Większa część historii Gina'abul związana jest z wojną.
Kiedy Tiamata dowiedziała się poprzez Nammu i Sa'ama,
że An i inni Usungal produkowali wojowniczą rasę Anunna
oraz Muśgir, aby podbijać, zaczęła przygotowywać się do
wojny, wbrew radom Kadistu. Parks twierdzi ,że cała armia
Anunna został stworzona w krótkim okresie czasu z pomocą
zaledwie kilku maszyn klonujących. Tiamata szybko odnalazła
sprzymierzeńców wśród Kingu, razem zniszczyli w krótkim
czasie większość sił Anunna. An i jego bliscy krewni a także
niektórzy Anunna i Muśgir uciekli do Ti-ama-te (Układ
Słoneczny), gdzie pokonali tutejszych Kingu. Podczas tej
wojny Sa'am i jego zwolennicy również byli atakowani
przez Kingu dla których przynależność do Kadistu nic nie
znaczyła. Tak więc Sa'am ,jego towarzysze i mniej więcej
trzystu Nungal uciekli również do Ti-ama-te. Enlil ścigał
Tiamatę do naszego Układu Słonecznego, po czym wkrótce
zniszczył jej wojska. Tiamatę zabito a jej statek zniszczono
i zatopiono co spowodowało zalanie Afryki przez wielką falę.
Wtedy właśnie odeszli Namlu'u z Uras, przewidzieli rozwój
wydarzeń. Po tych wydarzeniach reszta społeczności Kadistu
poza Ti-ama-te nałożyła na nasz Układ Słoneczny rodzaj
kwarantanny, która trwa do dzisiaj.
Kwarantanna oznacza tutaj zamkniecie Diranna czyli
gwiezdnych wrót co oznacza, że nikt nie mógł opuścić tego
miejsca ,nikt też nie mógł tutaj przybyć. Łatwo te gwiezdne
wrota bronić od wewnątrz ale żadne istoty objete kwarantanną
nie uzyskały nad nimi kontroli czyli nie mogły ich otworzyć.
I to może być powód ,dlaczego obce rasy nas jawnie
nie odwiedzają. A panującym tu gadom ,Anunnaki również
jest na rękę utrzymanie nas w niewiedzy co daje większą nad
ludźmi kontrolę. Część Kingu pokonanych przez An czyli
Yahve ,Enlila i Anunna została wygnana pod Ziemię.
Domyślam się ,że mogą nadal tam żyć i mieć swoje bazy
skoro nikt nie może opuścić kwarantanny do dziś. To samo
dotyczy zwycięzców wojny czyli An zwanego Yahve wraz
z armią ,Enlila i Enkiego oraz Mamitu-Nammu. Ich wiedza
a może nawet szczątki wciąż mogą być na Ziemi, ale gdzie?
Może właśnie pozostawione budowle jak piramidy mogą
na to pytanie odpowiedzieć. Przecież nawet Edgar Cayce,
słynny „śpiący prorok” mówił o ukrytej wiedzy i technologii
w trzech miejscach na Ziemi ,między innymi pod lub koło
piramid w Gizie czy na zatopionej Atlantydzie.
Wielka Wojna była wojną płci. Wiele subras Gina'abul to
osobnicy jednej płci. Rasa Muśgir ,skrzydlate smoki z
ogonami i rogami były obsesyjnie zazdrośni o fizyczną
nieśmiertelność i boskie moce Amasutum czyli żeńskie
Gina'abul, więc dominacja nad nimi stała się dla Muśgir
priorytetem. Chcieli oni z Amasutum uczynić seksualne
obiekty dla swojej wygody. Usumgal sprzymierzyli się z
Muśgir przeciwko Amasutum. Powstał konflikt, którego
stawką była dominacja mężczyzn nad kobietami.
To tak jak w obecnej religii islamskiej ,gdzie o wolności
szczególnie kobiety mogą zapomnieć.
Kobiety Gina'abul więzione, stworzyły hermetyczne
rytuały i przywróciły język Emeśa aby używać go do
sekretnej komunikacji między sobą. Męscy Gina'abul
nie znali Emeśa, komunikowali się w Emenita ,który
my znamy jako sumeryjski.
Spowodowało to tysiąclecia wojen pomiędzy
patriarchatem i pozostałościami kultu Bogini-Matki.
Poprzez czarną magię, która praktykowana jest do dnia
dzisiejszego, mężczyźni „karmili się” emocjami
przerażonych kobiet. Próbowali również uzyskać
nieśmiertelność i wiedzę. W tej bezsensownej wojnie
nie było wygranych. Większość Amasutum i prawie
cała populacja Usumgal uległa zagładzie.
