piątek, 25 września 2020

Ziemia, czy to więzienie dla dusz?

Chyba w każdym z nas jest dusza – chyba ,bo ciekawe jak to jest z

klonami, jest ona związana z naszym materialnym ciałem od naszych

narodzin aż do śmierci. Po śmierci ciała ona odchodzi do świata

„duchów” aby po pewnych ,krótszym lub dłuższym czasie znowu

wcielić się w jakieś ciało jeśli musi lub chce to zrobić.

I wcale nie musi to być ludzkie ciało. Jest wiele światów zamieszkanych

przez różne istoty mniej lub bardziej cielesne – można by powiedzieć

że im bardziej cielesne istoty żyją w danym świecie tym bardziej

dany świat jest niżej postawiony w hierarchii rozwoju dusz ,czyli tym

więcej dusz niższych/niżej rozwiniętych go zamieszkuje. A stąd wynika,

że nasza Ziemia jest właśnie jednym z takich światów niżej rozwiniętych.

Dlatego też nasz świat jest taki niedoskonały bo zamieszkują go głównie dusze,

które robią wciąż te same błędy ,ulegają pokusom itp. przez co cierpią inni.

Muszą tu ciągle powracać i naprawiać poczynione zło. Można powiedzieć ,że

Ziemia jest w pewnym senesie więzieniem a w więzieniu jak wiadomo panuje

silniejszy co niestety coraz bardziej rzuca się w oczy obserwując rządzących

naszą ziemską cywilizacją polityków czy różne światowe organizacje, które

za nimi stoją.

Wszyscy oni żyją z wyzysku narodów czyli zadłużania państw czy robienia

tzw. rewolucji i napadów zbrojnych na słabsze, nie posłuszne państwa

w celu ich przejęcia ,w tym króluje obecnie USA zarządzane przez masonów ,

NWO i syjonistów. Armia USA to dla nich siła zbrojna, mięso armatnie do

realizacji ich satanistycznych celów czyli ustanowienia Nowego Porządku

Świata , depopulacji i zaczipowania wszystkich ludzi co jest pomału realizowane.

Obecna fałszywa pandemia światowa tzw. covid-19 to kolejny kroczek

w tym celu. Obawiam się, że te wszystkie złe organizacje służą też komuś,

siłom demonicznym lub obcym ,wrogim nam rasom ,które potrafią poruszać

się w innych wymiarach ,bezcielesnych i z tamtąd ,niewidzialnie obserwować

i wpływać na nasze życie. My ,tu na Ziemi jesteśmy pozbawieni pamięci

wcześniejszych wcieleń, pozbawieni wiedzy historycznej o naszym powstaniu

i rozwoju, pozbawieni wiedzy o przeszłych cywilizacjach żyjących w

prehistorii na ziemi i o ich wiedzy opartej np. na kryształach czy rozwoju

duchowym. Wciska nam się za to technologię i dąży do stworzenia z ludzi

biorobotów, ludzkie ciało połączone z elektroniką i czipami. Ale nie mówi

się że to wszystko będzie sterowane z zewnątrz ,że każdy twój ruch ,zakup

czy nawet twoja myśl będzie znana operatorom czipów i wbudowanej w

twoje ciało elektroniki, nie mówiąc już o chorobach wywoływanych przez

te urządzenia gdy np. będziesz nieposłuszny albo zbyt stary aby pracować.

Depopulacja trwa od dawna ,służą temu i szczepienia i chemia we

wszystkim i fale ,którymi jesteśmy coraz bardziej atakowani pod postacią

wprowadzania postępu. WHO czyli tzw. Światowa Organizacja Zdrowia

również bierze w tym udział ,jest bogato finansowana przez Billa Gates,

który już dawno mówił o przeludnionym świecie i potrzebie depopulacji.

To jest właśnie NWO czyli Nowy Porządek Świata albo bardziej pasujące

światowa mafia satanistyczna. Satanistą jest ten ,kto świadomie ,planowo

i wielokrotnie czyni zło czyli krzywdę innym ludziom i te organizacje ,

większość polityków i ludzie dla nich pracujący wszystkie te punkty spełniają.

Są jednak światy jeszcze niżej od naszego rozwinięte.

Podobno stopniowo ewoluujemy w stronę światów „wyższych”,

podobno na naszej planecie będą żyli coraz bardziej rozwinięci duchowo

ludzie, czyli dusze wcielone w ich ciała ale ja jakoś tego na razie nie

dostrzegam.

Mam przeciwne wrażenia, że oddalamy się od rozwoju duchowego

na rzecz zaspakajania naszych fizycznych zachcianek ale jestem tylko

człowiekiem więc mogę się mylić. Chociaż np. w stosunku do Średniowiecza

na pewno dokonaliśmy postępu jednak w miarę rozwoju cywilizacyjnego cały

czas pojawiają się i nadal będą się pojawiać nowe zagrożenia/pokusy których

niestety będziemy ulegać. Można powiedzieć że w stosunku do wspomnianego

Średniowiecza tych pokus wielokrotnie przybyło a postępu dokonaliśmy w

niewielu. Jako że jesteśmy światem,w którym dominuje materia dlatego

nasze doskonalenie polega głównie na pokonywaniu pokus z nią związanych.

Wszechświat jest pełen życia ale my, ludzie ego nie dostrzegamy bo jesteśmy

na dole ogólnego rozwoju, wielu rzeczy/zjawisk nie pojmujemy, nie jesteśmy

w stanie zaakceptować bo są sprzeczne z naszymi wyobrażeniami itp.

Są światy gdzie nie ma wojen, przemocy, państw, granic, pieniędzy bo akie

rzeczy są tam po prostu zbędne lub nieznane. Zamieszkują je istoty/dusze

wysoko rozwinięte moralnie, które już przeszły swoją drogę doskonalenia w

światach podobnych do naszego lub nawet w naszym. Zaliczyły woje próby

we wcześniejszych wcieleniach na niższych poziomach rozwoju i dostały

się na wyższe poziomy w inne doskonalsze światy. Tam odbędą

następne próby rozwoju w drodze do doskonałości. Stając się

doskonałą/czystą duszą nie muszą się już wcielać w materialne,

krępujące je ciała i mogą poruszać się po wszystkich światach, posiadają też

potężną wiedzę, z która mogą zejść na niższe poziomy w celach pomocy w

rozwoju innym duszom, które ulegając złym żądzom same sobie utrudniają

i wydłużają drogę do doskonałości co stanowi jak gdyby ich karę gdyż

więcej muszą się wycierpieć w swoich wcieleniach, których będzie po

prostu więcej.

Jak się nad tym wszystkim zastanawiam to widzę w tym sens, logikę i

sprawiedliwość. Wiele żyć daje nam możliwości nauki i rozwiązywania różnych

problemów w różnych sytuacjach życiowych i układach. Jeśli czegoś nie zrobimy

poprawnie to powracamy w innym wcieleniu aby to naprawić ,jeśli kogoś

skrzywdzimy poważnie to również powracamy aby odbyć życie w

sytuacjach naszej wcześniejszej ofiary aby zrozumieć co zrobiliśmy, odczuć

to na własnej skórze i „odpokutować”. Mając tylko jedno życie nie jest

możliwe „przeżycie” i nauczenie się tego wszystkiego.

I tak by było gdybyśmy pamiętali nasze wcześniejsze wcielenia ale

są one nam wymazane przez istoty rządzące ziemią aby nas celowo

tutaj zatrzymać i opóźniać nasz rozwój duchowy. A rozwój duchowy to

powrót do Stwórcy i ucieczka z „niewoli” reinkarnacji .To oznacza ,jak już

wyżej pisałem, że ziemia jest pod nieprzyjazną ludziom okupacją z którą

niektóre ziemskie rządy współpracują potajemnie lub wręcz wykonują

ich rozkazy. Zapewne mamy na ziemi obcych w ludzkich ciałach, klony

ludzi ,sobowtóry podmienianych polityków itp. Co prawda technologia

czyli internet pozwala ludziom na szybkie zdobywanie wiedzy i jej

wymianę ale i tu panuje celowa dezinformacja i coraz większa cenzura.

Pracujemy coraz więcej ale coraz mniej możemy kupić , celowe działanie

abyśmy nie mieli na nic czasu, na zdobywanie wiedzy, na myślenie

samodzielne, nawet na wychowanie dzieci ,zrobi to za nas szkoła i coraz

bardziej amoralne środowisko, sztucznie tworzone tzw. rewolucje lgbt,

seksualne, dżender i inne wynalazki typu mieszanie kultur i religii.

To wszystko nie dzieje się przypadkiem jest planowane i sterowane.

Unia Europejska bierze w tym duży udział. Ten sztuczny masoński twór

powstał aby zniszczyć państwa narodowe, okraść je i zniewolić narody.

Planowy najazd milionów islamistów na Europę był jednym z kroków

podjętych w tym celu. Obecna fałszywa pandemia to następny kroczek

mający zadłużyć państwa, ogołocić ich obywateli z oszczędności,

zabrać im pracę czyli doprowadzić do bankructwa małe i średnie

firmy i wytresować na posłusznych ich skorumpowanym rządom.

To nie jest świat rządzony przez ludzi kochających Stwórcę i innych

ludzi lecz służących Szatanowi ,kimkolwiek on jest.

A więc jaka powinna być nasza zasada postępowania tutaj

na Ziemi aby szybciej trafić na szczyt rozwoju wewnętrznego?

Jedną z podstawowych można by opisać tak - nie czyń drugiemu co tobie

niemiłe...Ta zasada może dotyczyć nie tylko Ziemi ale też całego wszechświata,

bo wszędzie boskie zasady muszą być takie same jeśli myślimy o Bogu

sprawiedliwym. Stworzył nasze dusze równe sobie, dał im wolność czyli

wolną wolę i odpowiedzialność za własne decyzje. Tak ,wolność to

samodzielne podejmowanie decyzji i odpowiedzialność za nie. Dlatego

Stwórca nie wtrąca się do tego co robimy na ziemi. Ludzie podejmują

wciąż złe decyzje np. chodząc na głosowania i cały czas wybierając

partie, które już rządziły ,kradły ,kłamały i zdradzały naród. Za błędne

decyzje ponosi się konsekwencje w różnej postaci np. zadłużenia kraju,

wzrostu podatków, zwiększenia cen a w końcu utraty niepodległości do

czego obecnie prowadzi nas partia PIS czyli agentura żydowsko-amerykańska.

Wcześniej rządziła partia PO czyli agentura niemiecka a jeszcze wcześniej

SLD ,agentura rosyjska. Wszystkie te partie kradły i zdradzały Polskę ale

to ludzie sami na nich głosowali. Trzeba się niestety chociaż trochę

interesować polityką aby nie wspierać nawet nieumyślnie zdrajców i

złodziei bo wasze dzieci będą za wasze błędy cierpieć czy tego chcecie

czy nie. Pytanko ,czy polacy są narodem egoistów ,myślących tylko o

własnym, prywatnym interesie i w większości nie interesujących się

polityką co doprowadza do coraz większego wyzysku Polski przez obce

służby i skorumpowane tzw. polskie rządy?

Wracając do tematu rozwoju duchowego Jedne dusze trzymają się zasady

nie krzywdzenia innych co oczywiście w naszym świecie jest kosztowne

i trudne, inne same chcą być bogami ale nigdy nie dorównają Stwórcy

więc żyją z wyzysku np. światów fizycznych jakim jest Ziemia.

Z ludzkich niewolników ściągają potrzebną im energię do działania i

wykorzystują ich do budowy swoich „królestw” poprzez swoich

pachołków ,np. na ziemi ich pachołkami są właśnie masoni czy NWO.

Mamy tez istoty dobre, które zapewne już nie raz uchroniły świat od

wojen i które możemy prosić o pomoc i ochronę. Sam to robię i

miałem zdarzenia mówiące mi że taka ,niewidzialna pomoc istnieje.

Większość nazwała by te zdarzenia „przypadkiem” ale ja w przypadki

nie wierzę. Wszystko jest efektem twojego działania ,próśb zwanych

modlitwami i twoich wyborów obecnych jak i konsekwencją

wcześniejszych. Bardzo skomplikowane zależności ,których nie

sposób nawet zrozumieć w pełni bo po prostu nie mamy wystarczającej

na to wiedzy. Śmierć nie istnieje, fizyczna śmierć jest tylko

opuszczeniem martwego ciała przez tzw, dusze i dalsze jej życie w

innych, niematerialnych światach. Przecież dużo jest na ten temat

w religiach czy starożytnych wierzeniach. Strach przed „śmiercią”

jest również sztucznie nam „zaszczepiony”, możliwe że genetycznie.

Jak widzimy Ziemia i ludzkie ciało to nie tylko więzienie dla dusz

ale też więzienie dla ludzi, ale kto może stać za naszym zniewoleniem

opiszę w innym temacie.

Na koniec filmik o polskim przypadku reinkarnacji:

Reinkarnacja, polski „przypadek” 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz