poniedziałek, 5 kwietnia 2021

zmartwychwstanie

 

Mamy święta wielkanocne związane ze śmiercią i zmartwychwstaniem

Jezusa. Zmartwychwstanie? Co to znaczy ,oczywiście wg mojej

wiedzy i przekonań? Podzielę się z Wami. Wy i tak podejmiecie

decyzję komu i w co wierzyć bo każdy odpowiada sam za swoje

dokonane w tym cielesnym życiu wybory.

Jezus umarł na krzyżu jak człowiek chociaż czytałem też inne

wersje. W jednej został porwany i zamordowany przez żydów.

W innej został wykupiony przez bogatego żyda, po cichu zdjęty

żywy z krzyża i w tajemnicy wyleczony. Która z wersji jest

prawdziwa? A może prawda jest jeszcze inna?

Od Watykanu się tego nie dowiemy, ta instytucja jak pisałem

we wcześniejszych moich artykułach dużo ważnych wydarzeń

ukrywa przed wiernymi , zniekształca lub pomija i to nie dla

dobra wiernych lecz bardziej dla własnego.

A zmartwychwstanie? Wg mnie każdy człowiek tego doświadczy

czy tego chce czy nie bo zmartwychwstaniem jest śmierć fizyczna.

Tak, śmierć ciała jest wyzwoleniem się z jego więzów i ograniczeń

ducha czy duszy i jej powrót do jej prawdziwego domu ,gdzieś

w innym świecie,w innym wymiarze. A może idzie ona tam ,

gdzie sobie zasłużyła w dopiero co zakończonym życiu cielesnym?

To nasze codzienne uczynki sprawiają kim się stajemy i bardzo

możliwe ,gdzie podążymy po śmierci ciała. Możemy służyć

dobru albo złu bo taki jest nasz świat na ziemi. Tak został

stworzony? A może tak jest kontrolowany przez potężniejsze

istoty? Istoty nam nie przyjazne ,gdyż żyjemy tu jak w niewoli

odcięci o wspomnień ,od wiedzy , manipulowani poprzez rządy

i religie. Oni chcą abyśmy ulegli złu i nigdy nie trafili do

królestwa niebieskiego czyli wiecznie byli ich niewolnikami.

Naszym zadaniem tutaj jest takie królestwo stworzyć i nie

dać się sprowadzić na złą drogę. A jak stworzymy te królestwo?

Tak jak napisałem ,swoimi codziennymi dobrymi czynami.

Polecam do obejrzenia film pod tym samym tytułem

Królestwo Niebieskie – pełno w nim ponadczasowych

dialogów i monologów dotyczących moralności ,wiary, honoru

czyli wszystkiego tego co obecnie jest przez tzw. szatana

czyli jego wyznawców zwalczane.

Ta walka między dobrem a złem trwa od zawsze na ziemi.

Według słynnego w pierwszej połowie XX wieku Edgara

Cayce Jezus na ziemię przybywał już około 30 razy pod

różnymi postaciami cielesnymi i bezcielesnymi z misją

naprowadzania ludzkości na dobrą drogę rozwoju. Jak widać

nawet jemu to się nie udawało bo tzw. Szatan nie śpi i walczy

o utrzymanie tego świata pod swoim panowaniem ,

panowaniem materializmu, niewiedzy, przemocy ,nienawiści itd.

Zniżając się do jego poziomu stajemy się jego niewolnikami

a tym samym oddalamy się od królestwa niebieskiego.

Domyślam się ,że po zmartwychwstaniu spotykamy inne dusze,

które odeszły wcześniej , odzyskujemy pamięć wcześniejszych

wcieleń i wiedzę o innych światach czyli to wszystko co jest

w nas zablokowane będąc w ciele człowieka. A zablokowane

jest wg mnie nie dla naszego dobra lecz aby nas zniewolić

ponieważ każde nowe życie zaczynamy od początku i

popełniamy wciąż te same błędy i zamiast rozwijać się

stoimy w miejscu ,zbieramy złą karmę ,która zatrzymuje

nasz rozwój duchowy przez co musimy dłużej żyć w takich

mało rozwiniętych ,pełnych pokus i pułapek światach.

Matrix to dobre określenie takiego świata i również znany film

pod tym samym tytułem dobrze to przedstawia. Polecam.

Sami pomyślcie, czekać na śmierć czyli zmartwychwstanie

czy lepiej się przebudzić jeszcze za życie fizycznego aby

lepiej pokierować swoim życiem czyli swoimi codziennymi

wyborami? To wszystko co nas otacza czyli praca, pogoń za

kasą i karierą to wszystko ściema aby zasłonić nam naprawdę

ważne sprawy dotyczące naszego prawdziwego życia w postaci

stworzonej przez Stwórcę czyli bezcielesnej. Bo chyba nie

macie wątpliwości ,że Stwórca istnieje w takiej postaci i tak

stworzył nas ,na swój obraz i podobieństwo. Stworzenie

ciała ludzkiego to zupełnie inna historia ale przecież od

Watykanu się tego nie dowiecie. Wasz wybór w co wierzycie.

Na tym polega wolność, że możesz wierzyć w co chcesz ale

za swoje czyny ponosisz odpowiedzialność i nie możesz

tego zwalać na religię czy prawo. To ludzie je stworzyli a

nie Stwórca, nie powinniście im wierzyć tylko sami szukać

prawdy, od tego zależy wasza przyszłość nie tylko ta na

ziemi w tym króciutkim okresie życia fizycznego ale też

i po zmartwychwstaniu czyli w wieczności.