Odnośnie kultu Bogini-Matki, to wyznawanie żeńskiego,
kreacyjnego bóstwa. Elohim czyli również kapłanki
Projektantów Życia służyli Bogini-Matce. Wojna płci
doprowadziła do tego, że te pierwotne i androgeniczne
źródło zostało subtelnie zastąpione przez męskie bóstwo,
zwane Bogiem, Panem, Ojcem czyli to co mamy obecnie.
Wszystko dotyczące starożytnej Bogini-Matki zostało
zniekształcone, zdemonizowane lub całkowicie wyparte.
Liczne figurki przestawiające Boginię-Matkę najczęściej
w pozycji w kucki są obecnie odnajdywane w różnych
miejscach na całym świecie. Bogini-Matka wspierała
płodność i macierzyństwo. Podobny motyw odnajdziemy
w Codex Borgia. Enki wspierał kult Bogini-Matki.
Męskie bóstwo zostało wprowadzone przez męskich
jaszczurów Gina'abul czyli Yahve czyli An i Enlila.
Domyślam się, że kult Bogini-Matki został wprowadzony
przez Projektantów Życia zanim Yahve zaczął go
zastępować patriarchatem czyli kultem samego siebie.
Dawno temu Kadistu wybrali Uras aby pełniła rolę
żywej rezerwy naszego wszechświata.
Uras czyli Ziemia jest dualnym miejscem, w którym
pojęcia dobra i zła gwałtownie się ścierają ze sobą.
Nie panuje tu osąd. Zanim Gina'abul i Anunna
całkowicie zapanowali na Ziemi, Uras była ogrodem
zoologicznym, w którym Kadistu umieścili całokształt
swojej wiedzy, to tłumaczy ,dlaczego panowała tu taka
różnorodność. Wibracja KI (trzeciego wymiaru) na
Ziemi była znacznie wyższa przed przybyciem gadów.
Wyższe wibracje nigdy nie służyły królewskim jaszczurom,
dlatego zawsze ciężko pracowali aby je obniżać. W innych
światach ,którymi rządzą częstotliwość jest niższa.
Na Ziemi gady muszą absorbować energię niskich wibracji,
która pojawia się ,kiedy ludzie się boją i w tym celu stworzyli
wiele manipulacji aby obniżyć wibracje KI ale nawet
obecnie ludzie w niskiej formie wibracji są dla Anunnaki
dużym zagrożeniem.
Uras była centrum wszechświata Gina'abul ,przy której
zbiegały się wszystkie najważniejsze galaktyczne szlaki.
Nasz Układ Słoneczny Kadistu nazwali Ti-ama-te na cześć
królowej Tiamaty, która wiele zrobiła dla tego regionu.
Satelita Uras, Itud czyli Księżyc jest sztucznym tworem,
pustym w środku, zawierającym swój własny Abzu czyli
podziemny świat. Księżyc był kiedyś tajną bazą ,w której
ukrywała się mała grupa kapłanek, głównie Indugud
z rasy Kingu o jasnej
karnacji, potomkinie Kingu-Babbar.
Parks mówi też o planecie Mulge (czarna gwiazda), która
istniała kiedyś w naszym Układzie Słonecznym pomiędzy
Marsem a Jowiszem. Mulge była świętą planetą
Amasutum i Kadistu w naszym Układzie Słonecznym.
Satelitą Mulge była wtedy Mulge-Tab czyli dzisiejsza Wenus.
W wyniku wojny ,którą wciąż prowadzili tam Anunna ,ponad
10000 lat temu planeta Mulge została zniszczona a jej
satelita (obecna Wenus) został wystrzelony i wędrował po
Układzie Słonecznym kilka tysięcy lat. Przez te tysiące lat
wędrówka Wenus wywoływała destruktywny wpływ na
wszystkie planety Układu Słonecznego. Należy dodać, że
to Enlil-Set rozkazał zniszczyć Mulge, siedzibę Kadistu.
To zdarzenie Parks wiąże ze zniszczeniem słynnej Atlantydy
(kraina A'amenptah), kiedy satelita Mulge ,Mulge-Tab otarła
się o Ziemię co zapewne spowodowało potop, trzęsienia
ziemi itp. Część starożytnych Egipcjan pochodzi właśnie z
zatopionej Atlantydy.
I to właśnie do naszego Układu Słonecznego (Ti-ama-te)
przybył Enki z Mamitu i innymi uciekając z Duku podczas
Wielkiej Wojny. Podróż odbyli kilkoma Gigirlah (statki
międzygwiezdne w kształcie spodków) używając gwiezdnych
wrót Diranna (bezczasowe tunele). Każda planeta ma liczne
Diranna. Opisując ,Diranna to porty wiodące poprzez tunele
w kierunku wirów, w których pojęcie czasu nie istnieje.
Czas dosłownie zapada się w sobie poprzez skoncentrowane
działanie cząstek światła, ponieważ nadmierna koncentracja
światła hamuje czas. Owe tunele uformowane są z cząsteczek
poruszających się z taką prędkością, że czas zostaje zniesiony.
Istnieje niezliczona ilość bezczasowych wirów. Każda planeta
czy galaktyka połączona jest nimi ze swoimi sąsiadami itd.
Bezczasowe wiry pozwalają każdemu w tym wszechświecie
na podróże do dowolnego miejsca z szybkością większą
niż światło. Tunele te są niewidoczne dla ludzkiego oka z
powodu swojej gęstości i bardzo niewielkich rozmiarów.
Bardziej gęste z reguły pozostają w jednym miejscu, z kolei
mniej gęste często poruszają się po powierzchni planety.
Wibrują na bardzo krótkich falach, inne niż nieskończenie
małe długości fal, które możemy obserwować. Bezczasowe
tunele składają się z cząsteczek znanych jako tachiony,
które są nadświetlnie związane ze sobą i rozprzestrzeniają
światło bardzo szybko. Tachiony wytwarzają pola subtelnych
energii ,mogą przenikać dowolną ilość materii, oddając jej
część swojej energii. Dzięki tachionom możliwa jest zamiana
energii w falę w punkcie wyjścia aby podróżować długodystansowo
z prędkością nadświetlną oraz ponowna jej zamiana w energię
w miejscu docelowym. Trzeba wytworzyć próżnię wokół statku
aby użyć nieskończenie małych cząsteczek światła w pożądany
sposób. Jest to możliwe poprzez gwałtowną zmianę kierunku
rotacji statku po osiągnięciu prędkości naddźwiękowej.
Przyśpieszenie uzyskane poprzez ten manewr wytwarza
efekt antygrawitacyjny. Światło nie jest falą ale posiada efekty
fali. Materia jest skondensowaną energią.
Inny bardzo ważny aspekt gwiezdnych wrót – są również
międzywymiarowymi przejściami ,umożliwiającymi podróż
do innych warstw rzeczywistości. Kiedy gwiezdne wrota są
zamknięte dla KI (ziemskie trzy wymiary) to są zamknięte
dla wszystkich wymiarów. A według Parksa gwiezdne wrota
do naszego Układu Słonecznego zostały zamknięte przez
Radę Kadistu z powodu
toczącej się tu wojny między gadami.
System wymiarów
Jeśli mówimy o podróżach to należy też powiedzieć o
wymiarach znanych przez Gina'abul. Tak je opisał Parks:
„Najwyższy wymiar zwany jest ANGAL lub „Wielkie Niebo”.
Do wymiaru ANGAL ewoluowało większość ras Kadistu.
System wymiarów znany jako KIGAL (Wielka Ziemia),
złożony jest z KI (nasz trzeci wymiar, w którym ewoluujemy
na Ziemi) oraz z KUR, który obejmuje niższe wymiary.
KI jest domem m. innymi dla Ama'argi ,Urmah ,Nammu i Se'et.
KUR, niewidoczny dla istot ewoluujących w KI, zawiera
KUR-GAL (drugi wymiar) oraz KUR-BALA (wymiar pierwszy).
KUR jest obszarem postrzeganym jako piekło przez religie
judeochrześcijańskie jednak rzeczywistość jest inna. KUR
jest bardzo podobny do naszego trójwymiarowego świata,
posiada góry, jeziora, lasy i pustynie ale światło jest tam inne.
KUR-GAL ,świat równoległy, w którym zamieszkuje wielu
Gina'abul na Ziemi. KUR-NU-GI to miejsce, w którym tkwią
zagubione dusze znane nam jako duchy.
KUR-GI-A jest wymiarem pośrednim między ANGAL a KUR,
w którym pozostają dusze do momentu powrotu do Źródła lub
do Angal.
Dla Sumerów KUR-GI-A i KUR-NU-GI były dwoma wersjami
piekła. Pierwszy wymiar KUR-BALA był na Ziemi powodem
niezliczonych konfliktów pomiędzy Gina'abul, ponieważ ten
kto panuje nad KUR-BALA staje się panem KUR-GAL i KI.
Władca KUR-BALA to dosłownie „wszystko widzące oko
na szczycie odwróconej piramidy”.
Pierwsze trzy wymiary tworzą rodzaj odwróconej piramidy, w
której KI reprezentuje podstawę a wymiar KUR-BALA szczyt.
Mieszkańcy niższych wymiarów mogą wydawać się
całkiem potężni, ale w zasadzie są ograniczeni, są też gorszym
odzwierciedleniem istot przebywających w ANGAL.”
Będąc w pierwszym wymiarze KUR-BALA widzimy
wszystkie trzy wymiary ale istoty będące w KUR-GAL i KI
nie widzą nic w KUR-BALA czyli wszystkowidzące oko
w piramidzie z rysunku. Skąd znamy ten rysunek?
Wszystko widzące oko widzi jedynie KUR-GAL i KI
Przecież jest on na banknotach dolarowych USA, to raczej
nie przypadek ,znając opowiadaną teraz historię.
Zasada „piramidy” działa również w drugą stronę w dokładnie
taki sam sposób. Na rysunku mamy piramidę Angal ,czyli
wyższe wymiary i wibracje. Na szczycie tej piramidy jest
Źródło (prawdziwy Bóg), który wie i widzi wszystko.
Można by powiedzieć, że na górze w widocznym rysunku
systemu wymiarów mamy niebo a na dole piekło. A u nas
w KI (trzecim wymiarze) według mnie trawa nieustająca
„walka” o dusze piekła z niebem.
Gina'abul dzięki swoim urządzeniom Gurkur mogą swobodnie
poruszać się we wszystkich wymiarach KIGAL. Sa'am odkrył,
że rasa Muśgir posiada wrodzony dar do poruszania się pomiędzy
tymi wymiarami bez żadnej technologii.
Ilustracja, autorstwa D. Cassegraina, przedstawiająca monumentalny statek matkę lorda An,
znany jako „Uanna”, podczas swojego odlotu z Abzu (wnętrza) planety Duků w Plejadach.
Co do statków kosmicznych używanych przez jaszczury to
widzicie teraz ilustrację statku matki, typ statku Uanna,
który był połączeniem pałacu i kwatery głównej rządu,
zawierał także laboratorium genetyczne, w którym został
stworzony Enki. Tylko za jego pomocą można było
rozpętać wojnę lub stworzyć nową cywilizację jak np.
w Ti-ama-te czyli naszym
Układzie Słonecznym.
INÍUMA, w stanie oświetlonym.
GIGIRLAH
Inne statki to Iniuma ,dużo mniejszy od Uanna statek
długodystansowy o dużej prędkości. Iniuma generują
własne, wewnętrzne , sztuczne pola grawitacyjne,
wyrównane pionowo. I zdjęcie Gigirlah, mniejsze
statki międzygwiezdne głównie do podróży
krótkodystansowych. Są powszechnie używane przez
wiele cywilizacji.
Artefakt znajdujący się w Muzeum Archeologii w Stambule. Według Parksa, to idealne przedstawienie Tumua (razem z pilotem). Pod wieloma względami przypomina słynną płaskorzeźbę z Palenque, przedstawioną powyżej.
Są jeszcze małe statki planetarne o nazwie Tumua
( zdjęcie). Te statki posiadają elektrostatyczny system
kontroli, są szybkie i mogą zawisnąć w powietrzu bo
używają antygrawitacji. Eneria w nich była dostarczana
przez kryształ ,który
stopniowo się wyczerpywał.
Bluebird
Blackbird
I jeszcze zdjęcia dwóch typów ,Bluebird i Blackbird ,
które zostały podarowane Enkiemu przez odlatujących
Urmah. Jakbym widział amerykańskie samoloty,
nawet mają identyczną nazwę.
Urmah to wojownicy, trzon armii Kadistu. Pochodzą
z Sipazianna (gwiazdozbiór Oriona). Urmah są podobni
do Pirig czyli lwów, sprowadzili różne kotowate na Uras.
Urmah byli imponujących rozmiarów, znacznie więksi od
Gina'abul o lwich głowach i wielkich grzywach. Część z
nich posiadała długie pazury na prawej ręce.
Urmah osiedlili się pod ziemią w Kankala (dzika kraina)
czyli w Afryce. To między innymi Urmah budowali w
podziemiach Afryki sieć tuneli a także podziemne
miasto Gigal ,które położone jest pod płaskowyżem w Gizie.
Co Wam to przypomina? Afryka, Sfinks czyli lew o
przerobionej później w ludzką twarzy i tunele wentylacyjne
w piramidzie Cheopsa skierowane na konstelację Oriona,
skąd pochodzą Urmah. Układ trzech piramid w Gizie
też odzwierciedla układ głównych gwiazd Oriona.
Zdjęcie piramid w Gizie Fotografia pasa Oriona
To samo można powiedzieć o układzie piramid z
Toetihuacan w Meksyku. Również odzwierciedlają pas
Oriona a cały kompleks nawet pomniejsze jego gwiazdy.
A jak myślicie, czyje wizerunki głów można tam zobaczyć?
Oczywiście lwie ,kamienne głowy i nawet grzywy są.
Czy to przypadek, nie wierzę. Może piramida zwana
Cheopsa pokazuje nam skąd przybyli jej prawdziwi
budowniczowie. Imponujące rozmiary lwiej rasy Urmah
plus gwiezdna technika i mamy piramidy i Sfinksa gotowe.
A pod Sfinksem są przecież puste przestrzenie czyli
pomieszczenia i tunele ,które zapewne prowadzą też
do piramid a może dalej do podziemnego miasta Gigal?
Parks twierdzi , że sieć podziemnych tuneli okalających
naszą planetę została stworzona dzięki Albarzil czyli
wielkich maszyn wiertniczych ,których kilka posiadały
Ama'argi.
Niestety, obecnie wszystkie badania tych budowli są
natychmiast wstrzymywane gdy następują jakieś odkrycia.
Potem wszystko zostaje wyciszone i zakaz dalszych badań.
Tak jakby ktoś wiedział co jest pod ziemią i chciał to ukryć.
To nie jest na pewno przypadek ale to temat na inną opowieść.
I jeszcze ciekawostka związana z piramidami.
Trzy ale odwrócone piramidy to symbol Abgal z Syriusza.
Abgal to subgrupa Kadistu. Genetycznie spokrewnieni z
Gina'abul lecz uważani za płazy posiadające geny mocno
oddalone od gadów. Abgal to mędrcy z układu Gagsisa czyli
Syriusza. Mogli rozwijać się w KI (trzecim wymiarze) i byli
darzeni szacunkiem, charakteryzowali się współczuciem ,
emanowali jasną ,energetyczną poświatą, posiadają lekko
wydłużoną czaszkę ale nie tak jak Gina'abul.
Ta drewniana statuetka pochodząca od Dogonów z Afryki przedstawia jednego z szeroko omawianych Nommo, którzy przekazali ludzkości pierwszy język. Przypomina sumeryjskie przedstawienia Abgal, płazów, mędrców i doradców Enkiego oraz akadyjskich Apkallû. Dogoni zawsze twierdzili, że Nommo pochodzą z gwiazdozbioru Wielkiego Psa.
Według Parksa Nommo, bogowie Dogonów zostali stworzeni
przez Amma czyli An, przywódcę Anunna.
Berossos, babiloński historyk tak opisał Abgal czyli Nommo :
„Istota ,która wyszła z Morza Erytheraeum, biegnącego
równolegle do Babilonu. Owa istota powiedziała, że nazywa
się Oannes, była zwierzęciem obdarzonym rozumem. Jej ciało
było podobne do ryby. Pod rybią głową posiada inną głowę,
posiada także ludzkie stopy, wychodzące z rybiego ogona.
Jej głos i język były ludzkie w swojej artykulacji. Owa istota
była przyzwyczajona do przebywania między ludźmi, lecz
nigdy nie potrzebowała żadnego jedzenia. Dała ludziom wiedzę
w postaci liter, nauki, metalurgii, sztuki, sposobu budowania
miast i świątyń, tworzenia praw, uczyła zasad geometrii.
Pokazała im jak wydobywać ziarna z ziemi i zbierać owoce.
W skrócie – nauczyła ich każdej rzeczy potrzebnej do polepszenia
jakości życia i jego ucywilizowania. A gdy słońce wzeszło,
Oannes powrócił do wody aby przetrwać noc w głębinach,
ponieważ był płazem. Potem pojawiły się inne zwierzęta
przypominające Oannesa.”
Ciekawe porównanie, istota ,która nauczyła ludzi tak dużo
została nazwana zwierzęciem. A czym my dla niej byliśmy?
Opisy takich istot ,człowiek-ryba pojawiają się też w
zapisach egipskiego Helladiusa czy amerykańskiego
plemienia Pomo z Kalifornii a nawet w Chinach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz