poniedziałek, 26 października 2020

pamięć poprzednich wcieleń

 

Dlaczego nie pamiętamy swoich poprzednich żyć?

Tłumaczą to tym że to dla naszego dobra, dla naszego rozwoju.

Ale... Skoro ja mam tutaj wybór tzn. mam wolną wolę i

chcę pamiętać swoje poprzednie życia to dlaczego nie jest

to umożliwiane? Dlaczego tylko nieliczni i to w bardzo

młodym wieku do ok.6lat pamiętają swoje poprzednie

wcielenia a potem ,z wiekiem nawet oni zapominają?

To nie jest wolny wybór tylko coś narzuconego z góry.

I nie uważam ,że to jest dobra decyzja dla nas wcielonych.

W każdym życiu musisz się od początku wszystkiego uczyć,

popełniasz te same błędy a więc stoisz w miejscu w tym

czasie. Pamiętając swoje poprzednie wcielenia unikasz

tych samych błędów i dodatkowo rozwijasz dalej to czego

nauczyłeś się w poprzednich życiach np. znając grę na

jakimś instrumencie rozwijasz te zdolności dalej.

Co więcej, w poprzednich wcieleniach mogliśmy kogoś

bardzo skrzywdzić ,pamiętając o tym obecnie możemy

ten błąd naprawić ,odszukać nowe wcielenie tej osoby

i wynagrodzić jej krzywdę w jakiś uzgodniony sposób.

Natomiast w naszym zakłamanym świecie dano nam

komunię i rozgrzeszenie ,”kilka zdrowasiek” w ramach

pokuty i gotowe, jesteś rozgrzeszony. Przecież to jest

jedna wielka ściema. Prosić o przebaczenie powinniśmy

tego kogo skrzywdziliśmy a nie księdza czy Boga, który

dał nam wolny wybór i odpowiedzialność, a jeśli już nie

żyje skrzywdzona osoba to musimy poczekać na następne

jej i nasze wcielenie lub załatwić to w okresie życia

bezcielesnego czyli po śmierci fizycznej.

Osobiście uważam ,że KK nie powinien spowiadać i

rozgrzeszać jak i nie powinien robić wielu innych rzeczy

które sobie sam przypisał. Innych religii nie znam ale

zapewne jest podobnie albo nawet gorzej widząc co

wyprawiają np. islamiści.

Pamiętacie film Matrix, tam wgrywano Neo naukę sztuk

walki prosto do mózgu, to tak jakbyś pamiętał nauki z

wcześniejszych żyć. Świetny film, polecam. Czyli można

powiedzieć, na Ziemi w ludzkiej postaci następuje

spowolnienie twojego rozwoju tzn. ciebie jako istoty

energetycznej a nie cielesnej ,która myśli i rozwija się

również w postaci bezcielesnej , ta postać jest jej

podstawową formą życia gdyż na Ziemie przybywamy

tylko na pewien ,określony i krótki czas w stosunku do

okresu naszego bezcielesnego życia.e.

Mają tutaj przebywać aż się zresocjalizują aby móc

powrócić do świata bezcielesnego na stałe. A tymczasem

Zastanawiam się kto zarządza wcieleniami na Ziemię i

dlaczego właśnie tak to wygląda. Dlaczego nie można

wybrać sobie pamięci przeszłych wcieleń? Uważam

ze to nie pomaga a wręcz opóźnia nasz rozwój a więc

istoty tym zarządzające też muszą to wiedzieć. To oznaczać

może że jako ludzie żyjemy na Ziemi – pewnym rodzaju

wiezienia dla dusz czy istot energetycznych z wymazaną

pamięcią. To nie brzmi dobrze ale widząc co dzieje się

na ziemskim świecie ,mamy tu do czynienia z wieloma

złymi istotami w ludzkich ciałach też wcielonymi na

Ziemi może właśnie za swe „złe zachowanie” tam na górze

wielu z nich dopuszcza się jeszcze większych zbrodni

tutaj na Ziemi i ich powrót do Stwórcy się oddala.

Tutaj mówi o różnych powodach wcieleń Robert Monroe

https://www.youtube.com/watch?v=PGFE3yMUdlU

Pewnie ma racje ale nie daje odpowiedzi na moje pytania,

kto tym zarządza i dlaczego właśnie tak, wg mnie ze szkodą

dla nas ,istot energetycznych. Zapomnienie oznacza całkowite

odcięcie od życia bezcielesnego, od na pewno sporej wiedzy

jaką już zdobyliśmy w takim życiu. Ja nie widzę w tym nic

dobrego tylko przymus a to oznacza zniewolenie.

Zresztą Monroe mówił że będąc tam ,jak to określał w domu

gdzieś w świecie bezcielesnym nie chciał wracać na Ziemię,

że na siłę był tu wyciągany co by potwierdzało że musimy tu

przybywać i że również tam, w bezcielesnym wymiarze są

siły, które na nas wpływają i namawiają nas do reinkarnacji

na Ziemi. Czy działają one dla naszego dobra? Obawiam się,

że nie wszystkie. W świecie bezcielesnym też zło istnieje i

zapewne „współpracuje” z mrocznymi siłami na Ziemi.

Zresztą są istoty wielowymiarowe potrafiące przebywać i

tam i na Ziemi. Ludzie często zapewne mylili je z Bogiem

gdyż dysponują niezrozumiałą dla nas wiedzą i technologią.

Ale... innym wytłumaczeniem ,wg mnie mniej możliwym

jest to że Ziemia jest szkołą, szkołą nauki uczuć ,odczuwania,

współpracy itp. I w tej szkole panują właśnie takie zasady jak

brak pamięci wcześniejszych wcieleń. Musimy je przyjąć

chcąc uczęszczać do tej „szkoły”. Po jej poprawnym

ukończeniu możemy iść gdzieś dalej, wyżej. Ale co to za

szkoła ,w której panuje zakłamanie i fałsz, przemoc i wyzysk.

To są przedmioty w tej szkole? Przedmioty raczej nauki

satanistycznej niż boskiej. A może tymi przedmiotami

powinna być miłość, współczucie, tolerancja, prawda itp.

Więc w jakiej szkole się uczymy, Boga czy jakichś

upadłych ,złych istot ,które stworzyły własny świat aby

wykorzystywać ludzkość do własnych celów?

Osobiście uważam że na Ziemi tak jak i we wszechświecie

naszym toczy się walka dobra ze złem. Celem dobra jest

uduchowienie materii czyli fizycznego życia , ostatecznie

doprowadzenie go do fizycznej postaci raju jaki istnieje

u prawdziwego Stwórcy naszych nieśmiertelnych dusz.

Celem zła jest całkowite zniewolenie materii czyli też

ludzkości i wykorzystanie jej jako niewolników do

własnych celów. Według mnie na Ziemi realizatorami

planów zła jest tzw. NWO czyli ludzie pragnący stworzyć

Nowy Porządek Świata. A może to nie są ludzie? Może

to są już podmienione klony ze zmienioną psychiką i

wgranymi programami albo obce rasy w ludzkiej

postaci? Widziano już przecież wielokrotnie przemianę

wydawało by się człowieka w gada. Wystarczy poszukać

w internecie takie przypadki.

Mając pamięć poprzednich wcieleń ,znalibyśmy też

prawdę o powstaniu człowieka, o tzw. UFO , prawdziwą

historię Ziemi i wiele innych rzeczy. Jak widzicie

zabranie tej pamięci jest jednym z elementów mających

nas doprowadzić do całkowitego zniewolenia co się

obecnie na świecie dzieje. Tzw. pandemia covid-19 jaką

mamy jest tego następnym kroczkiem. Siły ciemności ją

sztucznie stworzyły i wykorzystują ją do zniewalania

ludzi , niszczenia świata ekonomicznie , zmniejszenia

populacji , spotęgowania strachu itp.

Niestety ,trzeba przyznać ze smutkiem ,że „nasz” rząd

partii PIS współpracuje z tymi siłami ,domyślam się ,że

za spore łapówki o których mówił np. prezydent

Białorusi ,Łukaszenka. Główni winowajcy z rządu to

Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda.

Nie ma w nich duchowości, jest służba ciemnej stronie

mocy. I za to kiedyś odpowiedzą jak nie na tym to na

tamtym świecie, jak nie w tym życiu to w następnych.

Wierzę ,że tak będzie. Złe siły nigdy ze Stwórcą nie

wygrają ale z ludzkością mogą ,więc nie powinniśmy

być bezczynni i ulegli, trzeba o wolność walczyć na

tym fizycznym świecie ,niestety tak został stworzony.

Modlitwa do Stwórcy pomoże ale trzeba też działać a

wtedy Stwórca nam pomoże widząc że idziemy w jego

stronę a nie siedzimy cicho i nic nie robimy.

Przecież dostaliśmy wolną wolę i Stwórca nawet nie

może wkroczyć bez naszej zgody bo złamałby swoje

słowo. Stwórca nie stworzył zła, ale dając duszom

wolną wolę zapewne wiedział ,że to one mogą je stworzyć

swoim postępowaniem w czasie własnego rozwoju.

I niestety tak się stało. Aby wyrwać się z tego Matrixa

musimy zdobywać wiedzę ,która jest przed nami

ukrywana i którą nam wymazano z pamięci, musimy

być po prostu dobrymi ludźmi czyli nie czynić drugiemu

co tobie nie jest miłe. Jednocześnie trzeba bronić tych

którzy sami się nie mogą lub nie umieją obronić czyli

głównie dzieci. A waszym obecnie opanowanym przez

satanizm świecie ziemskim dzieci są szczególnie

narażone na przeróżne ataki. Niszczenie tradycyjnej

rodziny to również jest atak na dzieci, to atak na

przyszłe pokolenia bo to nasze dzieci będą je tworzyć.

Czy te pokolenia będą żyć w zgodzie ze Stwórcą czy z

tzw. Szatanem, czy wybiorą technologię czy rozwój 

duchowy a może co najlepsze zapanuje równowaga

pomiędzy nimi. To wszystko zależy od nas ,od tego

czy ochronimy nasze dzieci przed złem. Mam 

wrażenie że ta walka trwa odkąd tylko powstał człowiek.

Walka z satanizmem byłaby dużo prostsza gdybyśmy

znali swoje poprzednie wcielenia, swoją historię a

tym samym historię naszej Ziemi ale ktoś lub coś

specjalnie nam to utrudnia abyśmy byli niewolnikami

jak najdłużej się da.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz