Na Uras ,Nim z głowami Uh czyli insektów są twórcami
różnych stawonogów, Sakkal byli odpowiedzialni za
adaptację jajorodnych kręgowców.
Urmah mieli misję oczyszczenia planty dzięki czemu
częstotliwość KI (trzeciego wymiaru) podniosła się.
Oczyszczanie obejmowało też pozbywanie się czerwonych
jaszczurów, wojowników ,najgorszych z Kingu.
Jak widzimy wyższe czy niższe częstotliwości zależą od
energii jakie sami wytwarzamy swoim umysłem i ciałem.
To samo jest czynione w naszym obecnym świecie.
Sztucznie obniża się wibracje aby gady mogły lepiej tutaj
egzystować bo jak wyżej napisałem one nie znoszą wyższych
częstotliwości. Wracając do opowieści...
To Mamitu razem z Projektantami Życia na długo przed
przybyciem na Uras Anunna , tworzyli tu pierwszych
ludzi i wiele innych form życia syntetyzując gatunki
znane we wszechświecie. Projektanci Życia na Uras dążyli
też do implantacji duchowych zasad w śmiertelną materię
licznych gatunków zwierząt. Ziemia to świat zmiany i
dualizmu, świat w którym przeważa ewolucyjny postęp dusz.
Ziemia cały czas jest pod obserwacją Projektantów Życia.
Na Ziemi żyły między innymi UKU-BI, UGU-BI czyli
małpy, które zostały stworzone przez Kingu dla pożywienia
a później jako niewolnicy. Mamitu-Nammu potajemnie
ulepszyła ich , dając im autonomię aby mogli się bronić
przed Kingu. Zwiększono im o 1/3 mózgi dzięki czemu
Ukubi szybciej się uczyły. Mogły się też same reprodukować. Kolejna modyfikacja dodała im możliwość odróżnienia
przyjemności od przykrości. Można to nazwać wpływem
na osobowość całego gatunku. Piszę to bo przy tworzeniu
człowieka użyto części genów Ukubi i tak jak ich modyfikowano
tak samo nas teraz gady mogą modyfikować np. podczas
porwań ,oczywiście potem nam czyszczą pamięć.
Objaśnienia: Ugubi – gorszy przodek ,małpa
Ukubi'im (Projekt Elohim) – gorsi ludzie, Homo Neanderthalensis
- ullegarra (umieszczony przed manipulacją bogów), annegarra
(umieszczony po manippulacji)
Ukubi (Projekt Kingu) – Genus Homo
Cały ten rezerwat Uras stworzony przez Kadistu był pod opieką
Namlu'u ,których opisałem na początku. Ich zadaniem była
stopniowa integracja KI (trzeciego wymiaru) przy pomocy
Amasutum oraz pilnowanie tej genetycznej biblioteki.
Jak widzimy Mamitu-Nammu będąca Kadistu czyli
Projektantką Życia zajmowała się ulepszaniem Ukubi jak
i Namlu'u aby poprawiać ich zdolności i wiedzę. Mamitu
potrafiła przywoływać Namlu'u dzięki małym ,żółtym
kryształom ,które nosiła w futerale u pasa. Co ważne,
kryształy odgrywały ważną rolę w technologiach stosowanych
przez jaszczury. W statkach antygrawitacyjnych energia była
dostarczna przez kryształ, który w miarę czasu się wyczerpywał.
W kryształach zapisywano wiedzę np. kryształowy naszyjnik
który nosił Enlil był symbolem najwyższej władzy Gina'abul
i zawierał ogromną ilość informacji, kopię Marduku czyli
najwyższych praw. Kryształy znajdowały się też w kulistych
Gurkur ,które służyły do swobodnego poruszania się we
wszystkich wymiarach KIGAL. Używano kryształów też jako
broni. W innej książce czytałem o używaniu kryształów w
piramidach właśnie jako potężnej broni, jak i do regulacji
pogody czy transportu energii czy przedmiotów.
W naszych czasach te technologie są nie znane ,oficjalnie, bo
jeśli jaszczury nadal tu rządzą co podejrzewam, to nadal mamy
do czynienia z tymi technologiami tylko nie wiemy o tym.
Wracając do tematu Ukubi...
Kingu widziały w Ukubi tylko pożywienie lub niewolników.
Co więcej Kingu-Babbar odkryli sposób chemicznej
neutralizacji impulsów nerwowych swoich biologicznych
wasali co nieodwracalnie zmienia ich emocje.
Obecnie my też jesteśmy chemicznie szpikowani w dobie
fałszywej pandemii covid-19 nieprzebadanymi szczepionkami,
których składu nie znamy bo jest to objęte tajemnicą.
Jesteśmy jak te małpy Ukubi poddawane eksperymentom.
Gdyby Kingu wiedziały co potajemnie robi Mamitu to by
ją zabili. Królewscy Kingu rządzili despotycznie na Uras,
dokonywali genetycznych manipulacji posługując się
szantażem w stosunku do kapłanek Kadistu Ama'argi.
Asyryjsko-babilooskie BAR lub BA7 (dusza, uwolnić, otworzyć lub rozłupać)
Co ciekawe Mamitu mówiła też o duszy:
„Jestem poruszona, że Ba czyli dusza ,która schodzi tutaj i
nakłada cielesną powłokę znosić będzie musiała wymiar KI
na tysiąc sposobów. Uczyć się, znosić materię w celu
głębszego zrozumienia -tak, ale inkarnować się tutaj aby
zostać pożartym przez własnych twórców?!”
Mowa tu o Kingu-Babbar którzy pożerali Ukubi ale także
inne gatunki jaszczurów.
Jak widać jeszcze przed powstaniem człowieka zadawano
sobie pytania na tematy reinkarnacji i duszy ,sensu życia.
O duszy mówi też Ninhal ,kapłanka Kadistu z rasy
Amasutum...
„Ba (dusza) może podzielić się na kilka części. Proces ten
jest nieodwracalny, aż do momentu ,w którym każda cząstka
wykona swoje zadanie i cykl się zakończy. Większość Kadistu
ukończyło pracę związaną z Gibilziśagal (reinkarnacją) i
służy Źródłu, czekając na ponowne połączenie.”
Mamitu była Kadistu ,reprezentowała Źródło czyli
prawdziwego Boga, nie to co Kingu i samce Gina'abul.
Zastanówmy się ,ilu jest w naszych obecnych religiach
fałszywych Bogów ,którzy mówią o wyższości jednych nad
innymi czy to ludzi czy to narodów. I już możemy się
domyśleć od kogo te religie pochodzą i kogo wielbią.
Mamitu mówiła też...”Moja grupa i ja znacznie
zwiększyliśmy wysiłki wiodące do migracji Ukubi do
wielkich krain. Nasze osobniki rozpraszają się w kierunku
bezpiecznych terenów, gdzie mogą żyć w pokoju.”
Idziemy dalej z opowieścią...
Grupa uciekająca od działań wojennych z Enkim i Mamitu
osiedliła się w Sigun (czerwonej ziemi) czyli dzisiejszej
Australii. Australia była kiedyś częścią większego lądu
lecz oddzieliła się od niego w odległej przeszłości, gdy
Uras oddaliła się od słońca z powodu gigantycznego
pocisku wystrzelonego w Ziemię z polecenia Wysokiej
Rady Kadistu co wpłynęło na zmianę osi obrotu planety
o 180 stopni. To właśnie ten pocisk spowodował zmiany
klimatu i wyeliminował większość fauny ,w tym dinozaury.
W wyniku tego klimat stał się bardziej wilgotny a cała
planeta tropikalna.
Huśmuś czyli dinozaury też były wynikiem eksperymentów
genetycznych ale męskiej ,królewskiej rodziny Gina'abul.
Decyzja o wystrzeleniu pocisku była spowodowana serią
nieudanych eksperymentów (również dinozaury) jakie
prowadzili na Ziemi królewscy Gina'abul.
Najwięcej Ukubi czyli małp mieszkało w krainie Kankali
czyli dzisiejszej Afryce. W samym tylko państwie Sinsal
(Wielkie Rowy Afrykańskie) żyło ich około 200 milionów.
Cytat Enkiego o warunkach w jakich żyły Ukubi...
„Z chat unosił się dym. Wywnioskowałem, że Ukubi
opanowali ogień. Owe chaty skonstruowane były z
gałęzi wspieranych przez kamienie. Wszedłem do jednej
i zauważyłem kamienne narzędzia. Bydlęce skóry
pokrywały podłogę. W pobliżu ognia suszyły się zioła.”
Widzimy epokę kamienną a tuż obok jaszczury z
międzygwiezdnymi statkami. Ogromna przepaść pod
każdym względem. Dla Ukubi jaszczury byli Bogami.
Po opanowaniu Uras przez armię An i Enlila (Yahve)
doszło na afrykańskiej sawannie Sinsal do spotkania
pomiędzy zwycięzcami a Enkim, Mamitu ,jej córką Dim'mege,
królową Ama'argi, która jest sumeryjską LIL-TI lub akadyjską
Liltu i jednocześnie siostrą Enkiego, Se'et zwana też Aset
- Izydą, która również była córką Mamitu i siostrą Enkiego,
setką Nungal, kilku Anunna oraz 400 Ama'argi.
Rodzina. Mâmîtu-Nammu ujawnia Dìm’mege, iż dzięki komórkom użytym przy zabiegach genetycznych, Sa’am i Sé’et są jej bratem i siostrą, a Mam jest „matką” wszystkich trzech.
W wyniku porozumienia doszło do podziału tytułów na Uras.
Enki otrzymał prawa do zarządzania wszystkimi Abzu w
Ti-ama-te, Enlil został Satamem czyli zarządcą wszelkich
działań Anunna a także otrzymał tytuł posiadającego władzę
czyli Marduk. Obaj mają pracować razem na rozwój kolonii.
Kolonia została nazwana Kharsag, zbudowano ją potem w
górach Taurus, niedaleko jeziora Wan w obecnej Turcji.
To zapewne nie przypadek, że na tamtym obszarze znajduje
się ponad dwadzieścia gwiezdnych wrót.
Kilkadziesiąt lat po stworzeniu kolonii w Kharsag ,wojna
trwała dalej. Kingu zjawili się w Salim aby zawrzeć
porozumienie pozwalające im na osiedlenie się w grotach
i tunelach Uras. Dim'mage doprowadziła do rozejmu
pomiędzy Kingu i Amasutum z Abzu. Wojna z Amasutum
skończyła się, ustały walki na Marsie. Ale z Anunna
walki Kingu trwały dalej. W całym Układzie Słonecznym
było pełno Miminu czyli Szaraków.
Jedynie Mulge, planeta o wysokich wibracjach pozostawała
poza zasięgiem jaszczurów. Żyło tam wielu emisariuszy
Źródła m.in. żeńskie Gina'abul. To samo tyczyło się Mulge-Tab
satelity Mulge.
Dużo później zbudowano drugą kolonię, po zniszczeniu
pierwszej podczas wielkiej katastrofy około 10000 lat temu.
Doszło wtedy do spotkania pomiędzy Uras (Ziemią) a
planetoidą Mulge-Tab(Wenus).
Według wykresu Dwie Linie Adamiczne, który będzie
niżej ,gady Anunna przybyły na Uras (Ziemię) i zaczęły
tworzyć różne wersje Ukubi 300000 lat temu. Wniosek
nasuwa się sam ,skoro gady wytrwały na Ziemi od 300tys
lat do 10tys lat temu to są tu nadal, tylko się ukrywają i z
ukrycia zarządzają ludzkością.
Pierwsza kolonia Kharsag znajdowała się w dzisiejszej Turcji, w górach Taurus, niedaleko jeziora Wan (ciemna plama na powyższym obrazku). Na mapie oznaczona, jako „Kara Dag 1”. Współrzędne - 37.63N, 41.97E. Po ziemskiej katastrofie spowodowanej bliskim przejściem Wenus i zniszczeniu Kharsag 1, Kharsag 2 zbudowano przy zachodnim brzegu jeziora. Zielony prostokąt przedstawia obszar poddany badaniom. „DEM” odnosi się do Numerycznego Modelu Powierzchni Terenu, użytego do stworzenia trójwymiarowych modeli.
Miano również w górach na południu nazwanych przez Ninmah
Dukug wybudować bazę, główną rezydencję kolonii.
Wszystkie prace miało wykonywać około trzystu Nungal.
Uważano ich za gorszych bo mieli geny Kingu-Babbar,
wrogów Anunna ,dlatego długo na Uras używano ich jako
niewolników po zamknięciu gwiezdnych wrót. Nungal
pracowali pod okiem uzbrojonych Miminu czyli tzw.
Szaraków. Dogoni nazywali ich Mrówkami. Miminu zostali
stworzeni przez Usumgal poprzez przeprogramowanie genów
Muśgir. Nie posiadają skrzydeł, gładka skóra, drobni, czarne
oczy bez powiek, dwie dziurki zamiast nosa ,koloru szarego.
MÌMÍNU, rysunek autorstwa Antona Parksa.
Byli niewolnikami gadzich samców Gina'abul. Istnieje kilka
odmian Miminu, ci z Układu Słonecznego są więksi od innych
i posiadają włosy. Ich bazy znajdują się w wielu miejscach
naszego wszechświata.
Nungal mieli jedynie podstawowe narzędzia, budowali
budynki z cedru, musieli obrabiać kamienie między innymi
do wykonania najważniejszych budynków, systemy
wentylacji i dachy wykonywano z miedzi sprowadzanej z
Abzu. Gdy można było już tam zamieszkać ,zorganizowano
przyjęcie na cześć trzech założycieli Kharsag – Ninmah,
Enlila i Enkiego, które odbyło się podczas boskiego
Zgromadzenia Wysokiej Rady. Parks opisał jak wyglądało
obchodzenie świąt przez Anunna na przykładzie Święta
Bohaterów w Kharsag. Oprócz jedzenia owoców i picia
alkoholi wystawiono więźniów na pokaz. Byli to jeńcy z
toczącej się wtedy wojny ,pochodzili z rasy Kingu.
Trzej czerwoni Kingu zostali brutalnie zamordowani.
Potem Enlil i kilku Anunnaki rzuciło się na ciała aby
wypić krew ofiar. Od razu można to skojarzyć np. ze
składaniem ofiar z krwi przez Indian czy czarnych mszy
satanistycznych. To wszystko przetrwało w postaci wierzeń.
Tylko, jak widać ich tzw. Bogowie okazali się gadzią rasą.
A przecież Enlil to właśnie Szatan według Parksa.
Wszystko pasuje i się ładnie łączy w całość.
Wtedy na Uras już żyły Ukubi (Genus Homo) i plemiona
Ukubi-Adam (Homo Erectus) ,które nawet próbowały
walczyć z czerwonymi Kingu swoją drewnianą bronią.
Dwie Linie Ádamiczne – Abel i Caïn
Od dawien dawna Kingu i Ama'argi rozwijali różne gatunki
naczelnych pod kierownictwem Namlu'u (Projekt Kingu).
Mamitu-Nammu oraz Ama'argi tworzyli zaś różnorodne
formy życia (Projekt Elohim). Oczywiście mówimy o Ziemi.
Powyższy wykres rozpoczyna się mniej więcej 200 tysięcy
lat przed przybyciem Anunna a 500 tysięcy lat wstecz, ukazując ogólny zarys dwóch równorzędnych projektów.
W Projekcie Elohim podczas pierwszej genetycznej operacji
„czarni” A-DAM zostali stworzeni przez Enkiego jako
niewolnicy pracujący w Edinie (rozległa równina ,na której
powstawała kolonia). A-DAM byli ulepszonymi Ugubi z
domieszką genów Amasutum czyli Projektantek Życia. Tą
rasę A-DAM nazywano również Ukubi Ullegara. Nastepnym
krokiem było ich ulepszenie do postaci Sag-giga, z domieszką
genów zielonych Kingu co dało istoty zwane Lulu.
W Projekcie Kingu ,Kingu-Babbar chcieli stworzyć białą rasę,
Lubarra. Zmieszali własne geny z genami A-DAM Sag-giga.
Ninmah najpierw wspierała Enkiego w tworzeniu czarnego
Adam a po pewnym czasie pracowała też nad rozwojem białego
Adam pod kierownictwem Enkiego. Później zaczęła współpracę
z Kingu-Babbar ,dalej ulepszając białego Adam podczas gdy
Enki i Se'et modyfikowali czarnego Adam.
Gałąź Caina (patrz wykres) była bardziej zwierzęca czyli mniej
duchowa od swojego kuzyna Homo Neanderthalensis, który
był istotą bardzo mistyczną, czującą głęboką więź z życiem i
Projektamtami Życia. Abel ,Homo Neanderthalensis był
stworzony przez tych”w niebie”, jego pamięć połączona była
w wielowymiarowym Namlu'u. Biblijny Cain to druga fala
pracowników zwana Adam Dili (Homo Erectus, pierwsze
zwierzę) oraz Adam Min (Homo Sapiens, drugie zwierzę).
Jak widzicie z wykresu Cain ,od którego pochodzi współczesny
człowiek powstał z mieszanki genów głównie małp Ugubi
oraz gadów Kingu-Babbar ,którzy najbardziej przypominają
człowieka i mają białą skórę. Dla nas ,ludzi byłoby dużo
lepiej gdybyśmy powstali z projektu Elohim czyli Abla.
Ksiega Rodzaju twierdzi że Cain został stworzony przez
Yahve i był on gorszy od Abla ponieważ Cain został odcięty
genetycznie od boskości. Domyślam się, że to Yahve chciał
być bogiem dla swoich tworów i nim został aż do dziś.
A kto jest Szatanem w Biblii? Według Parksa jest nim Enlil.
Przypominam, że to Enlil miał tytuł Satama na Ziemi i razem
z An nazywany był Yahve zapewne przez stworzonych do
pracy niewolników czyli naszych przodków.
Jego imię EN-LIL znaczy władca wiatru albo władca infekcji.
Przez Sumerów był postrzegany jako krwawy i despotyczny
władca i jest to spójne z gnostycką ideologią, która porównuje
wielkiego Archonta do Szatana. Ideologie, chrześcijańska i
mezopotamska przedstawiają Szatana i Satama w ten sam
sposób. Według Parkasa to nie jest przypadek.
Enki często odwiedzał plemię Neandertalczyków w Sinsal
w Afryce. Z czasem przekonał się ,że są oni urzekającą,
zaawansowaną pod wieloma względami rasą. Opuszczając
plemię ,Enki nawet wziął ze sobą ich samicę ,która po
jakimś czasie stała się jego towarzyszką.
Jak widzicie z wykresu człowiek współczesny powstał
właśnie z Projektu Yahve czyli Caina i został ograniczony
genetycznie w stosunku do projektu Abla. Ale to projekt
Abla został zakończony czyli tak jak w micie Cain zabił Abla
czyli zwierzęcość pokonała boskość. Widocznie dla
Anunnaki Abel był zbyt potężną istotą, której nie dałoby
się kontrolować tak jak Caina. Wygrał projekt Caina i geny
jaszczurów w przyszłym człowieku co odczuwamy do dziś.
Domyślam się że negatywne cechy jak nienawiść, chciwość
czy zazdrość otrzymaliśmy właśnie po gadach.
Natomiast z człowiekiem pierwotnym, prawie idealnym
zwanym Namlu'u nie mamy prawie nic wspólnego. Jesteśmy
dużo bardziej ograniczeni od Namlu'u i pod kontrolą gadów
Anunnaki to się nie zmieni na lepsze. Prędzej zrobi się z nas
bioroboty niż istoty duchowe związane ze Źródłem czyli
prawdziwym Bogiem. Ale na pewno mamy większe
możliwości tylko są one zablokowane. Przecież trafiają się
ludzie ,którzy mają, sami nie wiedząc skąd różne zdolności
jak np. jasnowidzenie i te zdolności potwierdzają nasze
jak na razie ukryte duże możliwości umysłowe. Brakuje nam
tylko wiedzy jak te zdolności odblokować a taka wiedza jest
przed nami ukrywana.
Według Parksa na Ziemi wciąż trwa Wielka Wojna między
rasą Anunna a królewskimi Gina'abul zwanymi Kingu-Babbar
w której ludzie są tylko tzw. mięsem armatnim i giną w
zaplanowanych konfliktach czy wojnach.
Frakcję Anunna reprezentują siły anglo-amerykańskie a
królewskich Gina'abul kraje skandynawskie i Niemcy.
Obie rasy przypisują sobie prawo do posiadania Ziemi.
Kingu-Babbar osiedlają się na biegunach albo w Abzu czyli
podziemiach. Mają też bazy w górach i w Układzie Słonecznym,
również na Księżycu. Czytaliście o amerykańskiej operacji
Highjump z 1946r. Kilka tysięcy żołnierzy ,okręty i samoloty
ruszyły na Antarktydę. Szybko wrócili ze stratami w ludziach
i sprzęcie. Mówiono o walce z ukrywającymi się tam
nazistami ale tam właśnie mieli swoje bazy królewscy Kingu
więc to możliwe ,że oni popędzili armię USA z bieguna.
Tam przecież znajduje się wejście do Abzu czyli podziemia.
Oczywiście przed światem prawda zawsze jest tuszowana
co zapewne jest korzystne dla obu walczących gadzich
stron. Poza tą długotrwałą wojną stoją Projektanci Życia
dążący do pogodzenia obu walczących stron gadzich. Z racji
tego że służą Źródłu nie mogą też brać udziału w wojnach
o czym wspominał Parks w swoich opowiadaniach.
Moim zdaniem walka dobra ze złem trwa do dziś na
Ziemi, walka o dusze, walka o energie, które dają życie i moc.
Siłami dobra są Projektanci Życia reprezentujący Źródło
czyli prawdziwego Boga nazywani przez Parksa siłami
ozyryjskimi albo Sojusznikami Światła a złymi są gady Gina'abul
Anunnaki z Yahve na czele nazywani siłami setyjskimi
albo Synami Ciemności. Gady wprowadziły zapewne do
naszego życia ziemskiego swoje hybrydy i klony w ludzkiej
postaci a także swoje religie ,które po prostu dla nich pracują.
Te pachołki i hybrydy gadzie jak pewne zauważyliście z tej
opowieści pozmieniały lub zataiły całą naszą historię.
Uważam ,że dążą oni do wprowadzenia na Ziemi tzw. NWO
Nowego Porządku Świata czyli całkowitej kontroli nad
ludzkością. Tworzą w tym celu tajne jak i jawne organizacje
światowe np. Unia Europejska stworzona przez żydomasonerię,
w celu likwidacji państw narodowych. Swój cel chcą osiągnąć
również wywołując wojny ,zamachy, kryzysy, wymieszanie
ras i religii ,zadłużanie państw, zmiany prawne itd. To wszystko
powoduje jednocześnie obniżenie wibracji planety bo w niższych
gady lepiej się czują. Obecna fałszywa pandemia covid-19 też ma
temu wszystkiemu służyć. Ludzkość jest modyfikowana i ograniczana
genetycznie aby nie mogła się rozwijać fizycznie i umysłowo.
Mamy być łagodnymi i posłusznymi niewolnikami pod nadzorem
wybranych nie tylko do prac fizycznych ale też do ściągania
energii jak z bateryjki, najesz się, wyśpisz i znów jesteś
naładowany. Do tego dochodzi chęć depopulacji ludzkości
przez twórców NWO ,co już dawno temu zapowiadali a do
czego obecne przymusowe szczepienia i doszczepienia
doskonale się nadają. Plan jest realizowany jak zwykle pod
postacią ochrony i pomocy tylko skutki są odwrotne.
Domyślam się ,że zaszczepieńcy po pewnym czasie zaczną
więcej chorować i wcześniej umierać. Domyślam się ,że ci
gadzi pachołkowie będą chcieli wprowadzić regularne ,coroczne
i obowiązkowe szczepienia ,oczywiście dla naszego dobra.
A do szczepionek będzie można z czasem wprowadzić wszystko,
czipy czy nawet nanoboty, które będą sterowały naszymi ciałami,
zachowaniami, chorobami i będą przekazywać dane operatorom.
Bronić się trzeba już teraz bo po fakcie będzie za późno.
Jeśli będziemy działać to i pomoc od Źródła dostaniemy.
Mam nadzieję, że to wszystko chcą uniemożliwić siły dobra,
pomagając nam w niewidzialny sposób ,który my nazywamy
szczęściem czy przypadkami czy olśnieniami itp. jakie
nas spotykają w życiu. Przypadki nie istnieją, po prostu
nie rozumiemy zasad ich powstawania, nie znamy takiej
wiedzy. Kadistu nie mogą nam jawnie pomagać bo jest to
sprzeczne z zasadami Źródła ,które reprezentują i które dało
nam wolną wolę czyli wolność w naszym postępowaniu
czy to dobrym czy złym. Po śmierci ciała i uwolnieniu
się duszy ,gdzieś w świecie nie fizycznym dostajemy za
wszystko co zrobiliśmy dobrego i złego rachunek zysków
i strat co można nazwać dobrą i złą karmą.
Sami musimy siebie zbawić ale zawsze możemy jeszcze
prosić czy modlić się o pomoc do Źródła ,zapewne nadejdzie.
Ja już kilka razy tą pomoc zauważyłem w swoim życiu ale z
zapewne większości pomocy nawet nie zdajemy sobie sprawy
bo następuje na różnych poziomach o czym nie wiemy.
Wiedza czyli też historia jest przed nami ukrywana.
Dlaczego? Bo nie prawdą jest że praca czyni wolnym ,jak
głosi napis nad bramą obozu w Auschwitz ,to wiedza
czyni wolnym ,jak byśmy ją mieli ,moglibyśmy się
wyzwolić z wielu niewoli fizycznych, umysłowych itd.
Jesteśmy odcięci od wszechświata, chociaż jest on pełen
życia, jesteśmy odcięci od wiedzy o naszym pochodzeniu
a wszystko po to aby utrzymać na Ziemi niewolnictwo.
Dlatego nasi okupanci nie dają nam wartościowej wiedzy
ale też nie dają nam czasu na jej samodzielne zdobycie,
musimy pracować coraz więcej za kasę czyli kolorowe
papierki, które drukują w dowolnej ilości jeśli potrzeba.
„Organizują” nam czas abyśmy nie mieli go na „głupoty”
tylko zasuwali dla nich coraz dłużej za coraz mniej czyli
za tzw. miskę ryżu wg żyda Morawieckiego albo
zajmowali się przyjemnościami i osiągnięciami technologii.
Potęga wiedzy nie oznacza że jestem niewierzący.
Przeciwnie, wierze, że Źródło stworzyło moją nieśmiertelną
duszę bo stworzenie ciała to wg mnie zupełnie inna historia,
której wersję wg Antona Parksa właśnie Wam opowiedziałem.
Wierzę w istnienie Źródła ,które reprezentują Kadistu i mam
nadzieję, że kiedyś dowiem się kim jest ale to już nie będzie
wtedy wiara tylko wiedza.
W obecnych czasach widzimy wokół siebie pracę Projektantów
Życia czyli piękną naturę pełną różnych form życia i nas ludzi,
projekt Caina czyli gadów ,którzy niestety to piękno bez
przerwy niszczą z wrodzonej genetycznie chciwości. Jednak
możliwe jest ,że tak jak kiedyś Enki i Mamitu potajemnie
udoskonali Ukubi i inne rasy tak samo teraz Projektanci
Życia potajemnie nadal nas udoskonalają i uczą co jak wyżej
napisałem ,odczuwamy np. jako olśnienia czyli myśli w naszej
głowie lub różne sny. Wielu znanych ludzi w ten sposób
dokonało ważnych odkryć w różnych dziedzinach albo
zostało sprowokowanych do różnych nazwijmy to odkryć.
Podam przykład. Znacie historię powstania religii islamskiej?
Mahomet do 40 roku życia był zwykłym człowiekiem, kupcem,
nic go nie wyróżniało tak jak Anona Parksa. Dopiero potem
dostał wizję i usłyszał głos ,jak mówił od Boga, Allacha.
Podobna historia dotyczy wiary żydowskiej i Mojżesza.
Można zadać pytanie, czy oni rzeczywiście rozmawiali z
Bogiem, albo z jego posłańcem albo może te wizje i głosy
ktoś wytworzył w ich głowach? Może to wcale nie był Bóg?
Religia islamska powstała ,gdy trwało już chrześcijaństwo.
Może została specjalnie wytworzona aby ludzi skłócić i
wrogo nastawić względem siebie. Parks mówił ,że gady
tworzyły na Uras religie patriarchalne właśnie w tym celu.
Można to nazwać jedną z form kontroli a nawet depopulacji
gdyż wojny religijne pochłonęły już miliony istnień i nadal
są prowokowane. Według mnie nie robią tego wyznawcy Źródła
tylko sataniści pod różnymi postaciami czy nazwami. Znowu
sprawdza się tu powiedzenie – po czynach ich poznacie.
Według Parksa kontakty telepatyczne potrafią nawiązywać
Kadistu ale na pewno też niektórzy z tych złych gadzich ras.
Nie powinniśmy sądzić, że jesteśmy sami w kosmosie tym
bardziej że tak mało o nim wiemy. Nawet nasza obecna
wiedza jest słabiutka i więcej w niej założeń niż faktów.
Naukowcy mówią, że na początku był Big Bang czyli wielki
wybuch a może to było słowo....z prawdziwego Źródła?
Na koniec ,czy wierzę w takie rzeczy jak sny, przepowiednie,
jasnowidzów. Oczywiście ,że wierzę. Pisałem o takich
ludziach na moim blogu. O Stefanie Ossowieckim ,który
nawet uczestniczył w swojej wizji dotyczącej bliskiej
przyszłości i uratował życie topiących się chłopców. On
też opisał własną śmierć co również się potwierdziło.
Innym jeszcze bardziej znanym tzw. „śpiącym prorokiem”
był Edgar Cayce, który wyleczył tysiące ludzi nie będąc
lekarzem i to metodami nie znanymi za jego czasów ale
przewidywał też przyszłość i mówił o nieznanych wydarzeniach
z przeszłości co również się potwierdzało, nawet po jego śmierci.
Co więcej ,odczułem działanie przepowiedni jak to się
mówi ,na własnej skórze. Przepowiednia dotycząca mnie
i mojego ojca opowiedziana mojej matce ,gdy była
jeszcze panienką spełniła się po ponad 30 latach. Mama
powiedziała mi o niej i nie wierzyłem ,że się wypełni a jednak
tak się stało. Więc wierzę w prawdziwość słów takich ludzi,
chociaż tak naprawdę tylko niewielu taki dar posiada,
większość to po prostu oszuści. Ale Antona Parksa za
oszusta nie uważam. Wierzę, że rzeczywiście miał wizje
i bardzo możliwe że dobrze ją połączył z przeszłością
Ziemi bo jak widzicie sami, wiele szczegółów jego
opowieści po prostu się zgadza z dowodami. Nieprzyjemnie
jest dowiedzieć się , że pochodzimy od gadów i żyjemy w
„klatkach” i pod kontrolą. Jedną jest nasze materialne ciało,
drugą system i świat w którym żyjemy. Gadzie pochodzenie,
czyż nie może go potwierdzać np. ludzki zarodek, który po
prostu ma ogon.
Ludzki zarodek w 7 tygodniu ciąży jajowodowej, wielkości 10 mm.
Potwierdzenie jest na zdjęciu. Myślicie ,że to wynik ewolucji?
A może to nasi twórcy genetycznie „obcięli” nam ogony dodając
swoje geny podczas tworzenia. Mózg też nam powiększyli i dodali
lepsze narządy mowy. Oczywiści to wszystko abyśmy mogli
wydajniej dla nich pracować i szybciej kontaktować się z nimi jak
i między sobą. Ewolucja by tego tak szybko nie dokonała.
Bardzo to pasuje do opowiedzianej tu historii powstania ludzi.
Takie prawdy mogły by obalić nie jedną obecną religię, system
czy rząd. Nie przypadkowo nie mówi się nam o istnieniu UFO ,
fałszuje się historię, zataja lub celowo zapomina o dziwnych i
ciekawych artefaktach archeologicznych ,wstrzymuje się wykopaliska,
zastrasza lub zwalnia naukowców, którzy mają inne zdanie od
ogólnie panujących tzw. zasad itd.
Żyjemy w prawdziwym Matrixie, takim samym jak w filmie braci
Wachowskich o tym samym tytule. Polecam obejrzeć.
Zachęcam też do przeczytania „Kroniki Uras” Antona Parksa.
Tutaj można ją ściągnąć: https://chomikuj.pl/assun/ksi*c4*85*c5*bcki
Te same gadzie tematy opisuje też David Icke, szczególnie
polecam jego książkę „Największy sekret”.
Owocnego rozmyślania i dzięki za uwagę, skyszaman.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz