludzi

wytatuowanych różnymi czaszkami czy motywami śmierci to

zastanawiam się co się im w tych obrazach tak podoba?

Czy mroczne tatuaże odzwierciedlają mroczny charakter?

Musi coś w tym być bo np. ja nigdy bym takich obrazków na

swoje ciało nie naniósł, źle bym się z tym czuł bo to nie moje

klimaty. Czułbym się naznaczony jakimiś mrocznymi znakami.

Wiadomo że masoneria ,czarna magia pełna jest znaków i

symboli, które mogą służyć do czynienia zła przez maga, który

wykorzystuje je wraz z odpowiednimi rytuałami podczas

czarnych mszy np. do rzucania klątw i opętywania ludzi.

Ale ludzie powiedzą, że tatuaże to tylko moda ,nie kupuję tego.

Z mody biorę tylko to co mi się podoba i w czym się dobrze

czuję. Domyślam się że tak samo robi większość ludzi.

Ktoś zrobił z tego modę ale o modę może wcale tu nie chodzi.

Już wieki temu np. szamani i czarownicy Indiańscy pokrywali

się tatuażami i modlili się do swoich Bogów.

Szatan jest mistrzem kłamstwa i podszywania się pod innych

więc zapewne wielu ludzi jest przez niego oszukanych ,myśląc

że czynią dobrze wypełniając słowa anioła czy jakiegoś świętego

za którymi może kryć się demon. Jeśli namawia do złego, nie

słuchaj go, jeśli ciebie dręczy ,idź do księdza po pomoc.

Szatan jak widzicie nie jest sam, ma całą armię posłusznych mu

demonów ,które również opętują i dręczą ludzi. Demony mają

swoje imiona, które podczas egzorcyzmów stara się ujawnić

egzorcysta. Ksiądz Amorth mówi z jakimi się spotkał ,rozmawiał.

Najwyżej w hierarchii jest Szatan, następnie Lucyfer, potem

wymienił inne demony ,Asmodeusz ,Astarot ,Zago ,Belzebub,

Wąż, Lilith czy Legion. Kiedy mają imiona biblijne, oznacza to,

że są potężni i stoją wyżej w hierarchii. Ksiądz Amorth mówi:

„Jest to hierarchia oparta na nienawiści. Nienawidzą się

pomiędzy sobą, jeden boi się drugiego, ponieważ silniejszy

może wyrządzić krzywdę słabszemu.”

Mnie to nie dziwi i nawet cieszy bo zasługują na takie

traktowanie za to co czynią ludziom. Można to nazwać w

pewnym sensie sprawiedliwością, czynisz cierpienie to i je

otrzymujesz czyli karma wraca. Uwolnienie opętanego

człowieka od tych potężniejszych demonów jest oczywiście

trudniejsze i dłużej trwa niż od słabszych demonów. Taki

proces uwalniania może trwać nawet wiele lat i jest uzależniony

również od samej opętanej osoby, od tego jak długo jest opętana

i jak wielka jest jej wiara w Boga. Oczywiście wiara i modlitwa

pomagają, dużo trudniej jest opętać osobę o silnej wierze niż

niewierzącą. Na ten temat jest ciekawa wypowiedź księdza Amorth

„Gwarantuję Panu, że nigdy nie spotkałem niewierzącego diabła.

Wszystkie demony wierzą w Boga, ale nigdy żaden z nich nie

był praktykujący. Zbuntowali się przeciw Bogu…”

To powinno się powtarzać każdemu niewierzącemu człowiekowi

aby uświadomić mu jak niedużo dzieli go od piekła.

Może właśnie dlatego w ostatnim stuleciu nasiliła się walka

niewolników Szatana na Ziemi z chrześcijaństwem bo jak słyszał

ksiądz Amorth od demona ,chrześcijaństwo jest ich główną

religią do zniszczenia. Co ciekawe buddyzm i mahometanizm

należą do religii przez Szatana uprzywilejowanych ponieważ wg

księdza są to religie fałszywe. Islam ,rozumiem dlaczego tak

może być, buddyzmu nie znam. Nie napisano o judaizmie ale 

widząc jak syjoniści czyli żydzi od ponad wieku niszczą świat,

dla zysku, ich wiara nie może pochodzić od Źródła. W każdym

razie to chrześcijaństwo jest najbardziej antyszatańskie.

Też rozumiem dlaczego, bo stawia na dobro i miłość czyli

cechy nie do przyjęcia przez Szatana. Niestety Kościół

Katolicki ogólnie zamilcza tak ważną walkę z Szatanem.

Ksiądz Amorth mówi o tym wprost:

„Obecnie wielu urzędników kościelnych, również u szczytu

władzy Kościoła, unika wypowiadania się na temat diabła.

Diabeł stał się chronionym zwierzem...Szatan może

poruszać się wśród chrześcijan Kościoła katolickiego jak mu

się podoba.”

To bardzo niepokojące słowa, jakby ktoś specjalnie przez

swoją bezczynność pozwalał Szatanowi na niszczenie wiary

wśród wiernych. To ciężki grzech ,szczególnie wśród księży,

których podstawą jest nie tylko szerzenie wiary ale też jej obrona.

Uważam, że to milczenie o Szatanie jest również spowodowane

strachem przed jego zemstą. Po prostu wiara tych biskupów i

księży jest bardzo wątła ,Szatan by ich z łatwością pokonał i

jeszcze ujawnił ich grzechy bo ma taką zdolność. Dlatego

wolą siedzieć cicho i unikają walki z Szatanem.

Powyższy cytat ma swoje odzwierciedlenie w nauczaniu

Kościoła. Ksiądz Amorth mówi:

„W seminariach nie wykłada się trzech podstawowych traktatów.

W pierwszym traktacie, była mowa o stworzeniu przez Boga i

o tym, że Bóg stworzył aniołów, o grzechu aniołów, o podziale

na aniołów i demony. Dziś się tego nie uczy.

Drugi traktat dotyczył moralności. Było zakazane udawanie się

do wróżbitów, wróżenie z kart...było to ukazane w wyraźnym

świetle i potępione, Dzisiaj tych rzeczy nikt już nie wykłada.

Trzeci traktat dotyczył duchowości. W tym traktacie mówiło

się o życiu duchowym, rozumianym w sensie ścisłym, ale

również o atakach złego ducha i o egzorcyzmach. Te treści

były nauczane otwarcie. Są to trzy traktaty ,o których dziś

praktycznie się nie mówi, nawet na uniwersytetach papieskich.

Ktoś kończy seminarium, przyjmuje święcenia i nigdy nie

słyszał o demonach, o egzorcyzmach..albo o opętaniu diabelskim.”

Do tego należy dodać, że są młodzi księża ,którzy chcieliby

zaangażować się w udzielanie egzorcyzmów ale biskupi im

tego zabraniają.

Dla mnie jest to po prostu nie do pojęcia, jak można tak bardzo

zaniedbać swoje obowiązki wobec prawdziwego Boga jak i

wobec jego wiernych? Jak można aż tak bać się Szatana skoro

wybrało się posługę kapłańską ,której głównym celem jest też

walka z satanizmem. To wszystko świadczy o słabości obecnego

Kościoła i tylko nieliczni księża o silnej wierze jakim był ksiądz

Amorth mają odwagę tak naprawdę bronić wiary. A wiara

broniła księdza Amorth przez Szatanem. Mówił:

„Jestem za bardzo chroniony. Nigdy nie doświadczyłem

przykrości ze strony demonów, chociaż wielu moich współbraci

egzorcystów miało czasem problemy...Jestem chroniony pod

płaszczem Maryi.”

Egzorcystów jest wciąż za mało a potrzeby rosną z winy

biskupów. Ksiądz Amorth mówi:

„Nawet biskupi, również ci, którzy mianują egzorcystów,

zazwyczaj robią to niechętnie. Nie dowiadują się, co słychać,

ilu jest egzorcystów, czy nie trzeba, by było ich więcej, ilu

ludzi jest dotkniętych problemem. Nic w tym względzie.”

A Jezus wyganiał demony z ludzi modlitwami, dlaczego

Watykan to zamilcza i zaniedbuje? Przypadków nie ma.

Jak mają sobie radzić opętani ludzie gdy brakuje egzorcystów?

Nie radzą sobie, idą do lekarzy, którzy nic nie mogą znaleźć

albo uważają opętanych za chorych psychicznie.

W średniowieczu takich ludzi palono na stosach zamiast

leczyć ale od średniowiecza minęły wieki ,wiedza i nauka

poszła do przodu a Watykan dziwnie zamilcza temat podczas

gdy wiara w ludziach maleje głównie poprzez satanistów na

szczytach władzy otwarcie walczących z chrześcijaństwem.

Te wszystkie promocje homoseksualizmu, lgbt ,aborcji itp.

to przejaw tej walki. W naszych czasach jest to szczególnie

widoczne bo Watykan „śpi” albo co gorsze, Szatan już w nim

się zagnieździł. Mówił o tym papież Paweł VI w XI 1972r w

przemówieniu poświęconemu szatanowi. I nic, jego słowa

nie znalazły zbyt wielkiego oddźwięku. Od tamtej pory

minęło już 50lat i jest coraz gorzej ,Szatan coraz bardziej się

panoszy po świecie. Bo należy wiedzieć, że nie trzeba być

opętanym aby służyć Szatanowi. Można dobrowolnie oddać

swoje ciało i duszę temu demonowi co najczęściej występuje

w zamian za władzę ,pieniądze i inne dobra doczesne.

Najczęściej robią to ludzie niewierzący, których znamy jako

elity władzy ,finansjery i tzw. kultury ,które muszą spłacić swój

dług u Szatana i wykonywać jego polecenia np. niszcząc wiarę

chrześcijańską, doprowadzając do cierpienia ludzi poprzez

tworzenie kryzysów, wojen itp. bo Szatan pragnie i żyje z

ludzkiego cierpienia, ludzie tracą wiarę i popadają w grzech.

I to przez takich ludzkich demonów mamy świat w jakim

obecnie żyjemy. Opętani ludzie mają władzę i pieniądze, których

pragną a Szatan przejmuje upadające ludzkie dusze. Niektórzy

z nich są magami, czarodziejami uprawiającymi czarną

magię i mogącymi zsyłać uroki i opętywać ludzi. Służą temu

tzw. czarne msze ,gdzie składa się Szatanowi ofiary z krwi,

wykonuje rytuały połączone z wielokrotnymi gwałtami.

Można by powiedzieć ,burdel w satanistycznym stylu.

Co gorsze istnieje to również w Watykanie o czym mówi

ksiądz Amorth:

„Tak, również w Watykanie są tacy, którzy należą do sekt

satanistycznych...Chodzi o księży, prałatów, jak również

kardynałów!..Wiem o tym od osób, które mogły mi o tym

opowiedzieć, ponieważ same dowiedziały się w sposób

bezpośredni. Poza tym takie przekonanie wyznał mi wiele

razy demon, pod posłuszeństwem, w czasie egzorcyzmów.”

Skoro człowiek tak wielkiej wiary mówi takie niepojęte

dla wielu wiernych słowa to ja mu wierzę. I mamy świat

pełen cierpienia głównie niewinnych ludzi. Szatan szaleje.

Mamy mordy na ludności cywilnej poprzez demonicznych

przywódców Rosji i Izraela w wojnie Rosja-Ukraina i

atakach izraelskich na Strefę Gazy. Dążenie do wywołania

III wojny światowej przez syjonistyczno-demoniczny trójkąt

USA-Izrael-Rosja. Te same siły niszczą od dawna Unię

Europejską ,której niemieccy zarządcy są na usługach ich

finansjery i korporacji. Wprowadzenie całkowitego

zniewolenia ludzi pod zarządem demonicznych sił światowych

jest celem Szatana i jego pachołków na Ziemi. A pachołkami

Szatana na Ziemi według Kościoła jest też tzw. masoneria.

Jak się bronić przed tego rodzaju demonicznym złem?

Ksiądz Amorth mówi:

„Jak już powiedziałem, jeżeli ktoś żyje w łasce Bożej, trudniej

go zaatakować złu czy innym złym działaniom. Jednak zło

może dopaść również osoby bardzo dobre, ludzi Kościoła.

Jest to możliwe. Istnieje wielu świętych, którzy byli męczeni

przez diabła.”

Trzeba mieć w sobie prawdziwą wiarę i modlić się o wsparcie

i ochronę swojego anioła stróża, świętych i oczywiście unikać

grzechu. Ja to czynie od wielu lat i tą ochronę już zauważyłem

kilkakrotnie a ile razy tego nie odczułem to tylko „góra” wie.

Co więcej ,odczułem ,że moje życie jest w pewien delikatny

sposób naprowadzane na pewne zdarzenia ale to ja podejmuję

ostateczne decyzje więc warto mieć „trzeźwy” umysł i nie

„pędzić” przez życie lecz czasami „stanąć” ,pomyśleć ,”cofnąć

się wstecz” pamięcią i wyciągnąć wnioski ze swojego działania.

Ksiądz Amorth również stwierdził ,że wiara jest najważniejszą

cechą dobrego egzorcysty:

„Żeby móc kogoś mianować egzorcystą, powinien to być

kapłan modlitwy, o wysokiej kulturze osobistej i nieskazitelnym

życiu.”

Jest to oczywiste, w bezpośredniej walce z Szatanem potrzeba

silnie wierzącej osoby a obecnie na świecie trwa wzmożona

walka z wiarą ,której nawet księża ulegają, słabi duchowo księża.

A słabych duchowo księży tworzy również sam Kościół

poprzez niewłaściwe nauczanie w seminariach jak mówił

ksiądz egzorcysta Amorth. Ponieważ przypadków nie ma,

jest to działanie Szatana wewnątrz Kościoła Katolickiego.

Ksiądz Amorth powiedział na temat chrztu:

„Chrzest zawiera w sobie modlitwę egzorcyzmu. Niestety w

nowym obrzędzie zostało to zredukowane do jednej modlitwy.

Natomiast egzorcyzmowi chrztu w pierwszych wiekach

chrześcijaństwa przypisywano ogromną wagę.”

Znów widać okrojenie wiary chrześcijańskiej przez Watykan.

Korzysta na tym Szatan bo wierni są słabiej chronieni.

Ta wersja demoniczna jest chyba jeszcze bardziej przerażająca

niż pierwsza o fizycznych obcych z kosmosu. Wroga nie

widać i zna on wszystkie twoje słabości więc walka z nim

jest trudna dla większości ludzi, szczególnie tych niewierzących.

Bo największą wygraną Szatana jest sprawienie, że wielu

ludzi w jego istnienie nie wierzy.