środa, 28 listopada 2018

moje spojrzenie na Marsz Niepodległości z 11.11.18r.


Marsz Niepodległości jest od wielu lat organizowany oddolnie czyli

społecznie bez udziału rządu, który zresztą jest źle nastawiony do

tego marszu błędnie nazywanego na gnijącym zachodzie faszystowskim.

Jest to marsz patriotyczny w którym co roku dziesiątki tysiecy Polaków

w sposób pokojowy pragnie zaprezentować swoją miłość do ojczyzny

przybywając całymi rodzinami i śpiewając pieśni patriotyczne.

O ile pamiętam prezydenci Polski byli na marsz zapraszani przez

organizatorów ale zawsze odmawiali udziału. W 100lecie

niepodległości na początku było podobnie. Prezydent Duda odmówił

uczestnictwa.

Rząd PISowski chciał wcześniej zorganizować swój marsz na 100lecie

niepodległości ale szybko się wycofał bo zapewne nie było chętnych

do marszu patriotów. Rozumiem to doskonale i popieram, nie należy

w żaden sposób wspierać antypolskiego rządu PIS. Dlatego właśnie

PIS uknuł plan przejęcia marszu w zmowie ze swoim odwiecznym

wrogiem czyli PO. Tu widzimy łączenie się obu partii w celu

niszczenia ruchów narodowych, niszczenia patriotyzmu w polakach.

Prezydent Warszawy ,Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO na 3 dni

przed marszem , zakazuje go i od razu prezydent Duda z premierem

Morawieckim spotykaja się i ogłaszają organizację marszu tą samą

trasą o tym samym czasie. Sprytne i podstępne zagranie bo wszystko

już jest zorganizowane przez społeczników , kombatanci, grupy

rekonstrukcyje zamówione ,ludzie powykupywali już bilety na

przyjazd do Warszawy. Sąd oczywiscie odrzucił wniosek o zakazie

marszu ale prezydent nie chciał już ustąpić tylko dogadać się z

organizatorami i to na warunkach rządowych. Powiedział bym że

to jest przejęcie marszu w chamski sposób.

PISowi zależało na przejeciu marszu w tej szczególnej dacie aby

pokazać się światu i zdemoralizowanej Unii Europwjskiej ,że

ma poparcie i dobrze zarządza naszym krajem. Poza tym przejęcie

marszu raz ,może oznaczać tego nastepstwa w następnych latach.

To też jest metoda niszczenia patriotyzmu bo nie wszyscy pójdą w

upolitycznionym marszu pod wodzą nielubianych polityków.

Rządzący chcieli odsunąć od organizacji marszu środowiska

narodowe, zawłaszczyć miesiące ich ciężkich przygotowań do

tego święta ,zawłaszczyć setki tysięcy ludzi ,którzy pójdą w

marszu nie dla polityków i partii tylko dla Polski.

O planowaniu przejecia świadczą pewne wskazówki jak np.

wcześniej nagrane rządowe klipy z kancelarii premiera czy klipy

z kombatantami. To że nagle prezydent znalazł czas na wzięcie

udziału w marszu ,skoro wcześniej twierdził ,że czas ten ma już

wypełniony również świadczy o manipulacjach rządu.

Do tego dochodzą kłamliwe wiadomości o przyczynach

przerwania wcześniejszych rozmów z rządem, kłamliwe

przedstawianie marszu w mediach rządowych i zagranicznych

co zresztą jest już regułą dla zlewaczałej, antynarodowej

unijnej Europy.

Doszło do porozumienia w sprawie marszu ,miały być tylko

biało-czerwone flagi ,bez nieodpowiednich haseł. Miało być

niesione na czole główne hasło marszu: Bóg Honor Ojczyzna

ale to też nie zostało dotrzymane przez stronę rządową. Takie

piękne hasło na 100lecie marszu rząd zastapił hasłem: Dla ciebie

Polsko. Widocznie Bóg Honor Ojczyzna nic nie znaczy dla

prezydenta i partii rządzącej PIS co zresztą widać po antypolskiej

polityce „naszego” rządu. Te hasło zapewne bardzo by kuło w

oczy ich żydowskich i brukselkich mocodawców bo było zbyt

patriotyczne i narodowe. Jak wiadomo Unia Europejska jest

sztucznym tworem mającym zniszczyć państwa narodowe i

przyblizyć Europę do tzw. NWO czyli Nowego Porządu

Świata. Ten proces trwa już od dawna ,postępuje małymi

kroczkami i ma na celu zniewolenie ludzi i państw na świecie.

Niedawno potwierdziła to kanclerz Niemiec Angela Merkel

mówiąc że „państwa narodowe powinny być obecie gotowe

do oddania suwerenności” oczywiście na rzecz Unii czyli tak

naprawdę Niemiec. Jest to niedopuszczalne ,szczególnie przez

kraj ,który już dwukrotnie rozpętywał wojny w Europie i

wsławił się okrucieństwem i ludobójstwem.

Ta sama Pani Merkel jest winna panujęcmu chaosowi w

Europie czyli wzrostowi przestępczości, gwałtów ,zabójstw

i zamachów terrorystycznych bo sprowadziła miliony

islamistów do Europy nie uzgadniając tej decyzji z członkami

Unii Europejskiej.

A nasze kolejne rzady biorą w oddawaniu suwerenności

czynny udział. I uważam że robią to świadomie.

To że rząd nie zorganizował państwowych uroczystości z

okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości świadczy, że

im tak naprawdę nie zależy na tym święcie. Wcześniej nawet

mówiono o zdelegalizowaniu ONR ,czyli organizacji ,która

ten marsz od lat organizuje. Prawdziwy narodowy i patriotyczny

rząd zrobiłby wręcz odwrotnie, wspomógł by ONR finansowo

i rzeczowo ,pokazałby światu że Polska jest krajem narodowym

który nie ma zamiaru ulec zaplanowanej islamizacji i niszczeniu

państw narodowych. Bo napuszczenie islamistów na Europę

jest działaniem zaplanowanym globalistycznie w celu

wyniszczenia państw narodowych finansowo ,rasowo i religijnie.

To jest jeden z kroków wprowadzenia NWO na świecie.

ONR nie powinno więcej układać się z antypolskim rządem bo

to doprowadzi do upolitycznienia marszu czyli jego zniszczenia

tak jak to ma miejsce z rządowymi mediami pełniacymi funkcje

głównie propagandowe. Zresztą media nie są nawet polskie

tylko zagraniczne i działają na zlecenie obcych rządów tak

jak to było np. z organizacją „wafelkowych urodzin Hitlera”

nagranych w dziwnych okolicznościach przez TVN,stację o

kapitale amerykańskim. Było to sztuczne widowisko zrobione

w celu oczernienia polaków, zrobienia z nich nazistów.

W obronie mediów wystąpiła ambasador USA w Polsce

i zaczęła straszyć PISowski rząd co będzie jeśli Polska

będzie próbowała repolonizować media. Ta sytuacja jak

również podpisanie haniebnego dla USA aktu 447 świadczy

gdzie tak naprawdę mają nas nasi „sprzymierzeńcy”.

Co na to rząd PISowski – minister Czaputowicz odznacza

polskim orderem w USA twórcę ustawy 447 ,Chisa Smitha.

Przecież to jest jawna zdrada Polski. Odznaczać człowieka

dzieki któremu organizacje żydowskie będą mogły okraść

Polskę na setki mld i doprowadzić do jej upadku.

Więc jeśli rząd chce organizować marsz niepodległości ,niech

to robi na innej trasie, ma na to rok czasu.

Dla mnie uczestnictwo w społecznym marszu niepodległości

jest również sposobem na wyrażenie niezadowolenia dla

antypolskiej dziłalności „naszego” rządu, który świadomie

niszczy patriotyzm ,gospodarkę i opinie o Polsce w świecie.

Nie chcę upolitycznienia marszu bo nie mam zamiaru w żaden

sposób wspierać żydoPIS jak nazywam naszą obecną władzę.

Nie podobało mi się że odbył się jeden marsz , organizatorzy

mówią że były dwa ale dla mnie to tylko wymówka bo wszędzie

za granicą będzie pokazywany jako marsz rządowy i rządowe

media też tak bedą go pokazywały. Więc nie róbcie tego więcej.

Nie dogadujcie się z antypolskim rządem ,ja bym nawet nie

zapraszał prezydenta skoro ten świadomie prowadzi antypolską

politykę i wmawia wszystkim o przymierzu polsko-żydowskim,

Polsce dwóch narodków i innych bzdurach. Taki człowiek nie

powinien iść w marszu niepodległości organizowanym

oddolnie bo po prostu na to nie zasługuje. Polacy dali mu

sznasę głosując na niego ale on te zaufanie świadomie i

notorycznie łamie. Państwo teoretyczne nie istniało tylko

za czasów SLD i PO ,Polska jest nim też teraz, za rządów PIS.

Nie głosujcie w wyborach na te parite, które są agenturą

ruską ,pruska i amerykańsko-żydowską jak mówi Stanisław

Michalkiewicz i ja się z nim w 100% zgadzam.

Mamy Ruch Narodowy ,słabe wyniki wyborów mogą też

świadczyć o ich fałszuwaniu podaczas liczenia głosów.

Należy tego szczególnie dopinować ,również w sposób

elektroniczny powinna przebiegać kontrola bo w państwie

teoretycznym może wygrać tylko jedna opcja, ta antypolska,

w państwie teoretycznym jak w komunie lud nie ma głosu

ale ma wyglądać jakby go miał.

Nie żyjemy w wolnym kraju a najleprzy niewolnik to

taki ,który nie ma świadomości że jest niewolnikiem. Wolność

trzeba sobie wywalczyć ale nie przemocą bo zostaniemy

potraktowani jak faszyści. Przy urnach trzeba się zjednoczyć

i nie głosować na partyjniaków z partii skorumpowanych.

Potem musimy wyjść w Eurokołchozu bo inaczej nie

będziemy nigdy wolni a następnie musimy wszystko zmienić

w naszym kraju łącznie z konstytucją.

Na tym kończę i pozdrawiam wszystkich ludzi

dobrej woli. skyszaman

Niech żyje WOLNA POLSKA!!

link do wersji video-czytanej tego artykułu: https://youtu.be/c_nxjnsWHFM

czwartek, 22 listopada 2018

ścieżki duszy - zasady duchowe


1.Duszy nie można zmierzyć ani zdefiniować, ponieważ nie wyznaczają jej żadne

granice związane z jej stworzeniem. Najbardziej spójne informacje o esencji

duszy mówią o tym, iż jest to inteligentna i nieśmiertelna energia, zamanifestowana

poprzez specyficzne fale wibracyjne światła i koloru.

2.Każdy człowiek posiada jedną duszę, która aż do momentu śmierci połączona jest

z wybranym przez nią ciałem fizycznym. W cyklu reinkarnacji dusze mają wpływ

na wybór następnego ciała. Dusza łączy się z ciałem zazwyczaj po zapłodnieniu,

pomiędzy czwartym miesiącem ciąży a narodzinami.

3.Każda dusza posiada wieczny i wyjątkowy charakter. To wieczne ego łączy się

w ludzkim mózgu z emocjonalnym temperamentem wybranego ciała, tworząc

wyjątkową ale tymczasową osobowość człowieka na dane życie.

Takie jest znaczenie dualności umysłu.

4.Pamięć duszy może zostać przyćmiona na poziomie zewnętrznej świadomości

poprzez amnezję, jednak wzorce myślowe duszy wpływają na ludzki mózg, aby

wzmóc motywacje do podjęcia określonych działań.

5.Dusze pojawiają się w ludzkich ciałach przez niezliczoną ilość wcieleń, aby

wkraczać na coraz wyższe poziomy zaawansowania, wypełniając zadania

karmiczne z poprzednich inkrnacji. Osobowość z każdego wcielenia przyczynia

się do ewolucji duszy. Dzięki tym doświadczeniom dusze wzrastają w wiedzę

i mądrość, rozważając w okresie pomiędzy wcieleniami swoje myśli i uczynki

z poprzednich inkarnacji pod kierunkiem swoich mistrzów duchowych.

6.Nasza planeta to tylko jeden z niezliczonej ilości światów, które służą jako

baza szkoleniowa dla dusz. W trakcie ziemskiej inkarnacji dusze mogą uczyć

się na bazie prób i błędów, aby zdobyć mądrość. Egzystencja ludzka nie jest

wcześniej zdeterminowana. Dusza w każdej chwili posiada wolną wolę w

stosunku do różnych możliwości wynikających z wpływów karmicznych i

wcześniejszych jej zobowiązań.

7.Na Ziemi istnieje piękno i radość ale również ignorancja, nienawiść i

cierpienie zadawane przez ludzi oraz katastrofy naturalne.......

Naszym zadaniem jest rozwinięcie umiejętności radzenia sobie w sprzyjających

i niesprzyjających ziemskich warunkach. Nasza planeta to miejsce testowania

duszy......W duchowym porządku miłości i współczucia, obejmującym nasze

duchowe pochodzenie nie istnieje pojęcie duchowej wrogości.

8.Osobiste oświecenie przychodzi z wnętrza każdego z nas i umożliwia ludziom

osiągnąć bez pośredników własną, boską moc.

9.W momencie śmierci fizycznej dusza powraca do świata duchowego – swojego

źródła. Tam łączy się z cząstką (esencją swojej istoty), której nie zabrała ze

sobą do fizycznej inkarnacji. Oznacza to, że z duchowego punktu widzenia

dusza nigdy nie przestaje się uczyć. W świecie duchowym dusza może odpocząć

i przemyśleć wiele spraw pomiędzy swoimi fizycznymi inkarnacjami.

10.Wydaje się, że dusze są członkami pewnych grup do których zostały

przypisane w momencie swojego stworzenia. Nauczyciele w tych grupach to

indywidualni przewodnicy jej członków. Dusze towarzyszące inkarnują razem

i wspólnie biorą udział w przedstawieniu na Ziemi.

11.Świat duchowy nie jest miejscem pozbawionym aktywności – światem nirwany.

Jest to raczej przestrzeń służąca ewolucji duszy do wyższych form energetycznych

w których nabywa ona umiejętności tworzenia obiektów ożywionych i

nieożywionych. Energia duszy została stworzona przez wyższe źródło. Świat

duchowy posiada niezmierzony obszar, o którym wiemy, że obejmuje nasz

wszechświat i pobliskie wymiary.

12.Powracając do świata duchowego dusze nie widzą tam ziemskich bóstw

religijnych. Najbliższe połączenie duszy z boską mocą to jej związek z

przewodnikiem duchowym i miłosiernymi członkami Rady Starszych, którzy

nadzorują działania każdej duszy. Dusze inkarnujące na Ziemi czują obecność

boskiej Nadduszy lub Źródła, z którego emanują mądre istoty, tworzące

indywidualne Rady Starszych.

13.Wydaje się, że świat dusz jest zarządzany przez wysoce zaawansowane dusze

(specjalistów), które nie inkarnują na Ziemi ale dbają o sprawy podlegających

ich opiece dusz. Kiedy inkarnujące dusze same awansują na wyższy poziom

rozwoju, przestają się wcielać i stają się takimi właśnie specjalistami,

poświęcając swój czas na pomoc innym inkarnującym duszom. Takie dusze-

-specjaliści wybierane są na podstawie ich motywacji, umiejętności i

efektywności.

Wydaje się, iż najwyższym celem duszy jest osiągnięcie doskonałości, aby

następnie powrócić do Źródła, które je stworzyło.



To spory fragment z jednej z książek Michaela Newtona przedstawiający duszę

i jej drogę do doskonałości. Przytoczyłem ten opis gdyż w dużej większości

zgadzam się z Newtonem.

Ziemia to jeden z wielu światów w, których dusza przebywa aby się uczyć,

doświadczać ale też „naprawiać” wcześniejsze błędy. Porównał bym życie na

Ziemi do nauki w klasie szkolnej ,jeśli „zaliczymy” poprawnie daną lekcję

przechodzimy na wyższy poziom rozwoju a tym samym możemy inkarnować

na innych planetach/miejscach na wyższym poziomie rozwoju duchowego

czyli po naszemu przejść do wyższej klasy w szkole. Jeśli to się nie uda musimy

tu wracać i „poprawiać” klasę. Jak widać po świecie w jakim żyjemy droga

duszy jest kręta i czasami długa ale tylko od nas zależy jak ją przejdziemy i

jak szybko będziemy się rozwijać ponieważ posiadamy wolną wolę i sami

dokonujemy wyborów.

Nasz świat jest pełen pułapek i pokus szczególnie materialnych ,które są

niestety jak widać dużą przeszkodą dla wielu dusz. Według mnie aby zaliczyć

tą klasę trzeba zachować równowagę miedzy materią a duchowością.

Ciału dać to czego potrzebuje jednocześnie dbając o naszą stronę duchową.

Wiem ,że można to zrobić aby nie było konfliktów i krzywdy innych -

sumienie i intuicja podpowie jak poprawnie postąpić chociaż rozum może

mówić co innego ale rozum jest realistą i będzie nam podpowiadał

„najlepsze” dla nas rozwiązanie ,niestety nie uwzględniając racji innych.

Ponadto jest on wrażliwy na manipulację a serca i sumienia nie oszukasz.

Tak samo jak Newton uważam ,że celem duszy jest osiągnięcie doskonałości.

Droga do tego jest trudna ale nagrodą jest wieczne życie w szczęściu, czyż

nie warto trochę się pomęczyć na tym świecie.

Więc jeśli nie chcecie zostać „zagubionymi duszami” to nie dajcie się wciągnąć

na „ciemną stronę mocy” czyli nie wybierajcie zazdrości, nienawiści, strachu,

kłamstwa, dumy i nie kierujcie się żądzami władzy i posiadania. Jedną z

głównych zasad którą należy stosować to „nie rób drugiemu co tobie nie miłe”.

środa, 7 listopada 2018

inna historia stworzenia człowieka


Witam, mam dziś dla Was „teorię spiskową” jak w tytule.

Dlaczego mamy wierzyć Kościołowi,że Bóg 6 dni

tworzył wszystko co nas otacza a nas na końcu. Nawet

jeśli każdy z tych dni oznacza jakiś duży okres czasu

to dlaczego mamy wierzyć że jesteśmy jedynymi

dziećmi Boga, że jesteśmy obarczeni jakimś grzechem

pierworodnym za złamanie reguł przez naszych przodków.

Sam Kościół przez 2000 lat istnienia popełnił mnóstwo

ciężkich grzechów czyli sam nie przestrzegał własnych

praw, których nauczał wiernych. Co więcej łamał te

prawa świadomie – czyżby nie bał się własnego Boga?

Boga ,którego sami kapłani byli wyznawcami i sługami.

A może Kościół świadomie nie mówi nam prawdy o

naszym pochodzeniu?

Kapłani zawsze byli kojarzeni z wiedzą którą zdobywali

i gromadzili. Kościół podbijając świat zdobywał coraz

to nową wiedzę i nie wierzę aby ją niszczył lecz studiował.

To właśnie kapłani powinni mieć największą wiedzę o nas,

o historii człowieka. Więc dlaczego nie dzieli się nią z nami.

Dlaczego musimy szukać wiedzy z innych źródeł ,szukają

jej pasjonaci i dochodzą do ciekawych odkryć i wniosków.

Poniżej ,pierwszy film właśnie o stworzeniu człowieka

przez obcych z kosmosu – Starożytni Kosmici Anunnaki.



Czyż nie jest to historia równie lub nawet bardziej

prawdopodobna niż ta głoszona przez Kościół?

Jak widać w filmie jest wiele dowodów na przybywanie

obcych w starożytności na naszą planetę. Obcy dużo

bardziej rozwinięci technologicznie z łatwością mogli

być brani za Bogów ,zresztą takie przypadki były już

potwierdzane w naszych czasach gdy stykały się po

raz pierwszy cywilizacja nasza z dzikimi plemionami

mieszkającymi w głębi dzikiej przyrody.

Stworzenie ludzkiego ciała a bardziej modyfikacja już

istniejącej formy humanoida nie jest czymś tak wielkim,

że może tego dokonać tylko Bóg. Już teraz klonujemy

zwierzęta a przecież nasza „technika” ma zaledwie

1000 lat. Dla dużo starszych cywilizacji zwiększenie

mózgu ,wprowadzenie funkcji mowy itp. jest czymś

normalnym. Dlaczego się nam wmawia ,że to musiał

być Bóg, że nie ma obcych cywilizacji?

Dla kontroli nas się to robi. Im mniej wiemy tym łatwiej

nas kontrolować. Abyśmy nie mieli czasu na myślenie i

zadawanie pytań istnieją np. media czy religie.

Media nami manipulują, dzielą nas, doprowadzają do

sztucznych podziałów, zajmują mało znaczącymi tematami.

Religie mają nam dać gotowe odpowiedzi związane z

duchowością i Bogiem ale też wprowadzają nakazy i

zakazy, dzielą nas jeszcze bardziej z czego wynikają

częste wojny religijne. Nasz mózg ma być zaprzątnięty

pierdołami, mamy kupować ,bawić się, robić kariery i

oczywiście pracować i to coraz więcej bo trzeba kasy

na kredyty do spłacenia. Czy w naszym świecie rządzi

prawo i porządek? Jeśli nie to przecież ktoś do tego

doprowadził? Komuś zależało aby nasz świat właśnie

tak wyglądał? I tym kimś wcale nie muszą być ludzie.

Skoro Anunnaki potrafiły przerobić nasze mózgi to

potrafią nimi „kierować” w sobie znany sposób.

Wystarczy stworzyć rząd światowy NWO z takich

marionetek i cała ziemię zniewolić do reszty prawami,

nakazami, zakazami i technologią. Nie będzie państw

narodowych, nie będzie innych przywódców tylko

jedyne NWO ,którego władze będą wybierać się miedzy

sobą tak jak np. UE – twór ludzi dążących do rządów

NWO. Należy pamiętać że NWO ma swoją armię, to

oczywiście armia USA, która podbija państwa rządzone

przez niewygodnych przywódców, obala ich i wprowadza

swoje marionetki lub wprowadza chaos czyli terroryzm.

Ale mam jeszcze drugi film do obejrzenia ,który wg

mnie może być połączony z pierwszym ,może być

jego rozwinięciem, dalszym ciągiem. Czyli obejrzyjmy

Starożytni Kosmici Szatański spisek:
 


Dlaczego Szatan jest przedstawiony jako Pan zła ,

postać odrażająca ,która pragnie zniszczyć człowieka?

Jeśli uznamy z pierwszego filmu, że człowieka

stworzyli Anunnaki, że to oni byli Bogami dla człowieka

to kim był Szatan? Czy na prawdę chciał on zguby

człowieka ? A może on właśnie chciał człowieka ratować.

Chciał dać mu wiedzę jaką mieli Bogowie- Anunnaki.

Chciał ich od nich uwolnić poprzez wiedzę.

Prze swój czyn Szatan naraził się Bogom ludzkim czyli

Anunnaki a ci postanowili się na nim zemścić. Postanowili

wypaczyć jego obraz wśród ludzi na wieki i przedstawiali

go jako postać bardzo negatywną. Ludzkość też została

przez Bogów ukarana potopem za tzw. grzech zdobycia

wiedzy Bogów. Po potopie Szatan był już tylko przedstawiany

negatywnie jako ten, który przyczynił się do upadku

człowieka. Dziś głosi to cały czas Kościół Katolicki ,czy

robi to nieświadomie? Nie ,według mnie kapłani wiedzą dużo

więcej niż nauczają. Oni wciąż pracują dla Anunnaki,

przynajmniej kapłani najwyższej rangi, są opanowani przez

Anunnaki tak samo jak wielu przywódców państw czy ludzi

bardzo wpływowych na losy naszego świata. Przez więzy krwi

i geny są oni ze sobą powiązani i razem trzymają się u władzy.

My niestety też mamy w sobie geny obcych, może właśnie

dlatego jeśli one zwyciężają z boską energią naszej duszy

stajemy się chciwi, rządni władzy i pieniędzy ponad wszystko

a to oddala nas od prawdziwego Stwórcy.

Nie twierdzę ,że prawdziwego Boga nie ma. Wprost

przeciwnie, ja wierzę że on jest ale jesteśmy zniewoleni,

nasze dusze są w niewoli tu na Ziemi. Bo jesteśmy oszukiwani

abyśmy nigdy nie znaleźli drogi do prawdziwego Boga.

Nasza dusza jest nieśmiertelną energią ,cząstką prawdziwego

Boga ,która nie umiera wraz ze śmiercią ciała – ciała

stworzonego przez Anunnaki. Ta cząstka chce i szuka

Stwórcy ale są inne byty czy istoty ,którym dusze są

potrzebne do przetrwania ,do czerpania z nas energii, do

pracy niewolniczej w niższych światach. Nasz świat jest

przecież przepełniony przemocą, jesteśmy do niej od

dziecka przyzwyczajani i karmieni. Po co? To jest zwodnicza

droga dla naszej duszy abyśmy ciągle musieli inkarnować w

ciałach i oddalać się od prawdziwego Stwórcy. Abyśmy cały

czas byli niewolnikami ciemnej strony mocy. Jak temu

zapobiec? Jest jedno ogólne przykazanie ,które obowiązuje

od wieczności ,obowiązuje zanim powstały „nasze” religie,

dotyczy wszystkich niezależnie w co lub w kogo wierzą,

niezależnie do jakiej religii należą. A brzmi ono -

Nie rób drugiemu co tobie niemiłe. Stosując je prze całe

życie można wyrwać się z pętli reinkarnacji i wejść do

wyższych światów ,gdzie zło nie ma wstępu a więc być

bliżej prawdziwego Stwórcy.

Ale wybór należy do Was. Jak widzicie w tym świecie jest

robione wszystko żebyście poszli na łatwiznę czyli oddalili

się od Stwórcy.