wtorek, 9 listopada 2021

stworzenie człowieka wg Antona Parksa....cz.2z3

 

Większa część historii Gina'abul związana jest z wojną.

Kiedy Tiamata dowiedziała się poprzez Nammu i Sa'ama,

że An i inni Usungal produkowali wojowniczą rasę Anunna

oraz Muśgir, aby podbijać, zaczęła przygotowywać się do

wojny, wbrew radom Kadistu. Parks twierdzi ,że cała armia

Anunna został stworzona w krótkim okresie czasu z pomocą

zaledwie kilku maszyn klonujących. Tiamata szybko odnalazła

sprzymierzeńców wśród Kingu, razem zniszczyli w krótkim

czasie większość sił Anunna. An i jego bliscy krewni a także

niektórzy Anunna i Muśgir uciekli do Ti-ama-te (Układ

Słoneczny), gdzie pokonali tutejszych Kingu. Podczas tej

wojny Sa'am i jego zwolennicy również byli atakowani

przez Kingu dla których przynależność do Kadistu nic nie

znaczyła. Tak więc Sa'am ,jego towarzysze i mniej więcej

trzystu Nungal uciekli również do Ti-ama-te. Enlil ścigał

Tiamatę do naszego Układu Słonecznego, po czym wkrótce

zniszczył jej wojska. Tiamatę zabito a jej statek zniszczono

i zatopiono co spowodowało zalanie Afryki przez wielką falę.

Wtedy właśnie odeszli Namlu'u z Uras, przewidzieli rozwój

wydarzeń. Po tych wydarzeniach reszta społeczności Kadistu

poza Ti-ama-te nałożyła na nasz Układ Słoneczny rodzaj

kwarantanny, która trwa do dzisiaj.

Kwarantanna oznacza tutaj zamkniecie Diranna czyli

gwiezdnych wrót co oznacza, że nikt nie mógł opuścić tego

miejsca ,nikt też nie mógł tutaj przybyć. Łatwo te gwiezdne

wrota bronić od wewnątrz ale żadne istoty objete kwarantanną

nie uzyskały nad nimi kontroli czyli nie mogły ich otworzyć.

I to może być powód ,dlaczego obce rasy nas jawnie

nie odwiedzają. A panującym tu gadom ,Anunnaki również

jest na rękę utrzymanie nas w niewiedzy co daje większą nad

ludźmi kontrolę. Część Kingu pokonanych przez An czyli

Yahve ,Enlila i Anunna została wygnana pod Ziemię.

Domyślam się ,że mogą nadal tam żyć i mieć swoje bazy

skoro nikt nie może opuścić kwarantanny do dziś. To samo

dotyczy zwycięzców wojny czyli An zwanego Yahve wraz

z armią ,Enlila i Enkiego oraz Mamitu-Nammu. Ich wiedza

a może nawet szczątki wciąż mogą być na Ziemi, ale gdzie?

Może właśnie pozostawione budowle jak piramidy mogą

na to pytanie odpowiedzieć. Przecież nawet Edgar Cayce,

słynny „śpiący prorok” mówił o ukrytej wiedzy i technologii

w trzech miejscach na Ziemi ,między innymi pod lub koło

piramid w Gizie czy na zatopionej Atlantydzie.

Wielka Wojna była wojną płci. Wiele subras Gina'abul to

osobnicy jednej płci. Rasa Muśgir ,skrzydlate smoki z

ogonami i rogami były obsesyjnie zazdrośni o fizyczną

nieśmiertelność i boskie moce Amasutum czyli żeńskie

Gina'abul, więc dominacja nad nimi stała się dla Muśgir

priorytetem. Chcieli oni z Amasutum uczynić seksualne

obiekty dla swojej wygody. Usumgal sprzymierzyli się z

Muśgir przeciwko Amasutum. Powstał konflikt, którego

stawką była dominacja mężczyzn nad kobietami.

To tak jak w obecnej religii islamskiej ,gdzie o wolności

szczególnie kobiety mogą zapomnieć.

Kobiety Gina'abul więzione, stworzyły hermetyczne

rytuały i przywróciły język Emeśa aby używać go do

sekretnej komunikacji między sobą. Męscy Gina'abul

nie znali Emeśa, komunikowali się w Emenita ,który

my znamy jako sumeryjski.

Spowodowało to tysiąclecia wojen pomiędzy

patriarchatem i pozostałościami kultu Bogini-Matki.

Poprzez czarną magię, która praktykowana jest do dnia

dzisiejszego, mężczyźni „karmili się” emocjami

przerażonych kobiet. Próbowali również uzyskać

nieśmiertelność i wiedzę. W tej bezsensownej wojnie

nie było wygranych. Większość Amasutum i prawie

cała populacja Usumgal uległa zagładzie.

Odnośnie kultu Bogini-Matki, to wyznawanie żeńskiego,

kreacyjnego bóstwa. Elohim czyli również kapłanki

Projektantów Życia służyli Bogini-Matce. Wojna płci

doprowadziła do tego, że te pierwotne i androgeniczne

źródło zostało subtelnie zastąpione przez męskie bóstwo,

zwane Bogiem, Panem, Ojcem czyli to co mamy obecnie.

Wszystko dotyczące starożytnej Bogini-Matki zostało

zniekształcone, zdemonizowane lub całkowicie wyparte.

Liczne figurki przestawiające Boginię-Matkę najczęściej

w pozycji w kucki są obecnie odnajdywane w różnych

miejscach na całym świecie. Bogini-Matka wspierała

płodność i macierzyństwo. Podobny motyw odnajdziemy

w Codex Borgia. Enki wspierał kult Bogini-Matki.

Męskie bóstwo zostało wprowadzone przez męskich

jaszczurów Gina'abul czyli Yahve czyli An i Enlila.

Domyślam się, że kult Bogini-Matki został wprowadzony

przez Projektantów Życia zanim Yahve zaczął go

zastępować patriarchatem czyli kultem samego siebie.

Dawno temu Kadistu wybrali Uras aby pełniła rolę

żywej rezerwy naszego wszechświata.

Uras czyli Ziemia jest dualnym miejscem, w którym

pojęcia dobra i zła gwałtownie się ścierają ze sobą.

Nie panuje tu osąd. Zanim Gina'abul i Anunna

całkowicie zapanowali na Ziemi, Uras była ogrodem

zoologicznym, w którym Kadistu umieścili całokształt

swojej wiedzy, to tłumaczy ,dlaczego panowała tu taka

różnorodność. Wibracja KI (trzeciego wymiaru) na

Ziemi była znacznie wyższa przed przybyciem gadów.

Wyższe wibracje nigdy nie służyły królewskim jaszczurom,

dlatego zawsze ciężko pracowali aby je obniżać. W innych

światach ,którymi rządzą częstotliwość jest niższa.

Na Ziemi gady muszą absorbować energię niskich wibracji,

która pojawia się ,kiedy ludzie się boją i w tym celu stworzyli

wiele manipulacji aby obniżyć wibracje KI ale nawet

obecnie ludzie w niskiej formie wibracji są dla Anunnaki

dużym zagrożeniem. 

Uras była centrum wszechświata Gina'abul ,przy której

zbiegały się wszystkie najważniejsze galaktyczne szlaki.

Nasz Układ Słoneczny Kadistu nazwali Ti-ama-te na cześć

królowej Tiamaty, która wiele zrobiła dla tego regionu.

Satelita Uras, Itud czyli Księżyc jest sztucznym tworem,

pustym w środku, zawierającym swój własny Abzu czyli

podziemny świat. Księżyc był kiedyś tajną bazą ,w której

ukrywała się mała grupa kapłanek, głównie Indugud

z rasy Kingu o jasnej karnacji, potomkinie Kingu-Babbar.

Parks mówi też o planecie Mulge (czarna gwiazda), która

istniała kiedyś w naszym Układzie Słonecznym pomiędzy

Marsem a Jowiszem. Mulge była świętą planetą

Amasutum i Kadistu w naszym Układzie Słonecznym.

Satelitą Mulge była wtedy Mulge-Tab czyli dzisiejsza Wenus.

W wyniku wojny ,którą wciąż prowadzili tam Anunna ,ponad

10000 lat temu planeta Mulge została zniszczona a jej

satelita (obecna Wenus) został wystrzelony i wędrował po

Układzie Słonecznym kilka tysięcy lat. Przez te tysiące lat

wędrówka Wenus wywoływała destruktywny wpływ na

wszystkie planety Układu Słonecznego. Należy dodać, że

to Enlil-Set rozkazał zniszczyć Mulge, siedzibę Kadistu.

To zdarzenie Parks wiąże ze zniszczeniem słynnej Atlantydy

(kraina A'amenptah), kiedy satelita Mulge ,Mulge-Tab otarła

się o Ziemię co zapewne spowodowało potop, trzęsienia

ziemi itp. Część starożytnych Egipcjan pochodzi właśnie z

zatopionej Atlantydy.

I to właśnie do naszego Układu Słonecznego (Ti-ama-te)

przybył Enki z Mamitu i innymi uciekając z Duku podczas

Wielkiej Wojny. Podróż odbyli kilkoma Gigirlah (statki

międzygwiezdne w kształcie spodków) używając gwiezdnych

wrót Diranna (bezczasowe tunele). Każda planeta ma liczne

Diranna. Opisując ,Diranna to porty wiodące poprzez tunele

w kierunku wirów, w których pojęcie czasu nie istnieje.

Czas dosłownie zapada się w sobie poprzez skoncentrowane

działanie cząstek światła, ponieważ nadmierna koncentracja

światła hamuje czas. Owe tunele uformowane są z cząsteczek

poruszających się z taką prędkością, że czas zostaje zniesiony.

Istnieje niezliczona ilość bezczasowych wirów. Każda planeta

czy galaktyka połączona jest nimi ze swoimi sąsiadami itd.

Bezczasowe wiry pozwalają każdemu w tym wszechświecie

na podróże do dowolnego miejsca z szybkością większą

niż światło. Tunele te są niewidoczne dla ludzkiego oka z

powodu swojej gęstości i bardzo niewielkich rozmiarów.

Bardziej gęste z reguły pozostają w jednym miejscu, z kolei

mniej gęste często poruszają się po powierzchni planety.

Wibrują na bardzo krótkich falach, inne niż nieskończenie

małe długości fal, które możemy obserwować. Bezczasowe

tunele składają się z cząsteczek znanych jako tachiony,

które są nadświetlnie związane ze sobą i rozprzestrzeniają

światło bardzo szybko. Tachiony wytwarzają pola subtelnych

energii ,mogą przenikać dowolną ilość materii, oddając jej

część swojej energii. Dzięki tachionom możliwa jest zamiana

energii w falę w punkcie wyjścia aby podróżować długodystansowo

z prędkością nadświetlną oraz ponowna jej zamiana w energię

w miejscu docelowym. Trzeba wytworzyć próżnię wokół statku

aby użyć nieskończenie małych cząsteczek światła w pożądany

sposób. Jest to możliwe poprzez gwałtowną zmianę kierunku

rotacji statku po osiągnięciu prędkości naddźwiękowej.

Przyśpieszenie uzyskane poprzez ten manewr wytwarza

efekt antygrawitacyjny. Światło nie jest falą ale posiada efekty

fali. Materia jest skondensowaną energią.

Inny bardzo ważny aspekt gwiezdnych wrót – są również

międzywymiarowymi przejściami ,umożliwiającymi podróż

do innych warstw rzeczywistości. Kiedy gwiezdne wrota są

zamknięte dla KI (ziemskie trzy wymiary) to są zamknięte

dla wszystkich wymiarów. A według Parksa gwiezdne wrota

do naszego Układu Słonecznego zostały zamknięte przez

Radę Kadistu z powodu toczącej się tu wojny między gadami.

                          System wymiarów

Jeśli mówimy o podróżach to należy też powiedzieć o

wymiarach znanych przez Gina'abul. Tak je opisał Parks:

Najwyższy wymiar zwany jest ANGAL lub „Wielkie Niebo”.

Do wymiaru ANGAL ewoluowało większość ras Kadistu.

System wymiarów znany jako KIGAL (Wielka Ziemia),

złożony jest z KI (nasz trzeci wymiar, w którym ewoluujemy

na Ziemi) oraz z KUR, który obejmuje niższe wymiary.

KI jest domem m. innymi dla Ama'argi ,Urmah ,Nammu i Se'et.

KUR, niewidoczny dla istot ewoluujących w KI, zawiera

KUR-GAL (drugi wymiar) oraz KUR-BALA (wymiar pierwszy).

KUR jest obszarem postrzeganym jako piekło przez religie

judeochrześcijańskie jednak rzeczywistość jest inna. KUR

jest bardzo podobny do naszego trójwymiarowego świata,

posiada góry, jeziora, lasy i pustynie ale światło jest tam inne.

KUR-GAL ,świat równoległy, w którym zamieszkuje wielu

Gina'abul na Ziemi. KUR-NU-GI to miejsce, w którym tkwią

zagubione dusze znane nam jako duchy.

KUR-GI-A jest wymiarem pośrednim między ANGAL a KUR,

w którym pozostają dusze do momentu powrotu do Źródła lub

do Angal.

Dla Sumerów KUR-GI-A i KUR-NU-GI były dwoma wersjami

piekła. Pierwszy wymiar KUR-BALA był na Ziemi powodem

niezliczonych konfliktów pomiędzy Gina'abul, ponieważ ten

kto panuje nad KUR-BALA staje się panem KUR-GAL i KI.

Władca KUR-BALA to dosłownie „wszystko widzące oko

na szczycie odwróconej piramidy”.

Pierwsze trzy wymiary tworzą rodzaj odwróconej piramidy, w

której KI reprezentuje podstawę a wymiar KUR-BALA szczyt.

Mieszkańcy niższych wymiarów mogą wydawać się

całkiem potężni, ale w zasadzie są ograniczeni, są też gorszym

odzwierciedleniem istot przebywających w ANGAL.”

Będąc w pierwszym wymiarze KUR-BALA widzimy

wszystkie trzy wymiary ale istoty będące w KUR-GAL i KI

nie widzą nic w KUR-BALA czyli wszystkowidzące oko

w piramidzie z rysunku. Skąd znamy ten rysunek?  

Wszystko widzące oko widzi jedynie KUR-GAL i KI 

Przecież jest on na banknotach dolarowych USA, to raczej

nie przypadek ,znając opowiadaną teraz historię.

Zasada „piramidy” działa również w drugą stronę w dokładnie

taki sam sposób. Na rysunku mamy piramidę Angal ,czyli

wyższe wymiary i wibracje. Na szczycie tej piramidy jest

Źródło (prawdziwy Bóg), który wie i widzi wszystko.

Można by powiedzieć, że na górze w widocznym rysunku

systemu wymiarów mamy niebo a na dole piekło. A u nas

w KI (trzecim wymiarze) według mnie trawa nieustająca

walka” o dusze piekła z niebem.

Gina'abul dzięki swoim urządzeniom Gurkur mogą swobodnie

poruszać się we wszystkich wymiarach KIGAL. Sa'am odkrył,

że rasa Muśgir posiada wrodzony dar do poruszania się pomiędzy

tymi wymiarami bez żadnej technologii.    

Ilustracja, autorstwa D. Cassegraina, przedstawiająca monumentalny statek matkę lorda An,

znany jako „Uanna”, podczas swojego odlotu z Abzu (wnętrza) planety Duků w Plejadach.

Co do statków kosmicznych używanych przez jaszczury to

widzicie teraz ilustrację statku matki, typ statku Uanna,

który był połączeniem pałacu i kwatery głównej rządu,

zawierał także laboratorium genetyczne, w którym został

stworzony Enki. Tylko za jego pomocą można było

rozpętać wojnę lub stworzyć nową cywilizację jak np.

w Ti-ama-te czyli naszym Układzie Słonecznym.

                   INÍUMA, w stanie oświetlonym.

            GIGIRLAH 

Inne statki to Iniuma ,dużo mniejszy od Uanna statek

długodystansowy o dużej prędkości. Iniuma generują

własne, wewnętrzne , sztuczne pola grawitacyjne,

wyrównane pionowo. I zdjęcie Gigirlah, mniejsze

statki międzygwiezdne głównie do podróży

krótkodystansowych. Są powszechnie używane przez

wiele cywilizacji.

Artefakt znajdujący się w Muzeum Archeologii w Stambule. Według Parksa, to idealne                                                      przedstawienie Tumua (razem z pilotem). Pod wieloma względami przypomina słynną                                                    płaskorzeźbę z Palenque, przedstawioną powyżej.

Są jeszcze małe statki planetarne o nazwie Tumua

( zdjęcie). Te statki posiadają elektrostatyczny system

kontroli, są szybkie i mogą zawisnąć w powietrzu bo

używają antygrawitacji. Eneria w nich była dostarczana

przez kryształ ,który stopniowo się wyczerpywał.

      Bluebird 

     Blackbird

I jeszcze zdjęcia dwóch typów ,Bluebird i Blackbird ,

które zostały podarowane Enkiemu przez odlatujących

Urmah. Jakbym widział amerykańskie samoloty,

nawet mają identyczną nazwę.

Urmah to wojownicy, trzon armii Kadistu. Pochodzą

z Sipazianna (gwiazdozbiór Oriona). Urmah są podobni

do Pirig czyli lwów, sprowadzili różne kotowate na Uras.

Urmah byli imponujących rozmiarów, znacznie więksi od

Gina'abul o lwich głowach i wielkich grzywach. Część z

nich posiadała długie pazury na prawej ręce.

Urmah osiedlili się pod ziemią w Kankala (dzika kraina)

czyli w Afryce. To między innymi Urmah budowali w

podziemiach Afryki sieć tuneli a także podziemne

miasto Gigal ,które położone jest pod płaskowyżem w Gizie.

Co Wam to przypomina? Afryka, Sfinks czyli lew o

przerobionej później w ludzką twarzy i tunele wentylacyjne

w piramidzie Cheopsa skierowane na konstelację Oriona,

skąd pochodzą Urmah. Układ trzech piramid w Gizie

też odzwierciedla układ głównych gwiazd Oriona.

    Zdjęcie piramid w Gizie            Fotografia pasa Oriona

To samo można powiedzieć o układzie piramid z

Toetihuacan w Meksyku. Również odzwierciedlają pas

Oriona a cały kompleks nawet pomniejsze jego gwiazdy.

A jak myślicie, czyje wizerunki głów można tam zobaczyć?

Oczywiście lwie ,kamienne głowy i nawet grzywy są.

Czy to przypadek, nie wierzę. Może piramida zwana

Cheopsa pokazuje nam skąd przybyli jej prawdziwi

budowniczowie. Imponujące rozmiary lwiej rasy Urmah

plus gwiezdna technika i mamy piramidy i Sfinksa gotowe.

A pod Sfinksem są przecież puste przestrzenie czyli

pomieszczenia i tunele ,które zapewne prowadzą też

do piramid a może dalej do podziemnego miasta Gigal?

Parks twierdzi , że sieć podziemnych tuneli okalających

naszą planetę została stworzona dzięki Albarzil czyli

wielkich maszyn wiertniczych ,których kilka posiadały

Ama'argi.

Niestety, obecnie wszystkie badania tych budowli są

natychmiast wstrzymywane gdy następują jakieś odkrycia.

Potem wszystko zostaje wyciszone i zakaz dalszych badań.

Tak jakby ktoś wiedział co jest pod ziemią i chciał to ukryć.

To nie jest na pewno przypadek ale to temat na inną opowieść.

I jeszcze ciekawostka związana z piramidami.

Trzy ale odwrócone piramidy to symbol Abgal z Syriusza.

Abgal to subgrupa Kadistu. Genetycznie spokrewnieni z

Gina'abul lecz uważani za płazy posiadające geny mocno

oddalone od gadów. Abgal to mędrcy z układu Gagsisa czyli

Syriusza. Mogli rozwijać się w KI (trzecim wymiarze) i byli

darzeni szacunkiem, charakteryzowali się współczuciem ,

emanowali jasną ,energetyczną poświatą, posiadają lekko

wydłużoną czaszkę ale nie tak jak Gina'abul.

     

Ta drewniana statuetka pochodząca od Dogonów z Afryki przedstawia jednego z szeroko                                                                      omawianych Nommo, którzy przekazali ludzkości pierwszy język. Przypomina sumeryjskie                                          przedstawienia Abgal, płazów, mędrców i doradców Enkiego oraz akadyjskich Apkallû.                                                             Dogoni zawsze twierdzili, że Nommo pochodzą z gwiazdozbioru Wielkiego Psa. 

Według Parksa Nommo, bogowie Dogonów zostali stworzeni

przez Amma czyli An, przywódcę Anunna.

Berossos, babiloński historyk tak opisał Abgal czyli Nommo :

Istota ,która wyszła z Morza Erytheraeum, biegnącego

równolegle do Babilonu. Owa istota powiedziała, że nazywa

się Oannes, była zwierzęciem obdarzonym rozumem. Jej ciało

było podobne do ryby. Pod rybią głową posiada inną głowę,

posiada także ludzkie stopy, wychodzące z rybiego ogona.

Jej głos i język były ludzkie w swojej artykulacji. Owa istota

była przyzwyczajona do przebywania między ludźmi, lecz

nigdy nie potrzebowała żadnego jedzenia. Dała ludziom wiedzę

w postaci liter, nauki, metalurgii, sztuki, sposobu budowania

miast i świątyń, tworzenia praw, uczyła zasad geometrii.

Pokazała im jak wydobywać ziarna z ziemi i zbierać owoce.

W skrócie – nauczyła ich każdej rzeczy potrzebnej do polepszenia

jakości życia i jego ucywilizowania. A gdy słońce wzeszło,

Oannes powrócił do wody aby przetrwać noc w głębinach,

ponieważ był płazem. Potem pojawiły się inne zwierzęta

przypominające Oannesa.”

Ciekawe porównanie, istota ,która nauczyła ludzi tak dużo

została nazwana zwierzęciem. A czym my dla niej byliśmy?

Opisy takich istot ,człowiek-ryba pojawiają się też w

zapisach egipskiego Helladiusa czy amerykańskiego

plemienia Pomo z Kalifornii a nawet w Chinach.

                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz